Reklama

Niedziela Łódzka

Kapelan zwykłych ludzi

O. Stefan Miecznikowski SJ
(1921 – 2004)

Archiwum Wydawnictwa Archidiecezjalnego

O. Stefan Miecznikowski SJ (1921 – 2004)

Dzisiaj brakuje nam ludzi będących jak ojciec Stefan Miecznikowski punktem odniesienia dla naszego myślenia o Ojczyźnie, o należnych jej obowiązkach i poświęceniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodziliśmy kolejną rocznicę stanu wojennego w Polsce. 13 grudnia 1981 r. wstrząsnął milionami moich rodaków i każdemu kojarzy się z innym wspomnieniem. Mnie szczególnie przychodzi na myśl osoba skromnego jezuity, człowieka o wielkim sercu, wcielenie pokory, duchowego przewodnika – śp. o. Stefana Miecznikowskiego SJ, który w tym trudnym okresie podjął zadanie niesienia pomocy bliźniemu. 27 grudnia minie dziesięć lat od jego śmierci.

Pomoc rodzinom internowanych

Już w pierwszych godzinach po „proklamacji” nowej rzeczywistości w Polsce powołał „Ośrodek Pomocy Uwięzionym, Internowanym i ich Rodzinom”. Rozpoczął od apelu skierowanego podczas Mszy świętych do wiernych zgromadzonych w kościele Księży Jezuitów, aby na „furtę” klasztoru zgłaszały się te rodziny, których najbliżsi zostali zabrani z domów przez milicję i Służbę Bezpieczeństwa. Po homilii Ojca, na „furtę” popłynęły strumienie ludzi zarówno tych pokrzywdzonych przez aresztowanie: męża, matki, córki lub syna, jak i przedstawicieli różnych zawodów i warstw społecznych, pracownicy zakładów przemysłowych, młodzież akademicka, a nawet szkolna, deklarując wszelaką pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ten sposób powstała lista nazwisk i pierwszy zalążek Centrum Informacji. Tym bardziej cenny w swoim przesłaniu, że władze nie chciały udzielać zrozpaczonym rodzinom żadnych wiadomości o miejscu pobytu internowanych. W tej sprawie o. Stefan zgłosił się 16 grudnia do Wojewódzkiej Komendy MO w Łodzi, informując również o charakterze Ośrodka, który powołał. I następnego dnia jedzie – pomimo braku zezwolenia na opuszczenie miasta – do więzienia w Sieradzu, ale nie zostaje tam wpuszczony.

Dzień wcześniej Radio Wolna Europa nadaje komunikat, że taki Ośrodek powstał w naszym mieście. Odzew w krajach zachodnich był natychmiastowy. Już 19 grudnia przyjeżdża pierwszy transport darów z Holandii. I będzie ich wiele w ciągu najbliższych tygodni i lat. A ich zawartość to głównie żywność, lekarstwa i ubrania, które docierają przez Kurię Biskupią lub bezpośrednio na adres Ośrodka Pomocy. Wielu wolontariuszy, nie zważając na szykany ze strony SB, a nawet aresztowania, roznosi po domach paczki. Kolejną próbę dotarcia do uwięzionych, tym razem kobiet w Olszynce Grochowskiej za Warszawą, podejmuje o. Stefan 29 grudnia. Ale i tam więzienne władze nie wyrażają zgody na widzenie. Te przeszkody nie zrażają kapłana. Wspiera odizolowanych obecnością pod murami więzienia, modląc się i pokazując, że nie są pozostawieni samym sobie.

Reklama

Nieugięty kapłan

W czasie stanu wojennego takich wyjazdów do miejsc internowania ma za sobą kilkadziesiąt, pokonując trudy dalekich podróży, często bez posiłku i rozmawiając z osobą internowaną tylko przez 1,5 minuty. Po powrocie może przekazać rodzinie nie tylko cenne informacje o stanie zdrowia, kondycji psychicznej bliskich im osób, ale też grypsy czy nawet listy. Wobec Ojca były podjęte ze strony SB środki zastraszenia, z próbą zamachu na jego życie włącznie. Ale się nie ugiął.

