Czwarta niedziela wielkanocna w Kościele katolickim jest przeżywana jako Niedziela Dobrego Pasterza. Jest to dzień, w którym patrzymy na Jezusa Chrystusa, który daje za nas życie i po drogach świata bezpiecznie prowadzi nas do swojego Ojca. Jest to także dzień, w którym modlimy się o nowe powołania kapłańskie. Jezus – Dobry Pasterz – powołuje ludzi, którzy w Nim staną się przewodnikami na drodze zbawienia dla obecnie żyjących ludzi. Dla nas Niedziela Dobrego Pasterza jest okazją do refleksji nad powołaniem kapłańskim.
Co należy do istoty posługi kapłańskiej – a tym samym do istoty powołania kapłańskiego? Kiedyś kard. J. Ratzinger, nauczając o kapłaństwie, wskazał na trzy rzeczywistości wyrażone w określeniach: kochać, pasterzować, naśladować. Popatrzmy w tym kluczu na kapłańskie życie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kapłan to człowiek, który kocha Jezusa. Wszystko zaczyna się od miłości. Jeśli na jakimkolwiek etapie kapłańskiego życia jej zabraknie, staje się ono trudne. Natomiast jeśli miłość towarzyszy kapłanowi i ożywia jego działalność – wszystko staje się prostsze. Ta miłość powinna pojawić się już na etapie rozeznania powołania i odpowiedzi na nie. Ten, kto nie kocha Jezusa, nie zapuka do bram seminarium. Później ta miłość nie może słabnąć, ale ciągle powinna wzrastać. Potrzebę miłości widać wyraźnie w scenie spotkania Jezusa Zmartwychwstałego z Szymonem Piotrem, które miało miejsce nad jeziorem Genezaret. Wcześniej, jak wiemy, Apostoł ten trzykrotnie zaparł się Jezusa, teraz Jezus trzykrotnie pyta go o miłość. Po każdym wyznaniu Piotra Jezus zleca mu zadanie: „Paś moje owce”. Tylko ten, kto kocha, może pasterzować.
Dla Izraelitów pasterzowanie było zajęciem prostym, mało znaczącym. Jednak to właśnie pasterz stał się jedną z ikon dobroci i troski Boga o ludzi. W jednym z psalmów modlimy się: „Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego” (Ps 23, 1). Pasterzować – to jednocześnie przewodzić i towarzyszyć, wyznaczać kierunek i być blisko. Taki jest Jezus – i do takiego zadania zaprasza Apostołów – mają przewodzić wspólnotom wierzących i być blisko ludzi. Tę samą ideę oddaje inny obraz – bycie rybakami ludzi. Apostołowie, którzy byli zwykłymi rybakami, zostali przez Jezusa powołani, aby stać się rybakami ludzi. Mają więc wyławiać ludzi z morza, w którym panuje chaos, gdzie są mroki grzechu – i przez chrzest wprowadzać ich do życia w światłości, w blasku Jezusa Zmartwychwstałego. Łowić ludzi – to prowadzić ich w głębiny Boga, gdzie jest prawdziwe życie bez końca. Kapłan to pasterz powierzonych mu wiernych i ten, który wyławia ludzi z chaosu i grzechu, aby mogli żyć w Bogu.
Przewodząc ludziom – pasterzując – Apostołowie, a za nimi kapłani muszą pamiętać, że ich pierwszym zadaniem jest iść za Jezusem. Pasterzujemy innym, gdy idziemy za Tym, który idzie przed nami – za Jezusem Zmartwychwstałym. Kapłaństwo to pójście za Chrystusem. On zawsze jest pierwszy, On wyznacza drogę. To nie człowiek wybiera drogę, powołanie, a nawet formę realizacji powołania. Powołania się nie wybiera, ale przyjmuje od Kogoś, kto jest większy i zaprasza nas do współpracy. Przyjąć powołanie – to powierzyć własną wolę woli Jezusa i dać Mu pierwszeństwo we wszystkim. Oczywiście naśladowanie Jezusa nie jest łatwe, ponieważ Jezus nie żyje dla siebie, ale dla Ojca i ludzi. Zatem naśladować Jezusa – to przekraczać samego siebie, swoje upodobania, swój egoizm – aby coraz bardziej być dla Boga i ludzi. Naśladowanie nie jest także czymś zewnętrznym, ale wewnętrznym. Upodobnić się do Jezusa – to przyjąć Jego styl: myślenia, przeżywania, bycia. To zadanie na całe życie.
Kochać, pasterzować, naśladować – to dobry program dla powołanych i już żyjących w kapłaństwie. Dla tych, którzy szukają własnego powołania, te trzy słowa mogą być pomocą w rozeznaniu. Poszukajmy zatem odpowiedzi na pytania: czy kocham Jezusa? Czy pociąga mnie współdziałanie z Nim w pasterzowaniu i łowieniu ludzi? Czy chcę się do Niego upodabniać? Natomiast my wszyscy, żyjący już swoim powołaniem – w Niedzielę Dobrego Pasterza otoczmy modlitwą kapłanów – prosząc dla nich o miłość do Boga i ludzi, o oddanie w posługiwaniu oraz o upodobnienie do Jezusa Chrystusa.