Reklama

Głos z Torunia

Moje spotkanie z bł. Janem Pawłem II

Zbliżała się do nas świętość

L'Osservatore Romano

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moje pierwsze spotkanie z Ojcem Świętym miało miejsce w czasie jego pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. Wraz z innymi członkami toruńskiego KIK-u czekałam na to spotkanie całą noc na lotnisku w Gębarzewie k. Gniezna. Podczas następnych pielgrzymek Papieża do ojczyzny zawsze udawaliśmy się wraz z mężem gdzieś na spotkanie z następcą św. Piotra.

W 1980 r. nadarzyła się okazja wyjazdu z mężem na pielgrzymkę do Rzymu, organizowaną przez warszawski KIK. Jednak nie byliśmy pewni, czy do niej dojdzie z powodu sytuacji w Polsce, bo był to czas strajków. W końcu wyruszyliśmy tuż po podpisaniu porozumień sierpniowych, a na postojach nasłuchiwaliśmy z głośnika autokaru wieści z Polski. Spotkań z Ojcem Świętym mieliśmy kilka: w czasie audiencji generalnej na Placu św. Piotra, na modlitwie „Anioł Pański” w Castel Gandolfo, w ogrodach tamże na Mszy św. dla Polaków, gdzie otrzymałam Komunię św. z rąk Papieża. Był to czas uprzywilejowany, ponieważ pielgrzymek z Polski nie było jeszcze wówczas zbyt wiele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W 1998 r. miałam szczęście uczestniczyć w diecezjalnej pielgrzymce autokarowej do Rzymu – dziękczynnej za dar beatyfikacji m. Marii Karłowskiej w Zakopanem, gdzie także wcześniej byliśmy. Jechali przedstawiciele władz miasta, instytucji i organizacji. Pielgrzymka miała bowiem również za cel wręczyć Ojcu Świętemu honorowe obywatelstwo Torunia i zaprosić do wizyty w naszym mieście. Na miejscu czekali na nas pasterze – bp Andrzej Suski i bp Jan Chrapek. Przed audiencją ogólną radni i przedstawiciele władz zgromadzili się w bocznej sali. Ojciec Święty powoli szedł wraz z bp. Janem w naszą stronę. Nigdy nie zapomnę emanującego ku nam ciepła, dobroci, miłości i wzruszenia, że tak blisko spotykamy się ze Świętym. Bp Jan przedstawiał niektóre osoby, a my mieliśmy okazję ucałować rękę Jana Pawła II. Ksiądz Biskup żartem wspomniał, że nasza córka Joanna jest studentką KUL, ale studiuje muzykologię, a nie teologię. „Nie szkodzi”, podjął żartobliwy ton Ojciec Święty i pogłaskał ją po policzku. Na koniec po prostu zapytał: „Jak się wam tu podoba?”. „Podoba się, bo Ty tu jesteś, Ojcze Święty” – ktoś odpowiedział. Radości tego spotkania nie przyćmił fakt, że za chwilę z trudem zmieściliśmy się w Sali Klementyńskiej. Wraz z mężem, wówczas przewodniczącym Rady Miasta, z daleka przeżywałam moment jego spotkania z głową Kościoła, gdy stojąc razem z prezydentem, wręczał Ojcu Świętemu honorowe obywatelstwo, a prezydent zapraszał do Torunia.

Do tych odwiedzin doszło na lotnisku toruńskim 7 czerwca 1999 r. Byliśmy tam bardzo blisko Ojca Świętego. Cieszyłam się także udziałem naszej rodziny w tym wydarzeniu, dzieci z rodzinami, mamusi, mojego rodzeństwa. Niedaleko nas siedziała rodzina Papieża, Kazimiera Kwiecińska oraz jej córki Ania i Marysia Wiadrowskie, z którymi wcześniej robiłam wywiady dla „Głosu z Torunia” (nr 22 z 1999 r.), co dało mi możliwość głębszego poznania Ojca Świętego. Dużym przeżyciem osobistym była beatyfikacja ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Szłam w procesji niosącej jego relikwie. Będąc chorą od szeregu lat, modliłam się codziennie za jego wstawiennictwem o uzdrowienie, którego wówczas doświadczyłam. Dzięki braciom Jaczkowskim, siostrzeńcom błogosławionego, miałam też bliski kontakt z jego relikwiami. Ta modlitwa z prośbą o kanonizację nadal towarzyszy naszej modlitwie małżeńskiej.

Dziękujemy Bogu za łaskę spotkania Świętego i za to, że blask świętości Jana Pawła II towarzyszy nieustannie naszemu życiu.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2014-03-26 12:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. L. Sandri o Janie Pawle II i Ukrainie

Album/VI Światowy Dzień Młodzieży/Jasna Góra, 14-15 sierpnia 1991/Wydawnictwo Zakonu Paulinów

Więcej ...

Świadectwo lekarza: dziękuję Panu Bogu, bo to On stoi za zmianą mojego postrzegania in vitro

2025-01-16 21:10

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

– Kiedy wykonuje się USG w czwartym, piątym tygodniu od poczęcia, to już można zauważyć bicie serduszka. Zawiązek serca zaczyna bić około osiemnastego, dwudziestego pierwszego dnia życia! – mówi tegoroczny laureat nagrody „Przyjaciel życia”, Tadeusz Wasilewski, lekarz specjalista ginekolog położnik i założyciel Kliniki leczenia niepłodności „NaProMedica” - informuje o tym Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka.

Więcej ...

USA: zakaz udziału „kobiet” transpłciowych w szkolnych zajęciach sportowych. "Mężczyźni nie mogą stać się kobietami!"

2025-01-16 21:04

Adobe Stock

Spiker Izby Reprezentantów powiedział: „Mężczyźni są mężczyznami, kobiety są kobietami i mężczyźni nie mogą stać się kobietami. To takie proste.”

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wizytator apostolski w Medjugorje:

Kościół

Wizytator apostolski w Medjugorje: "Przyjeżdżajcie, bo to...

Jezus chce dotrzeć dziś do tych, o których nikt nie...

Wiara

Jezus chce dotrzeć dziś do tych, o których nikt nie...

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny: męska wspólnota...

Wiadomości

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny: męska wspólnota...

Lewicowi radni niszczą wieloletnią tradycję. Usunęli...

Wiadomości

Lewicowi radni niszczą wieloletnią tradycję. Usunęli...

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wiadomości

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Wiadomości

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Wiadomości

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wiara

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!