Historyczne doświadczenie uczy nas, że gdzie nie ma troski o kościoły, tam też nie dba się o człowieka i jego godność. Kościół jako dom Boży chroni człowieka przed złem i zakusami szatana – podkreślał w homilii emerytowany arcybiskup Kolonii kard. Joachim Meisner podczas Mszy św. sprawowanej w intencji wszystkich rodzin diecezji świdnickiej.
16 sierpnia Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach przewodniczył kard. Joachim Meisner w asyście biskupa świdnickiego Ignacego Deca, ks. inf. Józefa Strugarka i licznie zgromadzonego duchowieństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii Celebrans podkreślał, że ludzkie serce potrzebuje miejsca, gdzie będzie poznawało Boga i z Nim się jednoczyło.
– Człowiek jest stworzony, aby poznawać Boga i z Nim się jednoczyć. Miejscem, gdzie może to uczynić, jest świątynia jako dom Boży. To tam każde ludzkie serce dotyka nieba – wskazywał Kardynał.
Przekonywał, że w obliczu poszanowania godności ludzkiej każdy może odkryć Boga i przeciwstawić się złu.
Reklama
– Serce ludzkie nie może być niekochane, gdyż ono dąży do poznania Boga i Jego miłości, a przez to do poszanowania godności każdego ludzkiego istnienia. Zło natomiast oznacza brak tej miłości i zwrócenie się w stronę grzechu, który prowadzi do zatracenia – podkreślał Hierarcha, dodając: – Każda świątynia jest miejscem, gdzie słyszymy Dobrą Nowinę o naszym ziemskim pielgrzymowaniu, które dąży do chwały nieba, miłości Boga oraz naszego zjednoczenia ze zmartwychwstałym Panem. To sanktuarium w sposób szczególny mówi nam o tej Bożej miłości. Miłości Matki, Królowej Rodzin, do każdej kochającej się rodziny, by chronić ją przez złem – mówił kard. Joachim Meisner.
Pod koniec Mszy św. o. Albert Krzywański, kustosz sanktuarium Matki Bożej, podziękował emerytowanemu Metropolicie Kolonii oraz biskupowi świdnickiemu Ignacemu Decowi za przybycie i odprawioną Eucharystię oraz za wspólną modlitwę u stóp Matki Bożej Królowej Rodzin.
We Mszy św. uczestniczyli licznie zebrani wierni, pielgrzymi z terenów diecezji świdnickiej, goście z zagranicy, jak również grupa dzieci i młodzieży z Pucka, która przyjechała na letni wypoczynek do Studziennej koło Wabierzyc. Oprawę muzyczną podczas uroczystej Eucharystii zapewniła orkiestra dęta z Wambierzyc.
– Pierwszy raz jestem w Wambierzycach w sanktuarium Matki Bożej i jestem pod wrażeniem bazyliki i uroku Kalwarii, gdzie można się pomodlić, pospacerować, pozwiedzać. Cieszę się, że mogłam uczestniczyć we Mszy św. z Księdzem Kardynałem z Kolonii i Biskupem Świdnickim, którzy modlili się również i za moją rodzinę oraz za mnie. Bardzo dziękuję – dzieliła się wrażeniami z pobytu w sanktuarium Paulina z Pucka, uczestniczka kolonii letnich.