Pierwszy tydzień listopada tak zapisał się w polskich przysłowiach:
3 listopada Huberta.
W Huberta dobre polowanie szykuj kożuch i sanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
4 listopada Karola Boromeusza.
Od Boromeusza Karola chłody i zamarznięta rola.
5 listopada Elżbiety.
Jak Elżbieta świętuje tak zima swoje zęby pokazuje.
6 listopada Leonarda.
Bywa, że od Leonarda ziemia jak kamień twarda.
7 listopada Florencjusza.
Od suchego Florencjusza zimno w świat wyrusza.
8 listopada Seweryna.
Od Sewera mróz wszystkim doskwiera.