Reklama

Niedziela Sandomierska

Ossala

Nasz rodak był Prezydentem

Rafał Staszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W budynku Szkoły Podstawowej odsłonięto tablicę upamiętniającą Kazimierza Sabbata, przedostatniego prezydenta RP na uchodźstwie. Polityk był w latach 1924-25 uczniem placówki.

Początki

Sabbatowie są rodzinnie mocno związani z ziemią staszowską. Na cmentarzu parafialnym w Niekrasowie pochowani są dziadkowie Prezydenta, a także jego rodzice i dwie siostry. Spoczywa tu także cioteczny brat Kazimierza Sabbata minister Adam Bień – jeden z najwybitniejszych działaczy ruchu ludowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec przyszłego Prezydenta – Ignacy Sabbat – był organistą. Przed I wojną światową grał na organach w Bielinach Kapitulnych pod Świętym Krzyżem, gdzie przyszedł na świat jego syn Kazimierz.

W parafialnych aktach zachował się akt chrztu. Można z niego wyczytać, że ceremonia odbyła się 5 grudnia 1913 r. Sabbatowie nie zagrzali długo miejsca w Bielinach. Prawdopodobnie tuż po śmierci matki, Franciszka wraz z dziećmi zamieszkała u ojca w Trzciance pod Osiekiem, by służyć mu opieką. Kazimierz został posłany do szkoły powszechnej w pobliskim Tursku Wielkim, a potem w Ossali. Po jej ukończeniu rozpoczął naukę w mieleckim Gimnazjum im. Stanisława Konarskiego. Tam w 1926 r. został członkiem I Drużyny Harcerzy im. Tadeusza Kościuszki, co mocno zaważyło na całym jego życiu, w którym harcerstwo zawsze odgrywać miało znaczącą rolę.

Po maturze przyszły Prezydent odbył zasadniczą służbę wojskową w Szkole Podchorążych Rezerwy w Kielcach, a w 1935 r. rozpoczął studia na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Studiował także przez rok w Szkole Nauk Politycznych w Warszawie. W czasie studiów był najpierw członkiem, a potem kierownikiem Kręgu Starszoharcerskiego. Razem z instruktorami harcerskimi z pozostałych warszawskich uczelni powołał do życia w 1938 r. Zrzeszenie Akademickich Kręgów Starszoharcerskich „Kuźnica” i stanął na jego czele. W tym czasie nawiązał też współpracę ze znanym działaczem harcerskim Aleksandrem Kamińskim „Kamykiem” – późniejszym twórcą „Szarych Szeregów”. Studia ukończył w roku 1939. Prawdopodobnie zaraz potem otworzył w Staszowie biuro pisania podań do władz.

Reklama

Wojenne losy

Po wybuchu II wojny przyszły szef emigracyjnych władz RP otrzymał przydział mobilizacyjny do Ośrodka w Czortkowie. Po 17 września, razem z innymi żołnierzami zdecydował się przejść na Węgry, gdzie został internowany.

W węgierskim Somloszollos zorganizowany został polski obóz harcerski. Kazimierzowi Sabbatowi, dzięki jego skautowskim doświadczeniom, powierzono w nim funkcję zastępcy naczelnika.

Po opuszczeniu obozu Sabbat, tuż przed Bożym Narodzeniem 1939 r. przepłynął pożyczoną łodzią graniczną rzekę Drawę i dotarł w wigilię do polskiego konsulatu w Zagrzebiu. Z Jugosławii przedostał się do Francji, gdzie wstąpił w szeregi polskich sił zbrojnych. Początkowo służył w marynarce wojennej, a następnie został skierowany do Brygady Zmotoryzowanej gen. Stanisława Maczka, z którą odbył kampanię roku 1940. Ranny w czasie walk trafił na koniec do Wielkiej Brytanii.

Na emigracji

W Londynie niemal od razu rzucił się w wir pracy. Został odkomenderowany do Ministerstwa Oświaty, gdzie prowadzić miał sprawy młodzieży. W jego gestii leżała jednak przede wszystkim opieka nad tysiącami dzieci wyprowadzonych z armią Andersa z terenu ZSRR.

Po wojnie Kazimierz Sabbat zdecydował się pozostać na emigracji. Jak wielu innych szukać musiał źródła dochodu, które zapewniłoby mu podstawy utrzymania. W 1948 r. założył własne przedsiębiorstwo. Rok później poślubił Annę Sulikówną, córkę gen. Nikodema Sulika. Mieli czwórkę dzieci. Do 1967 r. Sabbat aktywnie zajmował się działalnością harcerską. Odsunął ją na drugi plan, gdy objął funkcje prezesa Egzekutywy Zjednoczenia Narodowego. Był to w zasadzie rząd polski, powołany przez Tymczasową Radę Jedności Narodowej, skupiającą tych emigracyjnych polityków, którzy sprzeciwiali się dalszemu sprawowaniu urzędu Prezydenta RP przez Augusta Zaleskiego.

Reklama

Pamiętają Rodaka

W 1976 r. powierzono mu funkcję premiera, którą sprawował przez kolejnych 10 lat. 8 kwietnia 1986 r. Kazimierz Sabbat został następcą Edwarda Raczyńskiego na stanowisku Prezydenta RP na Uchodźstwie. Głową emigracyjnych władz pozostał aż do śmierci. Zmarł nagle 19 lipca 1989 r.

Biografię Kazimierza Sabbata przybyliżył podczas uroczystości w Ossali ks. Stanisław Bastrzyk, proboszcz parafii w Niekrasowie, który poświęcił również tablicę upamiętniającą wybitnego polityka. Jej odsłonięcia dokonała przybyła z Londynu córka prezydenta Jolanta Sabbatówna.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2014-10-01 14:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kraków: odsłonięto tablicę upamiętniającą kard. Franciszka Macharskiego

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska//www.flickr.com

W krużgankach klasztoru augustianów przy kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie odsłonięto tablicę upamiętniającą kard. Franciszka Macharskiego.

Więcej ...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Więcej ...

O niemieckiej zbrodni

2024-03-29 15:23
Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Wiara

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Wiara

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...