Reklama

Niedziela Małopolska

Doświadczyć historii

Niedziela małopolska 36/2015, str. 5

Maciej Sikorski podczas widowiska „Panteon
na wybiegu”

Marcin Konik-Korn

Maciej Sikorski podczas widowiska „Panteon na wybiegu”

Wszystko zaczęło się od bitwy pod Somosierrą, którą kilka lat temu Maciek Sikorski przedstawił swoim synom, bawiąc się z nimi żołnierzykami. Bitwa rozegrała się na górze uformowanej... z kołdry. To był moment, w którym ojciec piątki dzieci postanowił obudzić pasję nie tylko w swoich pociechach, ale i w ich rówieśnikach. O projekcie „Historia dla najmłodszych – Budzimy pasję” opowiada Maciej Sikorski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA KONIK-KORN: – Od dwóch lat jeździcie po Polsce z projektem historycznym skierowanym do dzieci. Na czym polega ta inicjatywa?

MACIEJ SIKORSKI: – „historia dla najmłodszych – Budzimy pasję” to dziesięć widowisk historycznych, połączonych z warsztatami, adresowanych do dzieci w wieku 6-10 lat, które w szkole jeszcze nie mają lekcji historii. Na widowisko, które trwa od 1 do 1,5 godz. składają się m.in. inscenizacje i warsztaty, w których biorą udział najmłodsi. W ten sposób łatwiej nam przybliżyć realia przedstawianych na scenie wydarzeń. To nie jest suchy przekaz historyczny, ale przede wszystkim to opowieść o ludzkich postawach i naszych korzeniach, naszej tożsamości. Pierwsza edycja „Historii...”, która trwała od października 2013 do czerwca 2014 r., odbywała się w Kamieniołomie przy kościele św. Józefa w Podgórzu. Później, razem z Tomaszem Żurawskim i Łukaszem Wroną, którzy razem ze mną tworzą ten program, zaczęliśmy jeździć po Polsce, przedstawiając projekt w różnych szkołach czy na imprezach historycznych i spotkaniach organizowanych m.in. przez Fundację Niepodległości czy IPN.

– Czy możesz podać przykład warsztatów, o których opowiadasz?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Warsztaty zawsze wplecione są w całość widowiska i wykorzystywane są do zaangażowania dzieci tak, by całość miała charakter interaktywny. Pytasz o przykłady... Jeden z odcinków poświęcony jest tematyce I wojny światowej, obozów jenieckich i panującego wtedy głodu. Staramy się, by dzieci spróbowały poczuć atmosferę tych wydarzeń. Wprowadzamy je w ten klimat poprzez warsztaty kulinarne – na początku spotkania dzieci uczą się lepić moskole, które pieką się w czasie przedstawienia, a na koniec widowiska dzieciaki mogą spróbować tego, co same przygotowały. W innym widowisku dzieci przeobrażają się w strajkujących robotników czy działaczy ruchu solidarnościowego. Wprowadzenie w widowisko o Solidarności zaczyna się w ciemnej sali, w której jesteśmy razem. Rozmawiamy o tym, co byśmy zrobili, gdyby ktoś nas chciał napaść. Podkreślamy wartość tego, że jesteśmy w tym miejscu razem, możemy podzielić się jedzeniem, robimy coś wspólnie. I kiedy w czasie inscenizacji działacz opozycyjny jest atakowany przez zomowca, przypominamy dzieciom tę chwilę, gdy byliśmy razem. Dzieci skandują, krzyczą hasła antykomunistyczne. Są w środku wydarzeń, przeżywają to, w czym biorą udział.

– Podczas przedstawień dzieci mogą dotknąć prawdziwych strojów z epoki...

