Reklama

Niedziela Przemyska

Setnik, który stał się świętym

Aleksandra Bednarczuk

Postać stojącego przy Krzyżu żołnierza rzymskiego, który wedle słów Ewangelii przebił ciało Zbawiciela, od wieków budziła zainteresowanie i kontrowersje. Życie tego rzymskiego setnika zmieniło się radykalnie po śmierci Chrystusa, kiedy Kasjusz, zwany później Longinem (Longinusem) nawrócił się i uwierzył...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Longinus wedle słów Ewangelii miał rzec słowa: „Człowiek ten zaiste był sprawiedliwy” (Łk 23, 47) oraz: „Prawdziwie, człowiek ten był Synem Bożym” (Mt 27, 54; Mk 15, 39). Możemy więc powiedzieć, że w tym momencie żołnierz złożył swoiste świadectwo wiary. Wcześniej, setnik był świadkiem nadzwyczajnych znaków, jakie towarzyszyły Ukrzyżowaniu Chrystusa.

Świadectwo wiary

Uważano, że żołnierz, który przebił ciało Chrystusa i setnik, który nawrócił się po znakach towarzyszących Ukrzyżowaniu to dwie różne osoby, ale o wspólnym imieniu. Dzisiaj przyjmuje się, że chodzi o jednego człowieka, zwłaszcza, że najwcześniejsze legendy dotyczące osoby Longinusa przenikały się wzajemnie, czerpiąc, jedna od drugiej, różne domniemane fakty z kilku życiorysów, ale jednego człowieka (dokumenty z VIII oraz IX wieku mylą opisy męczeństwa żołnierza i centuriona). Od X wieku w literaturze hagiograficznej funkcjonuje legenda o ślepocie Longinusa na jedno oko. W momencie przebicia boku martwego Chrystusa Pańska Krew trysnęła na oko żołnierza i w cudowny sposób odzyskał on wzrok (to np. XIII-wieczna legenda franciszkanina, św. Bonawentury, kardynała). Po śmierci Jezusa wyznaczono mu nowe zadanie: pilnowanie grobu, w którym złożono ciało Jezusa z Nazaretu. Setnik miał być świadkiem Zmartwychwstania, co jeszcze bardziej utwierdziło go w zmianie dotychczasowego stylu życia. Ale faryzeusze zmusili go do opowiadania wersji o kradzieży ciała Jezusa, oferując mu za to pieniądze. Kasjusz odmówił i uciekł ze swoimi towarzyszami do swojej rodzinnej Kapadocji (dzisiaj Turcja). Tam wedle legendy z IV wieku nauczał o Chrystusie dając świadectwo swojej wiary. Poncjusz Piłat wysłał więc kilku swoich żołnierzy w poszukiwaniu niepokornego żołnierza. Tak się złożyło, że nieświadomi niczego trafili do domu Kasjusza (Longinusa). Zaprzyjaźnili się z nim, a on po pewnym czasie wyjawił im kim jest. Jednak żołnierze musieli wykonać rozkaz. Stać się to miało około 15 marca 61 roku. Ścięli głowę Longinusa i zabrali ją do Piłata. Ten ofiarował ją żydowskim kapłanom. Oni zaś wyrzucili ją do dołu z nieczystościami. Późniejsza legenda mówiła o namiestniku, który wezwał go do siebie, aby potwierdził fakt zmartwychwstania Chrystusa. Na miejscu zmusił go do złożenia hołdu rzymskim bogom; kiedy Longinus tego nie zrobił wyrwał mu język i wybił zęby, a jednak Longinus nadal ustami chwalił Boga. Głowę znalazła pewna niewidoma kobieta z Kapadocji, która przybyła na pielgrzymkę do Jerozolimy, a która modliła się o odzyskanie wzroku do św. Longinusa i której we śnie on wskazał lokalizację swojej głowy. Zabrała ją ponownie do Kapadocji. W 1304 r. relikwie Longinusa zostały odnalezione w bazylice w Mantui; wcześniej w 814 r. znaleziono w tutejszym kościele relikwie Krwi Chrystusa zebrane z włóczni św. Longina. Wedle innych legend, Longin miał w Mantui zostawić ampułkę z Krwią Chrystusa – której krople rozsyłano jako drogocenny dar po całej Europie średniowiecznej; m.in. znajdują się one w Sanktuarium Krwi Chrystusa w Częstochowie – oraz gąbkę, którą maczano usta Jezusowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Święta włócznia Longinusa

Kiedy podczas oblężenia Antiochii (I wyprawa krzyżowa) w 1098 r. zamknięci w mieście krzyżowcy oblegani przez Turków „cudownie” odnaleźli włócznię, która przebiła bok Chrystusa, niesamowita euforia ogarnęła wszystkich, co miało pozytywny skutek w postaci pokonania „niewiernych” Turków Seldżuckich okupujących Ziemię Świętą. Podobną włócznią mógł się poszczyćić cesarz Otto I dzierżąc ją w ręku podczas bitwy z Madziarami na Lechowym Polu (955). Replikę włóczni – jak pamiętamy – cesarz Otton III zbliżając się boso do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie podarował Bolesławowi Chrobremu. Dziś, jako jedno z nielicznych insygniów władzy królewskiej, spoczywa na Wawelu.

Longinusa przedstawia się zwykle w scenie Ukrzyżowania, jak przebija lancą bok Chrystusa. W Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu zachowała się rzeźba Longinusa z drewna, stanowiąca część belki tęczowej z kościoła w Święcanach. Pochodzi ona z lat 30. XVI wieku. Na tarczy setnika znajdziemy tajemniczy monogram FM. Są to inicjały kupca I rajcy bieckiego Feliksa Milnera fundatora belki pasyjnej do kościoła w Święcanach. Longinus, po Zesłaniu Ducha Świętego nawrócił się i przyjął chrzest. Za swoje 28-letnie nauczanie na terenie Cesarstwa Rzymskiego (miał nawet być biskupem Cezarei Kapadockiej) poniósł (na polecenie Piłata) męczeńską śmierć. Jest więc uważany za jednego z pierwszych chrześcijańskich męczenników i świętych Kościoła – stąd w wielu świątyniach jego figury znajdziemy w ołtarzach – tak jest np. w ołtarzu głównym pięknej, zabytkowej świątyni w podrzeszowskim Tyczynie... W Bazylice św. Piotra w Rzymie znajduje się monumentalna (ponad czterometrowa statua św. Longinusa, wykonana przez Berniniego w XVII stuleciu. Tu przechowywano także fragmenty świętej lancy, którą od sułtana Bajazyta otrzymał w 1492 r. papież Innocenty VIII.

Podziel się:

Oceń:

+4 -1
2014-04-03 12:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Biblia z czasów Gutenberga na aukcji w Hamburgu

wikipedia.org

Cenny egzemplarz Biblii, który wyszedł spod prasy drukarskiej Jana Gutenberga (ok. 1400-68), zostanie wystawiony 25 listopada na sprzedaż w Hamburgu. Miejscowy Dom Aukcyjny „Ketterer Kunst” poinformował niemiecką agencję katolicką KNA, że szacunkowa cena wyjściowa zabytku wynosi około miliona euro, eksperci natomiast spodziewają się osiągnięcia znacznie wyższej sumy.

Więcej ...

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 1-6.

Więcej ...

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim