Reklama

Niedziela Świdnicka

Ostatnie pożegnanie śp. ks. kan. Łukasza Ziemskiego

Uroczystości pogrzebowe w Nowej Rudzie śp. ks. Łukasza Ziemskiego

Roman Mrozek

Uroczystości pogrzebowe w Nowej Rudzie śp. ks. Łukasza Ziemskiego

Nigdy nie walczył z ludźmi, ale walczył o ludzi, bronił godności, stał zawsze po stronie prawdy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego Bóg nie przyjął próśb o łaskę zdrowia wyrażoną w wielu Mszach św., nabożeństwach, modlitwach? Dlaczego zabrał do siebie tak młodego, cenionego wśród wiernych kapłana? Co chciał nam przez to powiedzieć? Te i wiele innych pytań zadawali sobie uczestnicy uroczystości pogrzebowej śp. ks. kan. Łukasza Ziemskiego, naszego redakcyjnego kolegi, korespondenta Katolickiej Agencji Informacyjnej i Katolickiego Radia Rodzina, rzecznika prasowego i szefa Wydawnictwa Świdnickiej Kurii Biskupiej oraz dyrektora tworzonego w Świdnicy Domu Księży Emerytów.

O tym, jak bardzo był cenionym i lubianym duszpasterzem, świadczy fakt obecności na uroczystościach pogrzebowych kilkudziesięciu księży diecezjalnych i zakonnych, reprezentantek żeńskich zgromadzeń zakonnych, rzeszy młodzieży, przedstawicieli parafii, w których posługiwał jako wikariusz – pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu, a ostatnio jako rezydent we wspólnocie pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Witoszowie Dolnym. Licznie reprezentowani byli również pracownicy działających na terenie diecezji świdnickiej środków społecznego przekazu, z którymi ks. Łukasz był bardzo związany. Wśród tych ostatnich nie mogło zabraknąć delegacji kierownictwa „Niedzieli”, bo przecież przez osiem lat ks. Łukasz był redaktorem „Niedzieli Świdnickiej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mszy św. pogrzebowej, sprawowanej w jego rodzinnej parafii pw. św. Mikołaja w Nowej Rudzie, przewodniczył ordynariusz diecezji świdnickiej bp Ignacy Dec. Eucharystię koncelebrowali m.in. wikariusz generalny bp Adam Bałabuch, ks. Mariusz Frukacz z redakcji „Niedzieli” i ks. Wojciech Baliński, redaktor odpowiedzialny „Niedzieli Świdnickiej”.

– Od dłuższego czasu modliliśmy się o łaskę zdrowia, o cierpliwość w chorobie, ale, jak widać, inna była wola Boża – mówił bp Dec. – W Modlitwie Pańskiej Jezus polecił nam mówić słowa: „Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi”. Przyjmujemy tę trudną wolę Bożą razem z mamą ks. Łukasza Haliną, siostrą Angeliką, bratem Piotrem, jego kolegami kursowymi, uczniami i przyjaciółmi. Czynimy to, chociaż nie rozumiemy, dlaczego tak się stało, ale z pewnością to wszystko się nam wyjaśni, gdy kiedyś za wiele lat będziemy po drugiej stronie życia – stwierdził Pasterz Kościoła świdnickiego.

Reklama

W homilii Ksiądz Biskup podkreślił, że życie zmarłego kapłana było bardzo krótkie, ale niezwykle bogate. Urodził się 7 maja 1979 r. w Nowej Rudzie. Tutaj uczęszczał do przedszkola Sióstr Salezjanek, Szkoły Podstawowej, a w latach 1994-99 był uczniem Zespołu Szkół Rolniczych w pobliskim Bożkowie. W 16. roku życia w tym kościele przyjął sakrament bierzmowania. A po maturze odkrył swoje powołanie kapłańskie. Swoją formację rozpoczął w Seminarium Legnickim, a zakończył w „Domu Ziarna” diecezji świdnickiej. Święcenia kapłańskie przyjął 21 maja 2005 r. Potem przez osiem lat był wikariuszem w dwóch parafiach wałbrzyskich, a ostatnio był rezydentem w Witoszowie Dolnym k. Świdnicy. Był on księdzem, który naprawdę służył Bogu, Kościołowi i diecezji świdnickiej. I to bardzo ofiarnie, gorliwie, odpowiedzialnie był zawsze dyspozycyjny, swoje obowiązki spełniał z radością i z wielką troską o człowieka – akcentował bp Dec. Podkreślił w tym kontekście, że ks. Łukasz nigdy nie walczył z ludźmi, ale walczył o ludzi, bronił godności każdego człowieka, kochał młodzież. – Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu, Boga i ludzi, kapłanie prawdy, dobra, piękna, mądrości, prawości i młodzieńczej radości. My się dzisiaj wstawiamy za Tobą przed Panem, jak tylko umiemy. Niech Ci świeci cały czas światło Bożej prawdy, dobra i piękna – zakończył homilię bp Ignacy Dec.

Przemawiając w imieniu Świdnickiej Kurii Biskupiej, której pracownikiem był ks. Łukasz, jej kanclerz ks. prał. dr Stanisław Chomiak podkreślił, że był on wiernym świadkiem Chrystusa, przedobrym człowiekiem, czego – jak stwierdził – na co dzień doświadczaliśmy. Wyraził przy tym przekonanie, że ks. Łukasz stoi już dziś przed Panem i otrzymuje nagrodę Królestwa Bożego. Zabierając głos w imieniu kolegów kursowych ks. dr Damian Mroczkowski stwierdził, że ich zmarły kolega będzie zapamiętany jako osoba radosna, optymistyczna, ofiarna i gotowa zawsze do poświęcenia się dla drugiego człowieka.

W czasie Mszy św. ks. Mariusz Frukacz, redaktor „Niedzieli”, odczytał specjalny list kondolencyjny od redaktor naczelnej Lidii Dudkiewicz i redaktora honorowego ks. inf. Ireneusza Skubisia, w którym podkreślili oni, że ks. Łukasz był nie tylko wspaniałym kapłanem, ale mając świadomość, jaka ważną rolę pełnią dzisiaj media, dbał zawsze o aktualny i szybki przekaz wiadomości z życia diecezji świdnickiej.

– Jego pierwsze teksty pojawiły się na łamach „Niedzieli” w 2006 r. Zauważyliśmy wtedy, że jest bardzo sumienny, pracowity, odpowiedzialny, wykazuje się cechami, które powinien mieć zawodowy reporter. Wkrótce też na mocy decyzji Księdza Biskupa podjął etatową pracę w edycji świdnickiej „Niedzieli”. Dzięki temu mogliśmy go poznać jeszcze bliżej, przekonać się, że jest człowiekiem otwartym, życzliwym, chętnym do współpracy. Dziękujemy Bogu za dar życia śp. ks. Łukasza, wspaniałego kapłana i naszego współpracownika, redaktora edycji diecezjalnej Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który „żyjąc krótko, przeżył czasów wiele” – zakończyli swój list Lidia Dudkiewicz i ks. inf. Ireneusz Skubiś.

Po Eucharystii jej uczestnicy udali się na miejscowy cmentarz, gdzie złożono do grobu trumnę z ciałem ks. Łukasza. Przewodnicząc obrzędom ostatniego pożegnania, bp Ignacy Dec podziękował wszystkim, a szczególnie lekarzom i pielęgniarkom, którzy troszczyli się o zmarłego Kapłana. Wyraził też nadzieję, że w ks. Łukaszu, który jest już w niebie, będziemy mieć przyjaciela przed Bożym tronem. – Dlatego możemy w modlitwie prosić go, by pamiętał o nas, o swojej rodzinie, o diecezji, której tak ofiarnie służył. Będzie nam go bardzo brakowało, zawsze był ozdobą Kurii, był niesłychanie twórczy, miał wiele pomysłów – akcentował bp Ignacy Dec.

Podziel się:

Oceń:

2014-11-06 07:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski o abp. Nowaku: dziękujemy za twoją żarliwość pasterską

Karol Porwich/Niedziela

Mszą św. na Jasnej Górze rozpoczęły się dwudniowe uroczystości pogrzebowe śp. abp. Stanisława Nowaka, pierwszego metropolity częstochowskiego. To tradycja Kościoła częstochowskiego, że celebra pożegnania kolejnego „ministra Matki Bożej”, jak nazywają siebie kolejni biskupi częstochowscy, rozpoczyna się u tronu Matki, w jasnogórskim sanktuarium.

Więcej ...

Nowenna do Świętej Rodziny

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

Więcej ...

Spotkanie opłatkowe ze współpracownikami

2024-12-24 11:42

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W kurii diecezjalnej w Sandomierzu odbyło się uroczyste spotkanie opłatkowe księży kurialistów, pracowników świeckich oraz przedstawicieli instytucji podległych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Abp Galbas o pomyśle ministerstwa -

Kościół

Abp Galbas o pomyśle ministerstwa - "Katecheci są w...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Czy jestem gotów dziś zrobić mały krok w...

Wiara

Czy jestem gotów dziś zrobić mały krok w...

Dzielmy się tą radością i sercem wypełnionym...

Wiara

Dzielmy się tą radością i sercem wypełnionym...

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć