8 grudnia 2000 r. w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej
Maryi Panny w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Zamościu, podczas
uroczystej Mszy św., ks. bp Jan Śrutwa poświęcił nowy ołtarz w kościele.
"Dotychczas było pięć projektów ołtarza - mówi ks. kan.
Janusz Romańczuk, proboszcz parafii - Miałem wykonane nawet dwa modele,
ale do końca ich nie akceptowałem. Ta sprawa ciągnęła się dość długo.
Przedłużyła się także ze względu na wizytę Ojca Świętego w ubiegłym
roku w naszej parafii. Ponieważ ołtarz, który wykonywała wówczas
Maria Gmyz, zaimponował większości ludziom, otrzymała piękne recenzje
z całej Polski, dlatego zaproponowałem, aby zaprojektowała ołtarz
do naszego kościoła. Zgodziła się i powoli ten projekt zaczął się
tworzyć. Koncepcja została zatwierdzano przez komisję budowlano-architektoniczną
naszej Kurii Diecezjalnej. Szukając rozwiązania w tworzeniu projektu
byliśmy nawet na Śląsku. Po powrocie zdecydowaliśmy, że ołtarz zostanie
wykonany w mozaice. Nowy ołtarz jest jednym z elementów całego wystroju
Kościoła". Uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył oraz
homilię wygłosił ks. bp Jan Śrutwa, Pasterz naszej diecezji. W imieniu
całej wspólnoty parafialnej przywitał bardzo serdecznie Gościa oraz
wszystkich zgromadzonych wokół Stołu Pańskiego ks. kan. Janusz Romańczuk,
proboszcz tutejszej parafii. Następnie głos zabrała Maria Gmyz, architekt
projektu nowego ołtarza w świątyni. "Projektowanie wnętrza świątyni
to wielki zaszczyt i wielka odpowiedzialność - mówiła na wstępie
Maria Gmyz - Według krytyków, niełatwa jest sytuacja sztuki wnętrza,
jaka ma się znaleźć w nowym kościele. W historii próby rozwiązań
były różne. W wielu przypadkach redukowało się ją do minimum. Jakaś
plama barwna czy bryła miała zastąpić to, co dawniej było obrazem
czy rzeźbą. Wystąpiła tendencja tzw. ´zera stylu´ budowli absolutnie
neutralnej: tym co w niej miało mówić była Liturgia. (...) Co powinno
przemawiać we wnętrzu kościelnym? Wnętrze organizuje wyobraźnię.
Ono decyduje czy czujemy się w nim ogarnięci, jakby objęci dłońmi
Boga. Zacytuję tu słowa słynnego architekta Corbusiera o projektowanej
przez siebie świątyni: "chciałem tu stworzyć miejsce milczenia, pokoju
i wewnętrznej radości - ani przez chwilę nie szło mi o stworzenie
czegoś niepokojącego czy szokującego. (...) We współczesnych świątyniach
tak nieraz bogato zdobionych, najuboższą częścią wystroju jest właśnie
ołtarz. Jest najbardziej zaniedbanym elementem wnętrza. Ołtarz powinien
być najbogatszym miejscem w kościele, to wokół niego ma się koncentrować
wszystko. Prezbiterium ma być wyakcentowane - Chrystocentryczne".
Dalej architekt w skrócie przedstawiła symbolikę nowego ołtarza.
W centrum ołtarza znajduje się obraz Matki Bożej Królowej Polski,
który zdobi złota korona i piękna drewniana rama. Mozaika przedstawia
Maryję, która jak Jutrzenka wyszła z ziemi, pełnej kwiatów i ludzkich
niepokojów. "Warto podkreślić, że układ tych małych kamyczków, choć
w przeróżnych kształtach i kolorach zawsze zbiega się przy Niej,
naszej Matce. To do Niej kierujemy wszystkie nasze ziemskie sprawy
i problemy, nieraz czerwieńsze niż szkarłat. To Ona kieruje nasz
wzrok na Swego Syna. Ziemia i niebo należą do Niego. Stąd właśnie
z Serca Pana Jezusa wypływają zdroje
miłosierdzia w kształcie świetlistego
koła, obejmującego swym zasięgiem niebo i ziemię, razem ze swą Matką.
Myślę, że znów na miejscu będą tu słowa Prymasa Tysiąclecia: "Nie
bójmy się, że Maryja przesłoni nam Chrystusa - Ona jest po to, aby
do Niego prowadzić". Chrystus nasza Droga i Brama, został przez nas
przedstawiony jako zmartwychwstały, Misterium Odkupienia, łącznie
ze znakiem prawdziwej obecności Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie
- tabernakulum. To On po swoim zwycięstwie nad śmiercią ukoronował
Swoją Matkę na Królową Nieba i Ziemi. Przy każdym ołtarzu czas się
urywa. U nas ten fakt podkreśla tło, które w swych barwach ma odniesienie
do wieczności, ponadczasowości. Wypowiedź przestrzenna, jaką zastosowaliśmy,
posługuje się 1językiem współczesnym. Może nie dla wszystkich jednoznacznym,
lecz wyrażającym naszą prawdę o Bogu. Projektowaliśmy teraz, by dać
świadectwo o wierze dziś i dla przyszłych pokoleń". Pani Architekt
przyznała, że pracując nad projektem często wspominała piękną pieśń
Maryjną: "Witaj Jutrzenko
W homilii Ksiądz Biskup nie ukrywał swojej radości z
uczestnictwa w tej uroczystości. Mówił między innymi o problemach
dnia codziennego. Pytał każdego z nas: dlaczego tyle nieuczciwości?
Dlaczego taki upadek obyczajów? Dlaczego tyle lęku? Starał się jednocześnie
dać odpowiedź na stawiane pytania. Zauważył, że większość Polaków
postawiła na materializm praktyczny, lekceważąc jednocześnie sprawy
duchowe. Ważna jest sprawa materialna, ale nie wolno przy tym zaniedbywać
ducha. Jeśli ta równowaga zostanie zachwiana nie będziemy szczęśliwi.
Nie zbrakło również nawiązania do wiary, która powinna być widoczna
na zewnątrz, poświadczona naszym czynem. Ksiądz Biskup skierował
na zakończenie nasz wzrok ku napisom umieszczonym nad głównymi drzwiami
świątyni: "Jezus czeka na ciebie" oraz "Z wiarą w nowe tysiąclecie"
. Mówił: "Nasze dzisiejsze zgromadzenie w Uroczystość Niepokalanego
Poczęcia niech będzie odpowiedzią na to wezwanie. Idziemy do Jezusa,
tego ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Idziemy do Jego Matki, żeby
nas wzięła za rękę, podprowadziła bliżej. Idziemy do Boga, bo w Nim
jest sens życia i tylko w Nim nadzieja szczęścia, nadzieja zbawienia"
.
Po okolicznościowej homilii Pasterz diecezji odmówił
stosowne modlitwy i poświęcił nowy ołtarz. "Patrząc na krzyż pamiętajmy
- modlił się Ksiądz Biskup - że na nim Chrystus objawił swoją największą
miłość do Kościoła. Uwielbiając krzyż pamiętajmy o Chrystusie, który
przez swoją krew na nim przelaną usunął wszelkie podziały istniejące
między ludźmi i z różnych narodów utworzył jeden Lud Boży. Oddając
cześć krzyżowi pomyślmy o nas samych, że jako uczniowie Chrystusa
jesteśmy wezwani do niesienia naszego codziennego krzyża i do naśladowania
Pana". Następnie pobłogosławił wizerunek Najświętszej Maryi Panny. "
Wizerunek ten będzie nam przypominał, jak nierozerwalny związek istnieje
pomiędzy Najświętszą Maryją Panną, a Chrystusem i Jego Kościołem"
.
Na zewnątrz było już ciemno, kiedy pełna wzruszeń i refleksji
ponad godzinna uroczystość dobiegała końca. Wierni wracali do swoich
domów z przekonaniem, że przygotowali Bogu godne mieszkanie. Od tej
chwili już zawsze 8 grudnia przeżywać będą nie tylko Uroczystość
Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, ale także rocznice
poświęcenia nowego ołtarza.
przedstawiła symbolikę nowego ołtarza. W centrum ołtarza
znajduje się obraz Matki Bożej Królowej Polski, który zdobi złota
korona i piękna drewniana rama. Mozaika przedstawia Maryję, która
jak Jutrzenka wyszła z ziemi, pełnej kwiatów i ludzkich niepokojów. "
Warto podkreślić, że układ tych małych kamyczków, choć w przeróżnych
kształtach i kolorach zawsze zbiega się przy Niej, naszej Matce.
