Na początku Słowo było,
Które z Boga pochodziło.
Przez Nie wszystko to się stało
Co się później wykonało.
Było Życiem i Światłością,
A dla ludzi szczęśliwością,
Która świeci im w ciemności
I prowadzi do Wieczności.
Posłał Bóg przed Słowem Jana.
Misja była niesłychana,
Bowiem świadczyć miał niezbicie,
Że ta Światłość daje Życie.
Lecz gdy Słowo było w świecie
Nikt nie poznał Je. W sekrecie
Przyszło wtedy do nas w gości,
Jako do swojej własności.
Kto Je przyjął, ten moc miał,
Bożym dzieckiem już się stał.
Bo uwierzyć w Jego imię,
To od Boga dostać siłę.
A Słowo stało się Ciałem.
Widzieliśmy Jego chwałę,
Zamieszkało pośród nas.
Nastał wreszcie Boży czas.
Jan świadectwo o tym dał:
Większy przyjdzie po mnie Pan.
On przewyższy mnie godnością,
Łaską, Prawdą i Miłością.
Tekst jest ze Świętego Jana.
Stąd pytanie się wyłania:
Kto jest Janem? A kto Słowem?
Czy ktoś na to mi odpowie?!
Pomóż w rozwoju naszego portalu