– Tak, mamy bardzo dużo rekwizytów, w przygotowaniu poszczególnych odcinków towarzyszą nam także członkowie grup rekonstrukcyjnych. Dysponujemy np. strojem husarskim, który dzieci mogą dokładnie obejrzeć i samodzielnie ocenić, czy rzeczywiście najważniejszą rzeczą były szumiące skrzydła na ich zbrojach. Uświadamiamy najmłodszym, że husarze to byli najlepsi, wybrani rycerze, którzy mieli wspaniałe konie i rzadko kiedy przegrywali bitwy. Zresztą, dzieci same dochodzą do bardzo konstruktywnych wniosków. W innym odcinku dzieciaki przygotowują tarcze, na których rysują te wartości, których chciałyby bronić. To nieraz bardzo wzruszające chwile, np. gdy chłopiec ze świetlicy środowiskowej rysuje kreski, symbolizujące drogi do domu, który chciałby chronić. Takich sytuacji jest wiele. Mamy również makiety, na których przedstawiamy przebieg poszczególnych bitew.

– Jakie macie plany na przyszłość?

– Już niebawem, 26 i 27 września będziemy z dwoma odcinkami „Historii dla najmłodszych” na Polach Chwały w Niepołomicach. Na nadchodzący rok szkolny planujemy drugą edycję projektu w Krakowie. Wciąż szukamy osób, które pomogłyby nam rozpowszechnić tę inicjatywę oraz wesprzeć nas w organizacji poszczególnych odcinków projektu w historycznych zakątkach Krakowa. Naszym marzeniem jest, by każda historia przedstawiana była w miejscach, które w sposób namacalny są z nią związane – na Wawelu, Kopcu Kościuszki czy w piwnicy, w której w czasie wojny ukrywano Żydów. Dzięki temu moglibyśmy wpisać się w ofertę kulturalnych propozycji dla najmłodszych mieszkańców Krakowa, ale i dla przyjezdnych, którzy w atrakcyjny sposób chcieliby poznać nie tylko dzieje królewskiego miasta, ale i historię Polski. Nawiązałem również kontakt ze środowiskami polonijnymi i niewykluczone, że pokażemy „Historię dla najmłodszych” za granicą. Szkoda by było jednak jeździć z tym widowiskiem po świecie, a wcześniej nie dać go poznać mieszkańcom Krakowa. Zapraszam zatem zainteresowane osoby i instytucje do współpracy. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie: www.facebook.com/budzeniepasji.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2015-09-03 11:16

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Moralny nakaz

Władysław Foksa „Rodzynek” – żołnierz AK, od 1945 r. żołnierz oddziału Henryka Flamego
„Bartka” – największej grupy podziemia antykomunistycznego na Górnym Śląsku i w Beskidach,
w latach 1990-96 prezes Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego

Mateusz Wyrwich

Władysław Foksa „Rodzynek” – żołnierz AK, od 1945 r. żołnierz oddziału Henryka Flamego „Bartka” – największej grupy podziemia antykomunistycznego na Górnym Śląsku i w Beskidach, w latach 1990-96 prezes Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego

Władysław Foksa jako młody chłopak został wywieziony na roboty do Niemiec. Później przez półtora roku pracował w Auschwitz jako hydraulik. Jego drugim zajęciem była działalność na rzecz wywiadu AK. Aresztowany w 1942 r. przez gestapo, podejrzany o współpracę z AK, przesiedział w niemieckim areszcie blisko dwa lata. Nikogo nie wydał. Po wojnie został żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych

Więcej ...

XXIV Dzień Papieski pod hasłem „Święty Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia”

2024-04-17 14:19

PAP/Piotr Nowak

Pod hasłem „Święty Jan Paweł II. Ewangelia starości i cierpienia” będzie obchodzony 13 października w Polsce i środowiskach polonijnych na całym świecie XXIV Dzień Papieski. Dzień ten upamiętnia pontyfikat Papieża Polaka i jest okazją do wsparcia zdolnej młodzieży z małych miejscowości, którą opiekuje się Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Więcej ...

Koncert ku czci wschowskiego kompozytora i kaznodziei

2024-04-18 09:07

Materiały organizatora

W przededniu 440. rocznicy urodzin Melchiora Teschnera, w kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej odbędzie się koncert chóralny zespołu Cantus.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wpłynęła kara TVN za

Kościół

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...

Europa

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...