Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Vivat Jezus!

Zakon Rycerzy Kolumba to jedna ze wspólnot w Kościele katolickim. Jej początki sięgają Stanów Zjednoczonych, gdzie 2 października 1881 r. grupka mężczyzn spotkała się w piwnicy kościoła Najświętszej Maryi Panny w New Haven, w stanie Connecticut. Spotkanie zainicjował tamtejszy proboszcz ks. Michael McGivney. Powstało stowarzyszenie bratnie, którego głównym zadaniem była samopomoc. Dziś wspólnota ta jest jedną z największych organizacji w Kościele katolickim. Współczesnymi celami Rycerzy Kolumba są: obrona swojej ojczyzny, rodziny i wiary, wspieranie Kościoła katolickiego, ewangelizacja, edukacja, zaangażowanie społeczne i pomoc potrzebującym. Członkowie wraz z rodzinami pomagają sobie nawzajem w wypadku choroby, kalectwa, a także w każdej potrzebie. Za patrona obrano Krzysztofa Kolumba, który wraz z odkryciem nowego kontynentu przywiózł chrześcijaństwo. Rycerze Kolumba rozpoczęli swoją działalność w Polsce w 2006 r. Pierwsza konwencja stanowa, gdzie ukonstytuowała się rada stanowa i wybrano delegata stanowego, odbyła się 20-22 maja 2011 r. w Częstochowie, natomiast uroczyste wprowadzenie na urząd – w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach 25 czerwca 2011 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ŁUKASZ KOT: – Rycerze Kolumba to już silna organizacja mężczyzn, mocno działająca w Kościele katolickim w Polsce?

KRZYSZTOF ORZECHOWSKI: – Myślę, że tak. Jest to wspólnota ponad 3 tys. mężczyzn, w całej Polsce, skupionych w 57 radach. Realizuje ogromną ilość różnorakich dzieł, poczynając od klasycznych dzieł miłosierdzia poprzez wsparcie swoich księży proboszczów i wikarych, ale także i wzajemne wspieranie się w potrzebie. Przez 7 lat funkcjonowania Rycerzy Kolumba w Polsce myślę, że jesteśmy mocno okrzepniętą organizacją bratnią.

– Jednak 3 tysiące to nadal mało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– To dopiero początek. W momencie, kiedy „rodziliśmy się” w Polsce, wydawało nam się, że ten przyrost będzie szybki. Okazało się, że to nie jest takie łatwe. Natomiast teraz, kiedy Rycerzy jest więcej, to „pączkujemy”, promieniujemy na otoczenie. Okazuje się, że to inni mają pragnienie i potrzebę być razem z nami. Bycie Rycerzem jest dobrem i chcemy się nim dzielić z innymi. Witamy każdego mężczyznę, który zainteresuje się rycerstwem i odpowie pozytywnie na to zaproszenie. W naszej formacji istnieją trzy stopnie, które wymuszają na każdym członku zakonu pracę formacyjną i zaangażowanie. Sprawdzamy to, co dany mężczyzna chciałby robić, w jaki sposób postrzega bycie Rycerzem Kolumba, czy to się pokrywa z tym, do czego powołani jesteśmy w zakonie. Liczne inicjacje na III stopień wskazują, że wielu mężczyzn przechodzi tę próbę i jest w pełni Rycerstwa, w związku z tym bardziej wymagające powinności i obowiązki na nich ciążą.

– Wydaje się, że mężczyźni odnaleźli swoje miejsce w Kościele katolickim. Wielu doskonale realizuje się we wspólnocie Rycerzy Kolumba.

– Jest to pewna oferta. W naszych polskich realiach nie było jednak pustyni. Mamy wiele innych ruchów i stowarzyszeń katolickich, które działają na wielu ciekawych obszarach aktywności. Mimo wszystko mężczyzna zawsze stał gdzieś pod chórem w kościele, wręcz za drzwiami kościoła. Na całe szczęście drzwi były otwarte. Teraz będąc Rycerzem Kolumba jest bliżej ołtarza. Zobowiązuje się do pewnego sposobu życia wyznając i żyjąc wiarą katolicką. Rycerz Kolumba musi stać się świadkiem i dawać świadectwo rycerskości, bycia dobrym ojcem, dziadkiem, mężem, obywatelem, przyjacielem, kolegą, człowiekiem. Pomagać każdej potrzebującej osobie. Ma pokazać, że cechują go zalety rycerskie. Ma być odważną, szlachetną osobą, wiedzącą, co to jest honor.

– Jak Rycerze Kolumba postrzegani są w Polsce?

– Na przestrzeni tych kilku lat wyobrażenie o nas się zmienia. Kiedyś byliśmy zachwyceni wszystkim tym, co było amerykańskie; później ten zachwyt zaczął tracić swój blask. Zrozumieliśmy, że to, co amerykańskie, wcale nie jest takie dobre. Nie możemy akceptować pewnych rzeczy. Rycerze Kolumba to zakon powstały w USA i trudno jest czasem przekonać naszych rodaków i kapłanów, że choć swój rodowód mamy za Oceanem, to jednak nasz charyzmat, zasady, wartości są oparte na Ewangelii. Znalazło się wielu księży, biskupów, którzy przystąpili do nas. Zależy im na organizowaniu rad w parafiach. Dzisiaj jesteśmy postrzegani bardzo pozytywnie. To kiedyś my musieliśmy zabiegać, zapraszać, dopominać się o powstawanie nowych rad. Dziś to księża niejednokrotnie pytają delegatów rejonowych, co mają zrobić, by założyć taką radę w swojej parafii, bo widzieli w innych parafiach, jak bardzo jesteśmy pomocni. Nie chodzi o to, że mamy błyszczeć. Nasze szarfy są po to, żeby zaznaczyć, że jest się Rycerzem Kolumba, ale strój nie może zajmować uwagi. Szarfy zakładamy tylko na uroczystości. Naszym wyróżnikiem ma być to, jacy jesteśmy dla bliźnich, jak im pomagamy, co sobą reprezentujemy. Mamy podejmować działania, jakich wymaga się od świadomego katolika. Mamy okazywać miłosierdzie, pomocniczość, szlachectwo i przystępować do Eucharystii w sposób świadomy.

* * *

Rycerze Kolumba liczą obecnie ponad 1,8 mln członków w USA, Kanadzie, Meksyku, Portoryko, Republice Dominikańskiej, Panamie, Gwatemali, na Filipinach, Bahamach, Wyspach Dziewiczych, Guam i Saipan oraz w Polsce. Proces beatyfikacyjny ks. Michaela McGivney, założyciela Zakonu Rycerzy Kolumba, jest w trakcie przygotowywania przez Watykan.

Podziel się:

Oceń:

2014-02-20 13:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zakazany owoc nie smakuje

Krzysztof Antkowiak

Archiwum Wspólnoty Miriam

Krzysztof Antkowiak

W 1988 r. w Opolu wykonał piosenkę „Zakazany owoc” i stał się sławny, po czym zniknął nie tylko ze sceny. Z jego życia zniknął też Bóg i sens życia. Za to pojawiły się uzależnienia i życiowa pustka. Krzysztof Antkowiak był gościem katechezy audiowizualnej w Domu Diecezjalnym Tabor w Rzeszowie, gdzie podzielił się doświadczeniem Boga, który stanął na jego drodze, i proce-sem nawracania. Były opowieści o muzyce i koncert

Więcej ...

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Więcej ...

Watykan wydał nowy dekret. Chodzi o dyscyplinę intencji Mszy Świętych

2025-04-13 13:38

BP KEP

Dykasteria ds. Duchowieństwa wydała dekret ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych. Dekret został zatwierdzony przez Ojca Świętego Franciszka, w dniu 13 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Palmową. Papież nakazał ogłoszenie dekretu i ustalił, że wchodzi on w życie w dniu 20 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Dekret podpisał kard. Lazzaro You Heung-sik, prefekt Dykasterii ds. Duchowieństwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Wielki Post

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Wiara

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która...

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy...

Wiara

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy...

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Wiara

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Wiadomości

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...

Wiara

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...