To do Niej kierujemy wszystkie nasze ziemskie sprawy i problemy,
nieraz czerwieńsze niż szkarłat. To Ona kieruje nasz wzrok na Swego
Syna. Ziemia i niebo należą do Niego. Stąd właśnie z Serca Pana Jezusa
wypływają zdroje miłosierdzia w kształcie świetlistego koła, obejmującego
swym zasięgiem niebo i ziemię, razem ze swą Matką. Myślę, że znów
na miejscu będą tu słowa Prymasa Tysiąclecia: "Nie bójmy się, że
Maryja przesłoni nam Chrystusa - Ona jest po to, aby do Niego prowadzić"
. Chrystus nasza Droga i Brama, został przez nas przedstawiony jako
zmartwychwstały, Misterium Odkupienia, łącznie ze znakiem prawdziwej
obecności Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie - tabernakulum.
To On po swoim zwycięstwie nad śmiercią ukoronował Swoją Matkę na
Królową Nieba i Ziemi. Przy każdym ołtarzu czas się urywa. U nas
ten fakt podkreśla tło, które w swych barwach ma odniesienie do wieczności,
ponadczasowości. Wypowiedź przestrzenna, jaką zastosowaliśmy, posługuje
się językiem współczesnym. Może nie dla wszystkich jednoznacznym,
lecz wyrażającym naszą prawdę o Bogu. Projektowaliśmy teraz, by dać
świadectwo o wierze dziś i dla przyszłych pokoleń". Pani Architekt
przyznała, że pracując nad projektem często wspominała piękną pieśń
Maryjną: "Witaj Jutrzenko, rano powstająca...".
W homilii Ksiądz Biskup nie ukrywał swojej radości z
uczestnictwa w tej uroczystości. Mówił między innymi o problemach
dnia codziennego. Pytał każdego z nas: dlaczego tyle nieuczciwości?
Dlaczego taki upadek obyczajów? Dlaczego tyle lęku? Starał się jednocześnie
dać odpowiedź na stawiane pytania. Zauważył, że większość Polaków
postawiła na materializm praktyczny, lekceważąc jednocześnie sprawy
duchowe. Ważna jest sprawa materialna, ale nie wolno przy tym zaniedbywać
ducha. Jeśli ta równowaga zostanie zachwiana nie będziemy szczęśliwi.
Nie zbrakło również nawiązania do wiary, która powinna być widoczna
na zewnątrz, poświadczona naszym czynem. Ksiądz Biskup skierował
na zakończenie nasz wzrok ku napisom umieszczonym nad głównymi drzwiami
świątyni: "Jezus czeka na ciebie" oraz "Z wiarą w nowe tysiąclecie"
. Mówił: "Nasze dzisiejsze zgromadzenie w Uroczystość Niepokalanego
Poczęcia niech będzie odpowiedzią na to wezwanie. Idziemy do Jezusa,
tego ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Idziemy do Jego Matki, żeby
nas wzięła za rękę, podprowadziła bliżej. Idziemy do Boga, bo w Nim
jest sens życia i tylko w Nim nadzieja szczęścia, nadzieja zbawienia"
.
Po okolicznościowej homilii Pasterz diecezji odmówił
stosowne modlitwy i poświęcił nowy ołtarz. "Patrząc na krzyż pamiętajmy
- modlił się Ksiądz Biskup - że na nim Chrystus objawił swoją największą
miłość do Kościoła. Uwielbiając krzyż pamiętajmy o Chrystusie, który
przez swoją krew na nim przelaną usunął wszelkie podziały istniejące
między ludźmi i z różnych narodów utworzył jeden Lud Boży. Oddając
cześć krzyżowi pomyślmy o nas samych, że jako uczniowie Chrystusa
jesteśmy wezwani do niesienia naszego codziennego krzyża i do naśladowania
Pana". Następnie pobłogosławił wizerunek Najświętszej Maryi Panny. "
Wizerunek ten będzie nam przypominał, jak nierozerwalny związek istnieje
pomiędzy Najświętszą Maryją Panną, a Chrystusem i Jego Kościołem"
.
Na zewnątrz było już ciemno, kiedy pełna wzruszeń i refleksji
ponad godzinna uroczystość dobiegała końca. Wierni wracali do swoich
domów z przekonaniem, że przygotowali Bogu godne mieszkanie. Od tej
chwili już zawsze 8 grudnia przeżywać będą nie tylko Uroczystość
Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, ale także rocznice
poświęcenia nowego ołtarza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu