W ostatnich dniach przed Adwentem młodzież z liceum im. ks. Piotra Skargi w Grójcu miała sporo pracy. Musiała bowiem wykonać ponad 150 kolorowych aniołków. To ważna misja, bo każdy z nich oznacza uśmiech i radość jednego dziecka z rodziny w potrzebie.
Podczas odpustu św. Mikołaja aniołki będą ozdobą na choince. – Po każdej Mszy św. wierni zabierają ozdoby ze sobą, aby później do parafii przynieść paczki z prezentami dla dziecka, którego imię i wiek było zapisane na aniołku – tłumaczy ks. Kamil Falkowski, katecheta w LO oraz wikariusz w parafii św. Mikołaja. Coroczna akcja mikołajkowa w Grójcu jest już tradycją. Bez problemu znajduje się tu ponad 150 parafialnych św. Mikołajów, którzy chcą w ten sposób wspomóc rodziny. – W całą akcję włączona jest młodzież. Oni najpierw wykonują aniołki, a później rozwożą prezenty dla dzieci po całej parafii – mówi ks. Falkowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Adopcja dziadka
Reklama
Akcja „I Ty możesz zostać św. Mikołajem”, to nie jedyny akcent mikołajkowy podczas odpustu w parafii. – Gdzie jak gdzie, ale u nas podczas Mszy św. nie może zabraknąć prawdziwego św. Mikołaja. Takiego, który będzie wszystkim dzieciom rozdawał drobne upominki – zapewnia ks. Zbigniew Suchecki, proboszcz parafii. Tego dnia wspólnie z parafią Miłosierdzia Bożego w Grójcu i we współpracy z Zarządem Rejonowym Krwiodawstwa w Grójcu organizowana też będzie „Zbiórka krwi – moc św. Mikołaja”. – W naszym mieście bardzo dobrze rozwija się honorowe krwiodawstwo wśród młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych. Trudno sobie wyobrazić lepszy mikołajkowy prezent od daru, który przecież ratuje ludzkie życie – uważa ks. Suchecki.
Przy parafii działa także Dom Opieki Społecznej im. ks. Piotra Skargi dla osób starszych i schorowanych. Podopiecznymi na stałe zajmują się siostry Adoratorki Krwi Chrystusa oraz świeccy pracownicy, ale w dzieło chrześcijańskiego miłosierdzia chętnie włącza się również młodzież, która z domem opieki ma podpisane umowy wolontariatu.
Dla młodych jest to szkoła życia, ale także wyjątkowa służba bliźniemu oraz nauka szacunku dla osób starszych. W programie „Adopcji dziadka” uczestniczy 20 osób, gimnazjalistów i licealistów. Młodzi zobowiązują się co tydzień regularnie odwiedzać osoby, które są pensjonariuszami domu opieki. – Ten program się sprawdza, bo młodzi uczą się wrażliwości i odpowiedzialności. Jest też potrzebny starszym, często samotnym osobom, które czekają cały tydzień na to, aż przyjdzie ich „adoptowany wnuczek” – mówi ks. Falkowski. Gdy mam spotkanie formacyjne z wolontariuszami, to widzę, że oni również emocjonalnie związują się ze swoimi „babciami i dziadkami”.
Sady i Skarga
Zaangażowanie młodzieży jest dużym sukcesem duszpasterskim parafii w ostatnich latach. Regularnie organizowane są Msze św. z młodzieżową oprawą, ale także spotkania dyskusyjne oraz wieczory filmowe.
Reklama
– Od 20 lat jestem tu parafianką i muszę powiedzieć, że w kościele wciąż widzę nowe twarze młodych. Kapłanom udało się wytworzyć dobrą atmosferę wokół kościoła, która przyciąga młodzież – mówi Elżbieta Więcławek, nauczycielka języka polskiego. – Nasi księża słuchają świeckich i są otwarci na pomysły. A taka otwartość zarówno ośmiela wiernych, aktywizuje ich i sprawia, że w kościele czują się u siebie.
Parafia św. Mikołaja jest bardzo duża. Liczy bowiem ok. 15 tys. osób zarówno w samym Grójcu, jak i mieszkańców okolicznych wiosek. – Praktycznie niczym nie różni się duszpastersko od wielkich wspólnot w Warszawie. Nawet szybkie tempo życia jest tu podobne – mówi ks. Suchecki. – Nasze wysiłki są może bardziej skuteczne dlatego, że miasto jest niewielkie, a więc też mniej anonimowe.
Grójec jest znany z wielkiego zagłębia sadowniczego i oczywiście z ks. Piotra Skargi. Bez wątpienia wybitny kaznodzieja królewski jest najsłynniejszym parafianinem św. Mikołaja i historii miasta.
Ksiądz proboszcz przyszedł do Grójca ponad rok temu z warszawskiej parafii katedralnej na Starym Mieście. Tam był przyzwyczajony do comiesięcznych Mszy św. w intencji beatyfikacji Prymasa Wyszyńskiego. Jednym z pierwszych pomysłów po przyjściu do parafii św. Mikołaja było wprowadzenie 27. dnia każdego miesiąca regularnych Mszy św. o wyniesienie na ołtarze ks. Skargi. – Nie śmiałbym sobie przypisywać takich zasług, ale już po pierwszym miesiącu usłyszeliśmy, że rusza beatyfikacja wybitnego jezuity. Teraz musimy więc modlić się jeszcze bardziej żarliwie – mówi ks. Suchecki.