Względna – a szkoda – popularność kapeli o długiej nazwie: „40 synów i 30 wnuków jeżdżących na 70 oślętach” (inaczej: 40i30na70) faluje w zależności od aktywności muzyków, którzy w życiu mają sporo różnych zajęć. Nazwa zespołu pochodzi z Pisma Świętego, z Księgi Sędziów (Sdz 12,14), z historii Abdona. Pismem jest inspirowana większość tekstów piosenek zespołu. Szczyt jego popularności przypadł na lata 2003-2010, ale z każdą wydaną płytą – coraz lepszą, lepiej dopracowaną – przypomina o sobie. Tak jest teraz, po wydaniu siódmego już krążka – „Pozor”. Dwa utwory z płyty – „Moc” i „Flaga” – znajdują się na chrześcijańskich listach przebojów. „Trochę folku, reggae, popu, bluesa oraz... weselne, poetyckie, harcerskie i rockowe riffy – zmieszaj, potrząśnij – oto nasza muzyka” – pisał lider kapeli Robert Ruszczak. Taka „potrząśnięta” jest nowa płyta. Oprócz wspomnianych nagrań w ucho wpada „Bez miłości”, które, wbrew tytułowi, jest najbardziej przebojowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu