Przystankiem w pielgrzymce do Świętego Miasta był Asyż, miasto św. Franciszka i bł. Carlo Acutisa, który jest właśnie tutaj pochowany. U jego grobu mogliśmy zatrzymać się na chwilę i zastanowić nad przesłanie nadziei, jakie przekazał młodym ludziom na całym świecie. – To wzór do naśladowania, szczególnie dla młodych – powiedział ks. Krzysztof Łęski

fot.Natanael Brewczyński/Radio Fiat

Natanael Brewczyński/Radio Fiat
O nadziei związanej z pielgrzymką do Rzymu mówili również liderzy częstochowskich grup Olga Klekot i Paweł Mączyński:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rzeczywiście cały czas hasło pielgrzymi nadziei nie daje się zapomnieć. Jesteśmy też po Mszy świętej w katedrze w Feraże, której przewodniczył biskup Andrzej Przybylski. I on również nie pozwala nam zapomnieć o tym, że ta nadzieja jest czymś, co ten jubileusz ma w nas zaszczepić. Jako liderzy myślę, że sami mamy w sobie takie pragnienie być nadzieją dla tych młodych, których mamy pod sobą w prowadzeniu takim i duchowym, ale i tak po prostu w towarzyszeniu im na co dzień, by w nich ta nadzieja kiełkowała.
Ja lubię powtarzać, że nadzieja nigdy nie umiera i dla mnie to spotkanie z Papieżem jest takim oczekiwaniem na to, jak on na to spojrzy, jakie nowe myśli, refleksje względem nadziei nam da, czym się podzieli, co będziemy mogli zabrać ze sobą do Polski i w takim duchu później też formować naszych młodych. Wedle słów właśnie biskupa Andrzeja - oprócz miłości i wiary, to ta nadzieja jest nam też niezbędna, bo jeżeli ją stracimy, to sami stajemy się po prostu ludźmi, którzy jeżeli sami jej nie mają, to jak mają ją dawać innym - mówił Krzysztof.
W godzinach wieczornych dotarliśmy do Rzymu, gdzie już jutro, 29 lipca spotkamy się na uroczystej Eucharystii na Placu św. Piotra z papieżem Leonem IX.

Natanael Brewczyński/Radio Fiat

fot.Natanael Brewczyński/Radio Fiat

fot.Natanael Brewczyński/Radio Fiat