Jesteśmy świadomi naszego powołania do służby Chrystusowi i Jego Kościołowi, czyli Jego i naszym braciom i siostrom. Warunkiem służby jest miłość. Zapytajmy więc siebie: ile w nas jest miłości? Ile bezinteresowności? Ile apostolskiej gorliwości? Ile pragnienia służby, w której nie liczymy godzin, bo pełny etat zatrudnienia w królestwie Bożym to dwadzieścia cztery godziny na dobę. Chrystus ma prawo do naszych serc. I ludzie, do których jesteśmy posłani, mają prawo do naszych serc. To prosta konsekwencja wyboru celibatu, a więc wyboru miłości.
Zdajemy sobie sprawę z naszych słabości i niewierności. Tym bardziej jesteśmy świadomi, że to Bóg działa w nas i poprzez nas. Podtrzymuje nas na duchu doświadczenie Szymona Piotra, który w obliczu cudownego połowu, prosił Mistrza: „Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny”. I właśnie wtedy, w momencie prawdy i pokory, usłyszał: „Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił” (Łk 5, 8. 10). Jak zapisał Łukasz Ewangelista, Szymon i jego towarzysze, „wyciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim” (Łk 5, 11). Niech ta scena towarzyszy nam w codziennym trudzie, a także w naszym osobistym przeżywaniu sakramentu pojednania, zarówno jako penitentów, jak i szafarzy sakramentu. Doświadczając miłosierdzia, bądźmy miłosierni dla naszych braci i sióstr. Chrystus liczy na nas wszystkich. On nas wszystkich potrzebuje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W centrum naszej kapłańskiej posługi jest sprawowanie Eucharystii. Pytajmy samych siebie często, jak sprawujemy tę wielką, najświętszą tajemnicę naszej wiary? Jak się do niej przygotowujemy? Jak nią żyjemy? Jan Paweł II rozpoczął encyklikę o Eucharystii słowami: Ecclesia de Eucharistia vivit - „Kościół żyje Eucharystią”. I my powinniśmy żyć Eucharystią, bo jest ona sercem świata.
5. Należąc do prezbiterium Kościoła Krakowskiego, tworzymy wspólnotę kapłańską. Ta wspólnota buduje się przez jedność kapłanów z biskupem. Przynależność do prezbiterium zobowiązuje do wzajemnej odpowiedzialności, szczególnie za tych, którzy odeszli z kapłaństwa czy zboczyli z drogi. Współodpowiedzialność wyraża się w trosce o tych, którzy się pogubili, aby z naszą pomocą mogli wrócić do Chrystusa i do wspólnoty kapłańskiej, by służyć ludowi Bożemu. Trzeba tym naszym braciom podać rękę, pomóc im w odnalezieniu się i odbudowaniu kapłańskiej tożsamości. Ta sprawa leży mi bardzo na sercu.
Wspólnota kapłańska jest wspólnotą, która tworzy się przy ołtarzu, kiedy wspólnie sprawujemy Najświętszą Ofiarę i głosimy Słowo Boże. Wspólnota jest owocem wzajemnego pomagania sobie w duszpasterstwie - na przykład w czasie spowiedzi w parafii i w dekanacie, w katechezie i przy organizowaniu pielgrzymek.
Wspólnota kapłańska jest wspólnotą stołu, gdy kapłani gromadzą się razem na posiłku w parafii czy podczas odpustów parafialnych. Każdy z nas ma obowiązek brać odpowiedzialność za tworzenie tej wspólnoty na różnych poziomach. Nikt nie może się z tego obowiązku zwalniać.
6. Drodzy bracia i siostry, obchodząc po raz pierwszy odpustową uroczystość świętego Jana Pawła II w jego Sanktuarium, dziękujemy Bogu za dar życia, służby i świadectwa tego człowieka. On nie tylko zapisał kolejny rozdział historii dwóch tysięcy lat Kościoła, ale nadal nam towarzyszy, służy całemu dzisiejszemu Kościołowi. Każdy z nas nosi osobiste wspomnienie jego pontyfikatu, ale - oczywiście - nie poprzestajemy dziś na wspomnieniach. Święty Jan Paweł II może i powinien nas inspirować do twórczej służby w Kościele, do stawiania czoła nowym wyzwaniom, przed jakimi stajemy w dzisiejszym świecie, w dzisiejszej Polsce. Święty Jan Paweł II osobistym przykładem zachęca nas, by nasze głębokie życie duchowe owocowało dynamizmem apostolskim, byśmy nie tylko czekali na tych, którzy przychodzą do nas, do naszych świątyń, ale byśmy wychodzili na obrzeża i docierali do obojętnych, zagubionych i niechętnych. W Chrystusowym Kościele jest miejsce dla wszystkich.
Powierzmy Bogu w tej Eucharystii wszystkie sprawy Kościoła Krakowskiego i powszechnego. Prośmy za nasze rodziny, by były silne Bogiem, by były wspólnotami życia i miłości oraz szkołami wychowywania do miłości. Prośmy o nowe i dobre powołania kapłańskie i zakonne, by nie zabrakło Kościołowi ludzi gotowych głosić Ewangelię. Ludzi gotowych kochać i służyć, jak święty Jan Paweł II. Amen!