13 marca Unia Europejska nakazała krajom, w tym Polsce, wpisywanie do dowodu osobistego takiej płci, jaką ktoś sam zadeklaruje, bez żadnych dodatkowych wymagań. W ten sposób Bruksela wymusza na państwach członkowskich akceptację ideologii gender i zmianę płci, z całkowitym pominięciem danego prawa krajowego.

Skąd taki wyrok? Jak możemy dowiedzieć się z filmu dostępnego w Biały Kruk TV, wykorzystane zostało do tego prawo o RODO oraz napływ imigrantów do Europy.

Zdaniem TSUE do takiej „korekty” danych wystarczą zaledwie tzw. istotne dowody, czyli np. diagnoza psychologiczna, a dowody na wykonanie operacji „zmiany płci” nie mogą być wymagane.

ZOBACZ MATERIAŁ FILMOWY