Reklama

GPS na życie

„Agnus Dei” – eksplozja radości

– Chcemy pokazać ludziom, że młodzież to nie samo zło, że potrafimy i chcemy zrobić coś dla Boga. Zamiast siedzieć w parku z piwem, my w sobotę spotykamy się na próbie, by potem dać koncert. Młodym chcemy pokazać, że wiara i modlitwa mogą być radosne. Nasza twórczość taka właśnie jest, my się tym cieszymy i tym żyjemy! – mówi Marcin Wąchal, student Akademii Wychowania Fizycznego, menager zespołu „Agnus Dei”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grupę tworzy 26 osób w wieku 14-28 lat – głównie gimnazjaliści, licealiści i studenci. Początki zespołu sięgają 2006 r. Powstali przy parafii św. Katarzyny w Wolbromiu (diecezja sosnowiecka, woj. małopolskie), ale od tego czasu ich występy podziwiali m.in. mieszkańcy Krakowa, Lublina, Sosnowca...

Twórcza ekipa

„Agnus Dei” to duży chór i sporo instrumentów: – Obecnie mamy gitarę elektryczną, basową, akustyczną, klawisze, perkusję i szejker (czyli grzechotkę). Próby odbywają się co tydzień w domu kierownika zespołu Mateusza Grzanki lub w salce parafialnej – mówi Marcin Wąchal. Mój rozmówca zaznacza również: – Nikt z nas nie uczył się w szkole muzycznej. Również kierownik zespołu jest samoukiem, potrafi grać na wszystkim, do czego się dorwie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Animują w parafii i nie tylko

– Nasze podstawowe zadania realizujemy w parafii: gramy podczas Mszy św. w niedziele i prowadzimy uwielbienie w pierwsze piątki miesiąca. Zdarza się też, że jesteśmy zapraszani do pomocy przy prowadzeniu uwielbienia w innych miejscach. Mamy za sobą np. cztery „Weekendy pełne łaski” na Górze św. Anny, gdzie modliliśmy się z ponad 400 osobami – informuje menager zespołu.

Wyjawia również, że przed rozpoczęciem ewangelizacyjnych działań, członkowie „Agnus Dei” zwracają się o pomoc do Boga: – Prosimy Go, byśmy umieli być pokornymi sługami, wykonując nasze zadania na Jego chwałę, a nie naszą.

Piszą i koncertują

Reklama

Zespół organizuje także autorskie koncerty, musicale, jasełka czy misteria: – Muzykę komponuje Mateusz Grzanka, a teksty próbujemy pisać wspólnie: spotykamy się grupką, otwieramy Pismo Święte, czytamy, szukamy inspiracji... Czasem, gdy ktoś z nas ma natchnienie, pisze teksty samodzielnie – wyjaśnia Marcin.

„Agnus Dei” w styczniu i lutym odbywa trasę z nowym musicalem (szczegóły na: www.dobreslowa.net lub www.facebook.com/agnusdeiwolbrom). Warto zaznaczyć, że koncerty i przedstawienia zespołu są niebiletowane.

Szukają pomocników

– Czy szukacie współpracy, kogoś kto pomoże wam rozwinąć się muzycznie? – pytam menagera grupy. – Przydałby się nam dyrygent. Mateuszowi na scenie ciężko jednocześnie nadzorować pracę instrumentalistów i chóru. Moim marzeniem jest, by w zespole były skrzypce... Jesteśmy też otwarci na zaproszenia z różnych środowisk, bo chcemy jak najwięcej grać i śpiewać o Bogu.

Marcin opowiada również o projekcie, jaki zespół złożył na stronie internetowej zajmującej się finansowaniem społecznościowym (polakpotrafi.pl/projekt/transporter-dla-agnus-dei): – Chcemy spróbować pozyskać fundusze na dziewięcioosobowy samochód. Bo naszym problemem staje się właśnie transport. Na jeden z koncertów jechaliśmy sześcioma samochodami. Dobrze, że nie było perkusistki – perkusja jest ogromna, musielibyśmy skądś pożyczyć siódmy samochód... Mamy nadzieję, że coraz więcej będziemy jeździć, koncertować i modlić się z ludźmi, dlatego to auto bardzo by nam się przydało!

* * *

Moja droga do Boga

– Przez długi czas byłem ministrantem w parafii św. Katarzyny w Wolbromiu. Po troszku odkrywałem Boga, coraz bardziej się w Nim zakochiwałem, i mam nadzieję, że dalej będzie to kwitło! Najpierw była tylko niedzielna Eucharystia, potem zaczęły się spotkania z rozmowami o Bogu, czytaniem Pisma Świętego, wielbieniem, muzyką chrześcijańska. Teraz już sam staram się motywować innych do modlitwy i pokazywać, że można się modlić z radością, uśmiechem. Na pewno nie jest to nudne!

Marcin Wąchal ma 23 lata, studiuje turystykę i rekreację w krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Od 2006 r. należy do wspólnoty i zespołu „Agnus Dei”, którego obecnie jest menagerem

Podziel się:

Oceń:

2014-01-21 15:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Czy i ja dziś zdołam dostrzec prawdziwie potrzebujących?

2024-12-05 20:50

Red.

Prawdziwym nieszczęściem jest duchowa ślepota, stan, kiedy człowiek nie widzi nic poza samym sobą: ani Boga działającego we własnym życiu, ani drugiego człowieka. Jezus przychodząc, otwiera nam oczy. Czy będę miał odwagę wołać do Niego jak niewidomi z dzisiejszej Ewangelii?

Więcej ...

Panie, uczyń z nas narzędzia Twojej miłości, jak uczyniłeś je z Najświętszej Dziewicy Maryi

2024-12-06 09:14

Adobe Stock

Spotkanie Maryi z aniołem podkreśla rolę i sens Jej istnienia. Poprzez Jej powołanie Bóg chce nam powiedzieć, że jest On ostatecznym sensem i powodem naszego istnienia. Że wyłącznie w Nim ukryty jest ostateczny, najgłębszy sens tego wszystkiego, co nas spotyka, naszego cierpienia, naszych zmagań o lepsze życie, naszego zabiegania o pokój, zgodę, pojednanie, ale także naszego cierpienia itd. W Maryi i w jej słowach – Jakże się to stanie? – Bóg staje się bliski naszym lękom o przyszłość.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis

Wiadomości

Agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Archidiecezja gnieźnieńska: Powstał projekt dotyczący...

Kościół

Archidiecezja gnieźnieńska: Powstał projekt dotyczący...

Jak kształtuje się religijność Polaków? Ukazały się...

Kościół

Jak kształtuje się religijność Polaków? Ukazały się...

Tłumy na proteście przeciwko obowiązkowej edukacji...

Wiadomości

Tłumy na proteście przeciwko obowiązkowej edukacji...

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Potrzeba czytania znaków

Wiara

Potrzeba czytania znaków

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie – bo Pan jest...

Wiara

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie – bo Pan jest...

Jaka jest dziś moja wiara?

Wiara

Jaka jest dziś moja wiara?