Rekolektanci uczestniczyli w Mszy św. i wysłuchali trzech konferencji przygotowanych przez ks. Grzybowskiego. Rozważania rozpoczęto od przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, w której zwracano szczególną uwagą na grzech, na osobiste pobicia, z których tylko Bóg może wyzwolić. O słowach konferencji wiernym ma przypominać skrawek starego płótna, które każdy mógł zabrać ze sobą. Kolejnymi symbolami, jakimi kapłan posługiwał się, by utrwalić przekazywaną treść, były sól i wonny olejek. Te drobne rekwizyty wiązały się bezpośrednio z usłyszanym Słowem i – podobnie jak wygłoszone konferencje czy postawione pytania – mają służyć w dobrym przygotowaniu do świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
W homilii duszpasterz nauczycieli sięgnął do słów z Księgi Ozeasza: „Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas poranił i On też uleczy” i kolejnych wersetów: „Miłości pragnę, nie krwawej ofiary”. Słowa te były dopełnieniem tematu rekolekcji i po raz kolejny wierni usłyszeli, że są grzeszni i tylko Bóg może ich obmyć z brudu grzechu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ostatnim punktem dnia były warsztaty biblijne, w których jeszcze raz pochylono się nad przypowieścią o miłosiernym Samarytaninie. Po kilkakrotnym wspólnym wysłuchaniu słów Ewangelii uczestnicy skupieni w małych grupach dzielili się osobistymi świadectwami, a na koniec – otwierając swoje serca – modlili się, uwielbiając Boga, dziękując lub prosząc.
Przed wyjazdem z nadbużańskiego Drohiczyna nauczyciele otrzymali zadania do realizacji, by nie zapomnieli o swoim grzechu i jednocześnie pamiętali o tym, że Boże miłosierdzie jest dla grzeszników, a Jezus nie przejdzie obojętnie wobec grzesznika. Ostatnie zalecenie to przekazywanie innym, że grzesznicy są kochani przez Boga.
W spotkaniu uczestniczyło ponad 50 osób z różnych zakątków diecezji. Większość z nich przez cały rok bierze udział w spotkaniach duszpasterstwa nauczycieli.