Reklama

„KTÓŻ JAK BÓG…”

Słowo ks. red. Ireneusza Skubisia

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 3

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Czytelnicy,

Chciałbym poinformować, że po osiągnięciu w roku ubiegłym 75 lat życia i prośbie skierowanej do metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo o zwolnienie mnie ze stanowiska redaktora naczelnego „Niedzieli”, niniejszym będę jej redaktorem honorowym. Pozwolę sobie w związku z tym na garść wspomnień, dotyczących mojej pracy na stanowisku naczelnego „Niedzieli”.

Otóż pracę tę podjąłem 33 lata temu, w 1981 r., z polecenia bp. Stefana Bareły. Była to praca od podstaw, gdyż poza niewielkim pomieszczeniem w dawnym budynku redakcji przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie nic po „Niedzieli” nie pozostało od czasu jej zawieszenia przez komunistów w 1953 r. Starania o reaktywowanie tygodnika, które prowadziłem już wcześniej, zostały zwieńczone sukcesem w 1981 r.: „Niedziela” otrzymała pozwolenie na nakład 100 tys. egz., dostaliśmy przydział papieru na wydawanie 8 stron gazety tygodniowo ze wskazaniem drukarni. Urząd cenzury, który wtedy obowiązywał, mieścił się w miejscu druku gazety – wówczas było to Opole.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z wielkimi obawami podejmowałem obowiązki redaktora naczelnego „Niedzieli”. Częstochowa nie miała wtedy katolickiego środowiska dziennikarskiego – były to czasy reżimu komunistycznego. Ja sam byłem od kilku lat dyrektorem Wydawnictwa Diecezjalnego i redaktorem naczelnym rocznika „Częstochowskie Studia Teologiczne” – było to pewne ułatwienie w prowadzeniu redakcji, choć praca przy roczniku bardzo różni się od pracy w tygodniku. Pomogło mi trochę to, że przez 16 lat byłem duszpasterzem akademickim i członkiem Komisji Episkopatu ds. Duszpasterstwa Akademickiego, że zapraszałem do DA wielu ciekawych i mądrych ludzi, duchownych i świeckich, którzy potem odnajdywali się na łamach „Niedzieli”. To lata narodzin i rozwoju „Solidarności”. Nasz rynek prasowy był szczupły, choć wiele diecezji i zakonów starało się o pozwolenie na nowe tytuły prasowe. „Niedziela”, mająca spory jak na tamte czasy nakład, szybko stała się bardzo oczekiwanym przez Polaków pismem ogólnopolskim, mimo że jej kolportaż prowadził tylko Ruch, który był w praktyce agendą PZPR-u i stawiał przed nami trudne wymagania. Spotykaliśmy się jednak z życzliwością różnych środowisk, także tych, które formalnie były skomunizowane.

Bardzo życzliwie układała się od początku współpraca z Jasną Górą – przydzielony nam do pomocy o. dr Jerzy Tomziński OSPPE okazał się jakże cennym, kompetentnym i niezwykle oddanym współpracownikiem „Niedzieli”. Znał ją jeszcze z czasów przedwojennych i służył najlepszą radą. Przez „Niedzielę” przewinęło się wiele znanych dziś osób, m.in. Juliusz J. Braun, obecnie prezes TVP. Pracowali u nas ludzie odważni, których system spychał na bocznicę, np. nauczyciele usunięci ze szkół z powodów ideowych, m.in. Krzysztof Wielgut.

Po roku 1989 i częściowo wolnych wyborach sytuacja prasy katolickiej zaczęła ulegać zmianie, zaczęliśmy funkcjonować w nowej rzeczywistości. Zaczęliśmy myśleć o rozszerzeniu objętości pisma, zwłaszcza że wielu biskupów prosiło o stworzenie dodatku diecezjalnego. Podjęliśmy współpracę z wieloma diecezjami, zaczęliśmy zwiększać objętość tygodnika i szukać nowych możliwości kolportażowych. Problemy się oczywiście mnożyły, ale jednocześnie zapał duszpasterzy i biskupów był ogromny. To był piękny i ciekawy czas, wierni chętnie zaopatrywali się w gazety katolickie. „Niedziela” rozwijała skrzydła i stawała się pismem poczytnym i oczekiwanym zarówno w Polsce, jak i za granicą.

