Budując historię
„W życiu każdej wspólnoty są wydarzenia, które zasługują na miano historycznych. Niewątpliwie do takich, dla naszego diecezjalnego Kościoła, należy podniesienie do godności bazyliki mniejszej sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy” – tymi słowami zwracał się do diecezjan biskup zamojsko-lubaczowski Marian Rojek, zapraszając na uroczystości ogłoszenia tytułu bazyliki mniejszej dla sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy. Ta historyczna chwila nadeszła na początku września, choć oczekiwaliśmy jej od 4 lipca, kiedy to na Stadionie w Zamościu, podczas rekolekcji „Jezus na Wschodzie”, bp Marian podał informację przekazaną przez Nuncjaturę Apostolską, iż zgodnie z decyzją Ojca Świętego Franciszka, sanktuarium w Radecznicy otrzymuje tytuł bazyliki mniejszej. Choć chwila była oczekiwana, to im bardziej zbliżał się czas uroczystości, tym bardziej wzmagała się ciekawość wielu ludzi, jak to będzie wyglądało? Patrząc po ludzku, naszą ciekawość potęgował fakt, że jest to pierwsza bazylika mniejsza w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Nasze pokolenia – ludzi żyjących na Zamojszczyźnie – stają się świadkami wielkich wydarzeń, które będą wspominane przez wieki i na trwałe wpiszą się w historię Kościoła zamojsko-lubaczowskiego oraz Kościoła w Polsce.
Miejsce wybrane przez Świętego
Reklama
Choć w ostatnich miesiącach dużo mówiło się o Radecznicy, to nie sposób w chwili takiej jak ta zapomnieć o jej fenomenie. Faktem godnym przypomnienia jest to, że miejsce swojego kultu wybrał sam Święty z Padwy, który objawił się na naszej Roztoczańskiej Ziemi 8 maja 1664 r. Dziś Radecznica jest miejscem, do którego od lat przybywają liczne pielgrzymki, wypraszając łaski u św. Antoniego. Przez wiele lat pielęgnowano tu kult Świętego, starając się uczynić z sanktuarium miejsce kształtowania duchowości mieszkańców tych terenów i jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bolesne dzieje Radecznicy
Wśród ponad 350-letnich dziejów sanktuarium w Radecznicy, bolesnym i zarazem najgorszym cieniem były lata stalinowskiego komunizmu, które – jak zauważa bp Marian Rojek, „pozostaną najgorszą kartą historii w życiu Kościoła ówczesnej diecezji lubelskiej i przemyskiej”. – W zamierzeniach władz komunistycznych, Jasna Góra Lubelszczyzny, miejsce wielotysięcznych pielgrzymek i jakże żywego kultu św. Antoniego, miało zostać wymazane z ludzkiej świadomości. Aresztowania i haniebne skazanie na wieloletnie więzienia stróżów tego sanktuarium, Ojców Bernardynów, oraz ich bohaterska postawa spowodowały, iż dzisiaj jesteśmy świadkami ożywienia na nowo Jasnej Góry Lubelszczyzny, co potwierdził swoim autorytetem Ojciec Święty Franciszek, podnosząc sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy do godności bazyliki mniejszej – stwierdza w słowie do diecezjan bp Marian.
Wywyższenie Radecznicy
Reklama
Wyniesienie do godności bazyliki mniejszej kościoła parafialnego w Radecznicy pięknie komponuje się z przeżywanym niedawno Rokiem Jubileuszowym 350-lecia objawień św. Antoniego, a zarazem jest nagrodą dla Ojców Bernardynów za ich niezłomną postawę w godzinie próby w czasie stalinowskiego terroru oraz odwagę w podźwignięciu i odbudowie miejsca kultu Świętego z Padwy. Dla stróżów tego miejsca jest to niezwykły dar w Roku Życia Konsekrowanego. Dar w postaci tytułu bazyliki mniejszej jest dla nas, wierzących, zadaniem, które mamy podjąć, by dobrze korzystać z miejsca kultu i dziedzictwa, jakie ze sobą niesie godność bazyliki. Warto wiedzieć, że w związku z tym, iż sanktuarium św. Antoniego jest bazyliką – czyli kościołem papieskim, wieczorne Msze św. w soboty i w wigilie uroczystości będą już Mszą św. niedzielną z kazaniem i wyznaniem wiary. Jest to Msza dla tych osób, które z różnych przyczyn nie mogą uczestniczyć w niedzielę lub uroczystości w Eucharystii.
