Reklama

Wiara

Nie brać urlopu od Jezusa

Przemysław Awdankiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas wakacji, czas wypoczynku to ulubione przez większość osób (a szczególnie dzieci i młodzież) dni w roku. Warto jednak pamiętać o tym, by dobrze wykorzystać możliwość odpoczynku od zajęć w szkole – wykorzystać ten czas w naprawdę dobry i mądry sposób. No i najważniejsze – by nie brać urlopu od spotkań z Panem Bogiem.

W wakacje prościej odciąć się od codzienności. Jest gorąco, leniwie. Życie toczy się wolniej, w innym wymiarze. Zamykamy się w chłodnych ścianach mieszkań albo oblegamy ławki w parkach. Rzeczywistość rozmywa się, zastyga razem z gęstniejącym, drgającym powietrzem. Myśli nawet nie takie ostre i wyraźne. Odpoczywamy od zimna, szarości, beznadziei. Staramy się naładować pozytywną energią i nabrać dystansu do codzienności; nie myśleć o tym, co niepokoi i przeraża. Latem wydaje się, że życie jest łatwiejsze. Niestety, często to rozleniwienie przychodzi także w sferze wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Latem jeszcze łatwiej zostawiamy Boga na dalszym planie. Czujemy się wolni, szczęśliwi, radośni. I po co jakieś ograniczenia, przykazania, obowiązki? Życie jest po to, żeby z niego korzystać i brać pełnymi garściami. A kościół? Dla babć i dziadków, którzy są bliżej tej drugiej strony. Świeci słońce, jest pięknie. Można poznać kogoś nowego albo po prostu odnowić stare znajomości, które gdzieś rozmyły się pod stertą niezałatwionych spraw i ciągłego braku czasu. Wszystko to, co zostało odłożone na „potem”. Jest tyle książek nieprzeczytanych, tyle filmów do obejrzenia; wreszcie można bezkarnie trwonić czas na bieganie po sklepach i na plotki z sąsiadką. Wyjechać gdzieś, uspokoić rozkołatane nerwy. Przez chwilę zostawić swoje szare, zwyczajne życie obok. Bóg? Poczeka... – mówi ks. Piotr Kachel. – I On rzeczywiście czeka. Na tych spóźnionych i leniwych. Niechętnych albo po prostu zagubionych. Na tych, którym wydaje się, że Go nie potrzebują, a nawet na tych, którzy zaprzeczają Jego istnieniu. Czeka w kapliczce przydrożnej, małym wiejskim kościółku na rozstaju dróg, w przyrodzie, która zachwyca swoim pięknem; w napotkanym życzliwym człowieku. Wszędzie tam czeka na Ciebie, na nas.

Reklama

Zapominamy, bo Bóg nie jest medialny. Nie umieszcza siebie na wielkim billboardzie, nie obiecuje bogactwa i dostatniego życia. Nie przyciąga krzykiem. Nie rozmywa prawdy, nawet gdy łatwiej jest nam przyjąć kłamstwo, i nie przyzwala na grzech, tylko dlatego, że „każdy tak robi”. Po prostu jest. Tak wielki, że nie potrzebuje obwieszczania tego światu. Tak wspaniałomyślny, że obdarzył nas wolną wolą. Tak wspaniały, że chce nam dać coś więcej niż tylko ziemskie bytowanie – życie wieczne.

Pamiętajmy o tym w czasie wakacji, starannie zaplanujmy wypoczynek nasz i naszych pociech. Bo dzieci zbyt łatwo ulegają pokusie wyjazdu na „wakacje z czarami” czy „wakacje z duchami”, zachęcone krzykliwą reklamą. A tymczasem warto ostrożnie podchodzić do takich propozycji, zwykle nieniosących ze sobą nic wartościowego. Od „wakacji z duchami” lepsze będą wakacje z Duchem... Świętym. Takie na przykład, jakie proponuje Caritas Diecezji Świdnickiej, która – jak co roku – organizuje wypoczynek dla dzieci nad morzem (w tym roku w Darłówku) oraz w górach, w Zagórzu Śląskim.

– W tym roku zapraszamy dzieci na trzy turnusy nad morzem. Pierwszy rozpoczyna się 24 lipca, drugi – 2 sierpnia, a trzeci – 11 sierpnia. Koszt to 900 zł za dziesięć dni pobytu – zachęcają pracownicy Caritas.