Pomoc świeckich

O. Stefan nie ograniczył się tylko do pomocy rzeczowej, przynosząc w ten sposób pomoc niemal 500 rodzinom. Wpierał wielu finansowo (środkami od osób prywatnych oraz dzięki hojności bp. Józefa Rozwadowskiego). Zaangażował do tej wzniosłej powinności również wielu cenionych lekarzy, którzy nieśli pomoc medyczną, a znanych prawników: do obrony przed kolegiami i sądami zatrzymanych przez milicję i SB.

Za swoje zasługi został Honorowym członkiem NSZZ „Solidarność” i Honorowym Obywatelem m. Łodzi. W maju 2007 r. prezydent RP Lech Kaczyński pośmiertnie przyznał o. Stefanowi Miecznikowskiemu Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Opublikowanych zostało kilka jego książek: „Kazania stanu wojennego” (1992), „Rozważania o Ojczyźnie” (1998), „Almanach Harcerski” (1999).

Ostatnie miesiące życia, ciężko chory, spędził w domu Księży Jezuitów w Gdyni. Zmarł 27 grudnia 2004 r.

* * *

O. Stefan Miecznikowski SJ (1921 – 2004)

Dziesięć lat temu, 30 grudnia 2004 r. tysiące ludzi żegnały zmarłego o. Stefana Miecznikowskiego SJ – legendarnego kapelana łódzkiej „Solidarności”, Honorowego Członka Związku, Honorowego Obywatela Miasta Łodzi, opiekuna duszpasterstw: akademickiego i rodzin, duszpasterza środowisk twórczych, dziennikarzy, ludzi pracy, piłsudczyków, harcerzy, żołnierzy Armii Krajowej. Kościół Księży Jezuitów jak niegdyś podczas odprawianych przez niego Mszy świętych za Ojczyznę wypełniony był po brzegi. Łodzianie tłumnie przybyli także na cmentarz na Dołach, gdzie w mogile Towarzystwa Jezusowego spoczęły doczesne szczątki Zakonnika

Podziel się:

Oceń:

0 0
2014-12-19 11:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Być kapelanem szpitala

Niedziela legnicka 6/2018, str. I

Ks. Waldemar Hawrylewicz z pracownikami Jaworskiego Centrum Medycznego

Ks. Piotr Nowosielski

Ks. Waldemar Hawrylewicz z pracownikami Jaworskiego Centrum Medycznego

Czasem widzimy ich, jak w komżach czy albach, przemierzają z Najświętszym Sakramentem szpitalne korytarze. Czasem widzimy ich pochylających się nad łóżkiem chorego, a czasem przy chorym znajdujemy obrazek, na którym napisano, że był kapłan i udzielił sakramentów świętych.

Więcej ...

Bp Przybylski: wystarczy, że weźmiemy od Maryi Jezusa

2024-04-17 16:11

Maciej Orman/Niedziela

– Maryja chce nam wszystko wyprosić, ale najpierw mówi: weź ode Mnie Jezusa, weź Go na serio do każdego fragmentu swojego życia – powiedział bp Andrzej Przybylski. 16 kwietnia hierarcha przewodniczył w parafii św. Rocha w Naramicach Mszy św. na powitanie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

Więcej ...

Papież na Forum Chrześcijańskie w Ghanie: potrzeba wspólnego świadectwa

2024-04-18 16:52

PAP/ETTORE FERRARI

Jedność jest niezbędnym elementem do przyjęcia wizji Królestwa Bożego. Dlatego też istnieje nieodłączna więź między ekumenizmem a misją chrześcijańską. Papież Franciszek pisze o tym w przesłaniu na IV Światowe Zgromadzenie Globalnego Forum Chrześcijańskiego. Wydarzenie odbywa się w stolicy Ghany.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...

Europa

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...