Reklama

Wiadomości

Zamach na wolne soboty

Mateusz Wyrwich

Posłowie Platformy Obywatelskiej podczas ostatniego październikowego posiedzenia sejmu zaproponowali projekt nowelizacji kodeksu pracy. Projekt zmian zapowiadał, że pracownik za pracę w sobotę zamiast dnia wolnego może otrzymać wynagrodzenie. Zdaniem PO, zmiana ta ma być korzystna dla pracowników. Jednak według związkowców - jest ona zapowiedzią przywrócenia pracy w soboty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł PO popierają także pracodawcy skupieni m.in. w „Lewiatanie” i „Pracodawcach RP”. Posłanka Izabela Mrzygłocka z PO twierdzi, że nowelizacja kodeksu pracy przyczyni się do zwiększenia praw pracowniczych. Jej zdaniem „osoby zatrudniane w sobotę są traktowane gorzej niż wykonujący pracę w niedzielę i święta. Za sobotę nie można bowiem otrzymać gotówki, a jedynie odebrać dzień wolny”. Podobną opinię wyraził europoseł PO Adam Szejnfeld - w partii szara eminencja od spraw gospodarczych. Tajemnicą poliszynela jest jednak, że projekt wyszedł z biur pracodawców Konfederacji „Lewiatan”, z którą Szejnfeld jest od lat związany. Przedsiębiorcy skupieni w „Lewiatanie” zapewniają natomiast, że dzięki płacy za wolną sobotę wzrosną dochody pracowników. Ale nie jest wykluczone, że związek pracodawców prywatnych zamierza w ten sposób pomóc rządowi podnieść „średnią krajową”. „Lewiatan” ma zresztą złą opinię wśród związkowców. Ich zdaniem, konfederacja pracodawców dba wyłącznie o interesy tej grupy, dążąc do eksploatacji pracowników. Jak dalece zaś pracodawcy nie przestrzegają kodeksu, wykazuje tegoroczna kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Wynika z niej, że „jedna trzecia nieprawidłowości dotyczy ewidencjonowania czasu pracy”. Dotyka to zarówno zatrudnionych w małych zakładach pracy, jak i w dużych przedsiębiorstwach.

Rząd milczy...

Wolne soboty zaczęto wprowadzać na świecie już w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Przed czterdziestu laty pięciodniowy tydzień pracy obowiązywał w całej niemal Europie Zachodniej. W Polsce jedną - na cały rok - wolną sobotę, z koniecznością jej odpracowania, wprowadzono ustawowo dopiero w 1972 r., a w praktyce dopiero w roku następnym. W kolejnych latach dodano ich jeszcze kilka. Jednym z 21 postulatów strajkujących w 1980 r. było więc zapewnienie przez państwo wolnych wszystkich sobót. Komunistyczny rząd zagwarantował je, jednak nie dotrzymał słowa. Wolne soboty wprowadzono dopiero w III RP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Również rząd koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego od niemal dwu kadencji „ma kłopot” z dniami wolnymi od pracy. Nie może też poszczycić się uczciwością wobec pracowników ani podejmowaniem ustaw wprowadzających gwarancję godnej pracy. Takiego zdania są członkowie wszystkich związków zawodowych w Polsce. Świadczą o tym również wprowadzane antypracownicze ustawy, przede wszystkim zaś wydłużenie wieku emerytalnego. Wdrażanie tego obowiązku poprzedziła szczegółowo zaplanowana kampania. Najpierw rząd zaprzeczał „przeciekom” i „niepotwierdzonym pogłoskom”, potem je ignorował, jeszcze później stopniowo zaczęto „rozważać” możliwość dobrowolnego przejścia na emeryturę w wieku 67 lat. Wreszcie - po prawie dwuletniej kampanii - okazało się, że taki ma być ustawowy obowiązek pracy. I mimo że NSZZ „Solidarność” zebrał ponad 2,5 mln podpisów przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego, koalicja rządowa PO i PSL zrealizowała swój pomysł w całości. Kolejnym „ukłonem” w kierunku pracowników było wydłużenie okresu rozliczeniowego czasu pracy do 12 miesięcy. W efekcie przyniosło to dodatkowe finansowanie pracodawców przez pracowników, a dla tych ostatnich - wydłużenie czasu pracy. Podobnie antypracownicze jest ustawowe rozszerzenie zakresu dopuszczalności zatrudnienia w niedziele i święta.