Kolonia w Zagórzu Śląskim będzie za to kolonią międzynarodową, z udziałem dzieci z Polski, Białorusi i Ukrainy. Tu pierwszy turnus startuje już 7 lipca, a kolejne 20 lipca i 2 sierpnia. Tu za 14 dni zapłacimy tylko 600 zł.

– W każdym z miejsc zapewniamy bogaty program, dobrą opiekę oraz dodatkowe atrakcje – mówią pracownicy Caritas.

Reklama

W poszukiwaniu wartościowego wypoczynku dla dzieci i młodzieży warto także rozejrzeć się we własnej lub sąsiedniej parafii. Księża bardzo często – także przy wsparciu samorządów – organizują wyjazdy lub półkolonie dla maluchów.

Wakacje powinny bowiem być dla chrześcijanina czasem pogłębienia wiary w Boga, czasem nawiązania bliższej przyjaźni ze Stwórcą.

Wie o tym również doskonale biskup świdnicki Ignacy Dec.

– Wiem, że młodzież jest pełna ideałów i szuka wzorców do naśladowania. Pamiętajcie, iż tym wzorem dla nas, ludzi wierzących, pozostaje zawsze w pierwszym rzędzie nasz Pan i Zbawiciel Jezus Chrystus. Z poznawania i miłowania Chrystusa rodzi się nieodparta chęć Jego naśladowania – przekonuje Ordynariusz diecezji świdnickiej.

– Chcę was, młodzi przyjaciele, zachęcić, byście ochotnym i radosnym sercem podejmowali drogę naśladowania Chrystusa, a na tej drodze odnajdywali Jego miłość, którą ogarnia On każdego i każdą z was. To wam pomoże z dobrocią, szacunkiem i życzliwością odnosić się do rodziców i rodzeństwa, nauczycieli i wychowawców, kolegów i koleżanek, do każdego napotkanego w życiu człowieka.

Pamiętajmy o tym – czy można na czas wakacji zapomnieć o przyjacielu? Bo niepotrzebny, wymagający, trochę staroświecki, niemodny? Bo nie pasuje do krzykliwej współczesności, w której prawdziwe autorytety zastępuje się plastikowymi wytworami kultury? Można? A potem wrócić, gdy pojawią się zmartwienia i jakoś trudniej będzie poradzić sobie z rzeczywistością? On przygarnie, zrozumie i będzie. Jak zawsze. Tak często robimy. I czasem nawet nie żałujemy. Powroty są przecież naturalne...

– Zbyt często odchodzimy. W wakacje samotny Chrystus rozwieszony na drzewie krzyża oczekuje modlitwy czy choćby tylko krótkiego spotkania. On nie zabierze wolności, nie ograniczy beztroskiego czasu, nie zabroni spotkania z przyjaciółmi. Po prostu będzie. Jak zawsze cicho, obok, blisko. Nie narzuci niczego, nie nakaże. Uszanuje naszą wolną wolę. Nawet jeśli będziemy chcieli zejść z Jego drogi, nie postawi przed nami archanioła z ognistym mieczem – da nam wybór. Wakacje nie są czasem oderwanym, który pozwala zapomnieć o tym, co najważniejsze. To nasza codzienność. Dni wymierzane godzinami i półgodzinami wybijanymi przez starodawne zegary.

Bądźmy zatem z Chrystusem w ten rozleniwiony czas. Bądźmy z Nim nie tylko jako z Panem, Ojcem, ale przede wszystkim prawdziwym Przyjacielem, który nigdy, przenigdy nie zdradzi, nie zapomni, nie zostawi. Trwajmy przy Jezusie nie od święta jedynie, nie róbmy z Niego Boga tylko od zmartwień, ale dajmy sobie szansę, kochając Go przez wszystkie dni w roku – podkreśla ks. Piotr Kachel.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2014-07-02 16:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nowe rozporządzenie w sprawie zakazu lotów. Zobacz gdzie można już latać

Od dziś obowiązuje nowe rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące zakazu lotów w związku pandemią koronawirusa. Rząd zniósł zakazy do kilku popularnych w czasie wakacji krajów.

Więcej ...

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30
Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Więcej ...

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest...

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous