Wielka orędowniczka Bożego Miłosierdzia, święta związana z Łodzią, od 9 lat jest patronką miasta. Św. Faustyna Kowalska, której ślady obecności w stolicy archidiecezji można odnaleźć w wielu miejscach, ma co roku swoje święto. Uroczystość rozpoczyna się w kościele pod jej wezwaniem Eucharystią, po czym w procesji z relikwiami wierni przechodzą do archikatedry, w której s. Faustyna modliła się i miała pierwsze objawienia.
Gdy 9 lat temu powstała inicjatywa, by święta została patronką Łodzi, w kilka dni podpisało się pod nią kilkanaście tysięcy osób. Potem była decyzja łódzkiej Rady Miejskiej i akceptacja Stolicy Apostolskiej. Wielu przyjęło ją z radością, argumentując, że święta patronka może wyprosić dla miasta i jego mieszkańców wiele łask i otoczyć swoją opieką.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
To w Łodzi Faustyna Kowalska podjęła ostateczną decyzję o wstąpieniu do zakonu. Tańcząc na zabawie w parku Juliusza Słowackiego (dawniej parku Wenecja), ujrzała umęczonego Jezusa. Zapytał ją: „Dokąd Mnie zwodzić będziesz?”. Dziewczyna natychmiast opuściła towarzystwo i poszła do katedry św. Stanisława Kostki. Tam padła krzyżem przed Najświętszym Sakramentem.
W parku stoją dziś krzyż, kamień z tablicą, na której opisano historię powołania, a także drzewo obwieszone pamiątkami związanymi ze świętą. Drogę z parku do katedry przemierzył 13 czerwca 1987 r. Jan Paweł II.
Z Łodzi, z której w zakonną drogę wyruszyła Faustyna Kowalska, rozlewa się iskra Bożego Miłosierdzia w postaci Koronki odmawianej publicznie na ulicach i placach miast całego świata. Akcja jest pięknym przykładem tego, jak modlitwa otwiera serca i sprawia, że ludzie jednoczą się ze sobą.