Reklama

A na prowincji to mówią...

Droga do...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma takiej drogi do Nieba, by nie biegła przez ziemię, i nie ma takich świętych, by nie zawdzięczali czegoś grzesznikom.

*

Zmierzchało, gdy Kacper gazda wracał furką do domu. Koń się wlókł, jakby czuł ciężar gniotący Kacprowe sumienie. Oj, nagrzeszył ostatnio, że aż sam siebie się przeląkł. Lecz do spowiedzi u plebana z tym pójść nawet nie myślał. I nie pomyślał przedtem, że grzeszyska aż tyle ważą. Ciemno się robiło, lecz w nim było jeszcze ciemniej. I wtedy zobaczył na drodze jakąś postać. Nie mógł rozeznać, kto zacz, bo chałat do ziemi, kapelusz i brodzisko długie. Żyd to? Ale nie, bo krzyż na piersiach błysnął. Oto i już był przed wozem. – Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus – zawołał tamten. Kacper zatrzymał konia. – A niechże i będzie – odrzekł. – Bądźcie tacy dobrzy i wskażcie mi drogę do Kościeliska – poprosił tamten. Kacper zszedł z furki i spojrzał mu w twarz z bliska. – A co wyście za jeden? – spytał. – Ja? Brat Dominik jestem – odrzekł tamten. Kacper burknął: – Braci to ja mam paru, ale ciebie nie znam. Na to tamten: – Jestem zakonnym bratem. Kacper klepnął się w czoło: – Toście klasztornym braciszkiem? – powiedział. – Ale od których to: jezuitów, kamedułów, kapucynów? Tamten, stropiony trochę, powiedział: – Widzicie, dobry człowieku, ja jestem z takiego zgromadzenia, co to najbardziej zatwardziałych grzeszników ze złych dróg sprowadza i drogę do Nieba wskazuje. Kacper żachnął się, bo ukłuło go to „dobry” i „zatwardziałych grzeszników”. – To wyście tacy? – mruknął. – Drogę do Nieba niby znacie, a do Kościeliska drogi wypatrzyć nie umiecie, tylko mnie, grzesznika, pytacie? I już chciał wskoczyć na furkę i odjechać, ale rozmyślił się, wyjął z ust fajkę, splunął i rzekł: – Ano, wskakujcie na furkę, bo mam dla was ciężką robotę. A do Kościeliska rano odwiozę. Zaciął konia i ruszyli całkiem po omacku, lecz nagle zza chmury wychylił się księżyc.

*

„Niech będą błogosławione wszystkie drogi – proste, krzywe i dookolne – jeżeli tylko prowadzą do Ciebie. Albowiem moja dusza bardziej tęskni za Tobą, niż nocni stróże tęsknią za wschodzącym słońcem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2014-05-06 15:06

Wybrane dla Ciebie

Jaskinia Słowa (V Niedziela Wielkiego Postu)

2025-04-05 09:00
Ks. Maciej Jaszczołt

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Więcej ...

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Ataki na katolików w Europie i Ameryce Łacińskiej są coraz bardziej powszechne i tolerowane

2025-04-05 21:10

Adobe Stock

Ataki na katolików w Europie i Ameryce Łacińskiej są coraz bardziej powszechne i tolerowane - wynika z dwóch ważnych raportów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy należy modlić się do Maryi?

Wiara

Czy należy modlić się do Maryi?

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Portugalia: kilkadziesiąt tysięcy  młodych katolików...

Europa

Portugalia: kilkadziesiąt tysięcy młodych katolików...

Czy staję po stronie prawdy?

Wiara

Czy staję po stronie prawdy?

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi:

Wiara

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy...

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Kościół

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami