Reklama

Felietony

Nowy rok szkolny i zmiany w oświacie - już słychać zgrzyt kredy po tablicy

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Nowy rok szkolny jeszcze się nie zaczął, a już słychać zgrzyt kredy po tablicy. Zmiany w oświacie idą szeroką ławą. Religia się kurczy, historia i teraźniejszość znika, a pojawia się edukacja obywatelska, czyli wszystko podlane sosem reform prawnych, które zdaniem niektórych bardziej mieszają niż uczą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po pierwsze od września lekcja religii lub etyki będzie tylko raz w tygodniu, a nie dwa razy jak dotąd. Do tego trzeba ją wcisnąć na początek albo koniec planu lekcji, żeby nie przeszkadzała. Dla szkół oznacza to więcej gimnastyki niż na WF-ie. Zwłaszcza jeśli w klasie jedna osoba chodzi na religię, druga na etykę, a reszta na lody. Zatem jak zapowiada się nadchodzący rok szkolny? Nie zapowiada się ciekawie.

Najgorszą możliwą zmianą jest ograniczenie liczby lekcji religii. Rozporządzenie podpisała minister Barbara Nowacka, ale Trybunał Konstytucyjny uznał to za niezgodne z Konstytucją. Dlaczego? Bo nie skonsultowano tego z kościołami i związkami wyznaniowymi, jak wymaga artykuł 12 ustawy o systemie oświaty i artykuł 25 ustęp 3 Konstytucji. Ale nie tylko mniej religii, bo więcej kontrowersji w przyszłości. W przypadku historii i teraźniejszości, która zostanie zastąpiona przez edukację obywatelską. Brzmi nowocześnie, prawda? Ale co to znaczy? Niebezpieczne jest również prowadzenie edukacji obywatelskiej, która w pewnym stopniu ogranicza zajęcia z historii. Co więcej, zakres materiału będzie okrojony do 45 tematów, gdzie historia i teraźniejszość miał ich aż 127. Mniej treści, więcej czasu, a może po prostu mniej wiedzy. tylko religia i historia przeszły metamorfozę. WF ma być bardziej przyjazny, czyli stawia się bardziej na zajęcia wytrzymałościowe w związku z ewentualnym zagrożeniem wojną.

To są pozytywne zmiany, ale niestety MEN nie przygotował ani nauczycieli wychowania fizycznego, ani zaplecza szkół. Oceny mają być opisowe zamiast cyfrowe. Niby mniej stresu, ale czy rodzic i uczeń będą wiedzieć, czy mu idzie średnio, a może jeszcze musi nad sobą trochę popracować. Ocenienie kształtujące jest próbą rozmycia właśnie oceny i odejścia od takiego tradycyjnego modelu szkoły pod płaszczykiem właśnie ocenienia słabych i mocnych stron. Zarówno uczniowie, nauczyciele, jak i rodzice przyzwyczajeni są właśnie do tradycyjnego, klarownego, jasnego oceniania od 1 do 6. Większość zmian wprowadzono rozporządzeniami ministra edukacji narodowej. Nie ustawami, co pozwala działać szybko, ale wywołuje dyskusję o braku konsultacji i głębszej refleksji. Reformy mają szczytne cele, ale czy będą skuteczne, czy tylko modne? Mówi się otwarcie o tym, że ograniczenie lekcji religii, lekcji historii doprowadzi do utraty zatrudnienia przez sporą grupę nauczycieli. Wspomina się m.in. o tym, że może prawie 10 tys. nauczycieli etyki i religii utracić zatrudnienie albo mieć ograniczone. zatrudnienie ze względu na nieracjonalną i wprost niezrozumianą politykę Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zmniejszają religię, usuwają historię, ale dokładają obywatelskości. Luzują WF, upraszczają programy, czyli mniej treści, więcej luzu, a może mniej nauki, więcej bałaganu. Na razie wygląda to trochę jak szkolny eksperyment na żywym organizmie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2025-08-13 20:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rok szkolny 2024/2025 r. Czy będzie to (bez)nadziejny okres?

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Wielki zegar już tyka, czas do szkoły znikać! Jaki jednak będzie nowy rok szkolny 2024/ 2025? Dlaczego szkoła przestanie uczyc i wychowywać? Są na to dowody.

Więcej ...

Święty od zadań trudnych

Biuro prasowe OFMCap – krka

Więcej ...

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA....

Wiadomości

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA....

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

Wiara

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...