Reklama

Z czasem jednak sytuacja zaczęła ulegać zmianie – na rynku medialnym pojawiło się wiele nowych tytułów, rosła konkurencja. Dziś pisma katolickie w świadomości ludzi wydają się coraz bardziej spychane na drugi plan. Wielu korzysta z ich internetowej wersji, nieco mniej osób – z wersji papierowej.

Dzisiejsza „Niedziela” ma 19 edycji diecezjalnych, wydajemy książki w Bibliotece „Niedzieli”, dzieciom od 4. do 8. roku życia dajemy do rąk kolorowy dwumiesięcznik „Moje Pismo Tęcza”, który cieszy się dużą popularnością także wśród rodziców, dziadków i opiekunów. Sama „Niedziela” jest pismem dojrzałym, ma wielu swoich wiernych czytelników i wielu przyjaciół, ma swoją opcję wydawniczą. Przyznam, że na stanowisku redaktora naczelnego zawsze czułem się duszpasterzem i bardzo chciałbym, żeby „Niedziela” zachowała charakter nie tylko opiniotwórczy, ale przede wszystkim duszpasterski, by była pismem kościelnym i patriotycznym.

Chciałbym dziś podziękować Księżom Biskupom, którzy podjęli współpracę z „Niedzielą”, redakcjom diecezjalnym i Kapłanom w nich pracującym oraz Redaktorom świeckim. Oczywiście, bardzo dziękuję Wam, Drodzy Przyjaciele, którzy nas czytacie, którzy korzystacie z naszych „niedzielnych” przemyśleń. I nieustannie dziękuję Panu Bogu za wszystko, co było naszym ubogaceniem w ciągu tych 33 lat mojego prowadzenia tego tygodnika.

Osobne podziękowanie kieruję do Kapłanów i wszystkich, którzy pomagają nam w rozprowadzaniu „Niedzieli”. Bez Was byłoby nam nieraz bardzo ciężko. Proszę o dalszą pomoc w realizowaniu idei, które niesie „Niedziela”, o informowanie o naszym tygodniku, o promowanie go wśród wiernych, szczególnie wśród rodzin, o wykorzystywanie go w duszpasterstwie. „Niedziela” ma być przecież dodatkowym wikarym dla proboszcza, o co prosił jej założyciel – bp Teodor Kubina. Dzisiejsze czasy nie należą do łatwych dla prasy katolickiej i dlatego tym bardziej oczekujemy na pomoc ze strony duszpasterstwa w diecezjach, by móc wypełnić zadania katolickiego pisma wobec czytelników.

Matkę Najświętszą, Królową Polski – „Mater Verbi”, którą nazywamy naszą Główną Redaktorką, proszę o pomoc, by „Niedziela” mogła funkcjonować w tych trudnych dla prasy katolickiej czasach i wypełniać swoje zadania, zawierające się w haśle: „Bogu i Ojczyźnie”.

Podziel się:

Oceń:

2014-07-01 13:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

Więcej ...

Niemcy/Magdeburg: dwie osoby nie żyją, 15 ciężko rannych po ataku na jarmark bożonarodzeniowy

2024-12-21 09:37

PAP/EPA/FILIP SINGER

Władze miasta Magdeburg opublikowały na swojej stronie internetowej dane dotyczące ofiar ataku, do którego doszło w piątek wieczorem na jarmarku bożonarodzeniowym. Według informacji potwierdzonych dotychczas przez służby ratownicze, są dwie ofiary śmiertelne; 15 osób jest ciężko rannych.

Więcej ...

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP

2024-12-21 22:03

Bożena Sztajner/Niedziela

Lednica upamiętniła śp. o. Jana Górę w 9. rocznicę śmierci. Pomysłodawca i twórca lednickich spotkań zmarł 21 grudnia 2015 roku i został pochowany tam, gdzie na jego zaproszenie gromadziły się co roku tysiące młodych ludzi - na Polach Lednickich. W sobotę w jego intencji Mszę św. odprawił Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara Maryi sprawiła, że Słowo Boga stało się Ciałem

Wiara

Wiara Maryi sprawiła, że Słowo Boga stało się Ciałem

Dziś Bóg nas zaprasza, byśmy ruszyli w drogę

Wiara

Dziś Bóg nas zaprasza, byśmy ruszyli w drogę

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Co mamy czynić?

Wiara

Co mamy czynić?

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...