Przedstawiciele Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wypowiadali się w ostatnim czasie kilkakrotnie na temat sytuacji gospodarczej Federacji Rosyjskiej, przeżywającej turbulencje w związku z zachodnimi sankcjami.

Patriarcha Cyryl apelował do Rosjan o zjednoczenie w trudnych chwilach. Stwierdził, że Rosja zawsze zwyciężała zewnętrznych wrogów, nawet w chwilach słabości, a najgorsze, co mogłoby się przydarzyć Rosjanom, to zamieszanie w umysłach i sercach.

Z kolei jeden z wysoko postawionych duchownych patriarchatu moskiewskiego - archiprezbiter Wsiewołod Czaplin na spotkaniu z rosyjskimi biznesmenami wezwał do uniezależnienia rosyjskiej gospodarki od Zachodu. Winą za spadek wartości rosyjskiej waluty obarczył zagraniczne ośrodki finansowe, które celowo, w ramach wojny informacyjnej z Rosją, fałszywie informują światową opinię publiczną na temat sytuacji gospodarczej w tym kraju. Jego zdaniem, dewaluacja rubla nie ma uzasadnienia ekonomicznego, bo rosyjska gospodarka ma się dobrze. Przedstawił również pomysł ustanowienia banku prawosławnego.