Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak myślicie...?

Jak myślicie: czy miłość jest naprawdę, czy w ogóle jej nie ma...?

Ja w swoim życiu nie zaznałam miłości. Od dnia urodzin do dnia dzisiejszego czekam na nią i za nią tęsknię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Moja matka, ta, która mnie urodziła, też mnie nie kochała. Kilka minut po moim urodzeniu wyrzuciła mnie z domu na ulicę. Przeklęła mnie na zawsze.

Reklama

A moja macocha, ta, która mnie wzięła z ulicy – ta to mnie nienawidziła! Nie wiadomo, o co jej chodziło. Niby mnie wzięła na wychowanie, ale codziennie dostawałam od niej lanie. I to nie wiadomo dlaczego. Przecież jako niemowlę co ja mogłam zbroić, najwyżej siusiałam w pieluszkę. Przecież mogła mnie oddać do domu dziecka, jak jej było ciężko.

Macocha miała syna, to był jej pupilek. Nie rozumiałam, dlaczego jemu było wolno, a mnie tego samego – nie. Ja tylko codziennie dostawałam lanie.

Byłam dręczona fizycznie i psychicznie. Podam taki przykład: była wielka uroczystość w rodzinie, I Komunia św. Mnie macocha wyrzuciła wtedy z domu. Miałam iść na spacer, że niby przeszkadzałam w domu. Jeść nie dostałam ani troszeczkę. Było dużo gości, po prostu wielka uroczystość. Syn macochy był wyróżniony, miał dla siebie przybrane mirtem i wstążką krzesło. Wujek robił zdjęcia. Mnie nie, ja miałam iść precz. Mnie się wszyscy wstydzili.

Gdy po kilku latach była moja I Komunia św., macocha nikogo nie zaprosiła, nie było w ogóle gości. Rano przed uroczystością dostałam lanie, że niby zaspałam, że jest już późno. Wytrzymałam szykanowanie do popołudnia, potem uciekłam z domu.

Miałam takie swoje tajemnicze miejsca, o których tylko ja wiedziałam. I to był mój „najpiękniejszy dzień”. Tam się w kącie wypłakałam, wytęskniłam za prawdziwą miłością...

Może jeszcze doczekam się tej miłości, o której marzę i śnię. Chciałabym, aby była piękna, najpiękniejsza. Ja jej pomogę.

Podziel się:

Oceń:

2016-06-01 08:11

Wybrane dla Ciebie

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Więcej ...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Więcej ...

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00
bp Tadeusz Lityński

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim