„Archidiecezja katowicka wsparła finansowo dzieci archidiecezji lwowskiej i za ten gest solidarności, pomocy i życzliwość bardzo serdecznie pragnę wszystkim podziękować” – podkreślił metropolita lwowski. Zwrócił uwagę, że w tym roku dzięki życzliwości wielu organizacji i diecezji wiele dzieci mogło wyjechać do Polski a także skorzystać z ośrodków wypoczynkowych na Ukrainie.
„Ufamy, że nasze dzieci przynajmniej na jakiś czas będą mogły zapomnieć o tej trudnej sytuacji, o której codziennie słyszą z radia i oglądają w telewizji, a także umocnić wzajemną miłość i przyjaźń. Będą też mogły umocnić swą wiarę i trochę odpocząć, by nabrać sił do rozpoczęcia nowego roku szkolnego” – zaznaczył hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przypomniał, że co roku Kościół przyjmuje w swych ośrodkach, a zwłaszcza w Jabłonicy w Karpatach, dzieci ze wschodu, głównie z Czarnobyla i w tym roku również „staraliśmy się przyjąć jak najwięcej dzieci z tamtych rejonów”. Na ziemi lwowskiej przebywa też wielu uchodźców z terenów objętych walkami.
„Troszczymy się nie tylko o dzieci, ale także o całe rodziny. Staramy się ich rozmieszczać w domach opuszczonych lub przyjmować do swoich rodzin, bo wiemy, że musimy okazać im tutaj solidarność i miłość chrześcijańską. Trafiają się również nasi wierni, zwłaszcza z Krymu i Donbasu” – powiedział abp Mokrzycki.
Ostatnio kilkoma polskimi rodzinami z dziećmi z Doniecka opiekowała się lwowska parafia św. Jana Pawła II. „Serdecznie dziękujemy za ten przystanek we Lwowie” – powiedziało KAI małżeństwo katolickie, pragnące zachować anonimowość, ponieważ część ich rodziny pozostała w strefie działań wojennych. Oznajmili też, że tamtejsi wierni od wielu dni pozostają bez Mszy św., gdyż kościoły pozamykano.
„To jest wszystko, z czym jedziemy do Polski” – powiedziała kobieta, pokazując dwie walizki i torby. Według niej jest to wyjazd na zawsze, gdyż dla nich nie ma już powrotu do Donbasu. „Chcemy wyjechać do Polski na stale, chociaż nie wiemy, co tam na nas czeka. Zapewniamy, że chcemy tam pracować, liczymy też na pomoc państwa i na nasz Kościół, ponieważ jesteśmy Polakami i katolikami” – dodała.