Przygotowania do proklamacji bazyliki
Od dwóch miesięcy trwały przygotowania do wrześniowych uroczystości, podczas których została ogłoszona decyzja Ojca Świętego. Na ścianach świątyni zamontowano herby watykańskie i mosiężny napis „Bazylika św. Antoniego”. Przy wejściu pojawiły się dwie tablice proklamacyjne z herbem Ojca Świętego Franciszka i z herbem bp. Mariana Rojka. Przygotowania objęły też wymiar logistyczny i liturgiczny uroczystości.
Uroczystości z udziałem Nuncjusza
Niedzielnym uroczystościom przewodniczył Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Celestino Migliore. Podczas Sumy o godz. 12, połączonej z dziękczynieniem za tegoroczne plony, miał miejsce uroczysty akt nadania tytułu i godności bazyliki mniejszej. Akt proklamacji w języku łacińskim odczytał kanclerz kurii diecezjalnej ks. kan. dr Michał Maciołek. Po odczytaniu aktu nastąpiło odsłonięcie tablic proklamacyjnych, czego dokonali abp Celestino Migliore i bp Marian Rojek. Następnie przy biciu dzwonów zgromadzeni na uroczystościach pielgrzymi odśpiewali uroczyście hymn „Chwała na wysokości Bogu”. W czasie Eucharystii homilię wygłosił Pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Bp Marian Rojek, zwracając się do zebranych, mówił m.in. o poszanowaniu życia, o potrzebie prawdy i o słowie Bożym, które jest zwierciadłem, w jakim mamy oglądać swoje życie. – Nie wolno nam ludzkiego życia zabijać za żadną cenę, także za marzenie jednego, upragnionego. Czy to z potrzeby serca, czy z egoistycznego wyrachowania (…). Bóg poleca nam, iż mamy miłować drugiego człowieka jak samego siebie – mówił bp Rojek. Mówiąc o zwierciadle, Ksiądz Biskup powiedział do zebranych w bazylice w Radecznicy: – Z tej pierwszej bazyliki mniejszej naszej diecezji niech spływa na każdego z nas, na wszystkich tu przybywających i słuchających Bożego słowa, zaglądających w to swoiste zwierciadło – wzrost podobieństwa do św. Antoniego z Padwy w umiłowaniu Boga, w prawdzie i uczciwości codziennego życia, w gorliwości o sprawy Pana. Zaglądajmy tutaj, do lustra, które powie nam prawdę o naszym życiu.
Nawiązując do godności bazyliki, Pasterz diecezji mówił: – Kościół wyróżniony tytułem bazyliki winien w diecezji stanowić żywy ośrodek życia liturgicznego i działalności duszpasterskiej. Zwracając się do Ojców Bernardynów, Ksiądz Biskup powiedział m.in.: – Szczodrze rozdajcie tutaj w sakramencie pojednania łaskę przebaczenia dla proszących i żałujących za swoje grzechy. Troszczcie się o to, aby zwierciadło Bożej prawdy i miłosierdzia było w tej bazylice dostępne wszystkim. Dostrzegając obecność rolników, bp Rojek dziękował im za podjętą pracę na roli i przypomnienie nam wszystkim prawdy o tym, że „bez Boga ani do proga”. Nawiązując do czytań liturgicznych, życzył rolnikom: – Niech wam trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie, spieczona ziemia niech wam się zamieni w staw, spragniony kraj w krynice wód.