Od 20 do 30 tys. bojowników walczy pod sztandarami samozwańczego Państwa Islamskiego, które od kilku miesięcy grozi pokojowi w Iraku, Syrii i w całym regionie. Amerykańskie służby wywiadowcze sądziły do tej pory, że oddziały dżihadystów liczą tylko 10 tys. osób.
Skąd się biorą barbarzyńcy, którzy w publicznych egzekucjach odcinają głowy zachodnim zakładnikom? Spora część z nich niektórzy mówią nawet o połowie pochodzi spoza granic Iraku i Syrii, a 2 tys. to ochotnicy z państw Zachodu: ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Norwegii, Korei, Chin, Niemiec czy Francji. Według 18-letniego dżihadysty, pochwyconego przez żołnierzy irackich, bojownicy Państwa Islamskiego to grupa mocno międzynarodowa, złożona z przedstawicieli ok. 80 państw. Rekrutacja odbywa się często przez Internet.
Pomóż w rozwoju naszego portalu