Przez długie lata ważną instytucją regulującą relacje na linii rząd - pracownicy była Komisja Trójstronna. Jej zadaniem było wypracowywanie kompromisu między pracodawcami, rządem a pracownikami. Dziś Komisja Trójstronna praktycznie nie działa. Wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność” Tadeusz Majchrowicz wyjaśnia: - Nie zamierzamy uczestniczyć w czymś, co jest fasadą. Nie ma to nic wspólnego z żadnym dialogiem społecznym. Bo jeżeli przychodzi do nas przewodniczący Komisji Trójstronnej min. Władysław Kosiniak-Kamysz, przedstawia propozycje rządu i mówi, że nie ma od nich odstępstwa, to co to za dialog? Z kolei minister finansów Mateusz Szczurek mówi, że nie ma pieniędzy na jakieś prospołeczne działania, bo jest kryzys... Chcieliśmy o tym rozmawiać z premier Ewą Kopacz, ale na kierowane przez przewodniczącego związku Piotra Dudę pisma nie ma żadnej odpowiedzi ze strony rządu.

Reklama

A pracodawcom ciągle mało...

Podczas trzeciego głosowania projektu ustawy o wolnych sobotach posłowie, z wyjątkiem przedstawicieli klubu PO, odrzucili go. Politycy Platformy zapowiadają jednak, że za jakiś czas powrócą do tej sprawy, choć w innej formie. Z kolei przedstawiciele wszystkich działających w Polsce związków zawodowych zapewniają, że ze szczególną uwagą będą patrzeć na próby pozbawiania ludzi nabytych praw pracowniczych. - Tusk mówił, i tak pewnie będzie działać Kopacz, że jesteśmy „zieloną wyspą”. Że w Polsce nie ma kryzysu - mówi Tadeusz Majchrowicz. - Kilka miesięcy później podjął decyzję o podniesieniu wieku emerytalnego, uzasadniając ją tym, że jest kryzys. Przez następne miesiące można było usłyszeć od premiera, że Polska najlepiej obroniła się przed kryzysem. Choć tak naprawdę to kryzysu w Polsce nie było. Jednak znów dla potrzeb doraźnej polityki w wypowiedziach Tuska pojawiała się „druga fala kryzysu”. Jeden z polityków PO powiedział niedawno, że Polska to dziki kraj. I chyba coś w tym jest: Platforma Obywatelska zamierza uczynić z Polski dziki kraj.

Nie jest wykluczone, że rządowy projekt „zapłaty za wolne soboty” też jest de facto kolejną odsłoną walki ze społeczeństwem o wolne niedziele. Od blisko roku właściciele wielkich zachodnich sieci handlowych narzekają bowiem, że coraz mniej ludzi robi zakupy w supermarketach właśnie w niedzielę. Przed kilkunastoma dniami z premier Ewą Kopacz spotkali się przedstawiciele wielkich koncernów handlowych. Nie można więc wykluczyć, że omawiano też pomysł wprowadzenia soboty pracującej. Wówczas bez wątpienia zwiększyłaby się liczba kupujących w niedzielę. - Nie jest to wykluczone. Wydaje mi się, że rząd prowadzi taką zaczepną grę. PO patrzy, jaka będzie reakcja społeczna: czy centrale związków zawodowych będą ten pomysł kontestować, czy nie, czy będzie przyzwolenie społeczne na takie rozwiązanie, czy nie. Myślę, że jest to taki swoisty sondaż. Taka zresztą jest strategia działania rządu od lat. Nie wykluczam więc, że w tej pazerności komuś coś takiego mogło przyjść do głowy - mówi Tadeusz Majchrowicz. - W Niemczech, na które ciągle powoływał się Tusk, a teraz premier Kopacz, już od piątkowego popołudnia sklepy są pozamykane. A u nas przedsiębiorcom ciągle mało. I wciąż szukają jakichś rzekomych uzasadnień ekonomicznych, byle tylko nasycić swoją pazerność.

Podziel się:

Oceń:

2014-11-12 11:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Katolicy, obudźcie się!

Graziako

W Wyznaniu wiary podczas Mszy św. wypowiadamy m.in. słowa: „Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”. Często słyszymy też bądź sami mówimy: „mój Kościół”, „kocham Kościół”.

Więcej ...

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Więcej ...

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza