Reklama

Niedziela w Warszawie

Zawsze dla ojczyzny

Barbara Piotrowska i Krystyna Zając

Magdalena Kowalewska

Barbara Piotrowska i Krystyna Zając

Wiara, kult marszałka Józefa Piłsudskiego oraz wychowanie w duchu patriotycznym sprawiły, że bez wahania stanęli do walki. Czym jest dla warszawskich kombatantów miłość do Polski?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasach, w których dorastali obecni kombatanci, patriotyzmu nie trzeba było się uczyć. Obrona Ojczyzny, poezja wieszczów narodowych, pamięć o zmarłych, którzy polegli w walce o wolność oraz biało-czerwone barwy towarzyszyły im od najmłodszych lat. Uczyła tego szkoła i dom.

Powstaniec warszawski, żołnierz zgrupowania „Żniwiarz”, który w konspiracji należał do batalionu „Zośka” Jakub Nowakowski ps. Tomek ze wzruszeniem wspomina: – 11 listopada był wielkim narodowym świętem w II RP. Pamiętam też moją radość, kiedy na początku lat 90. XX wieku znowu usłyszałem graną przez orkiestrę wojskową „Pierwszą brygadę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei była więźniarka Ravensbrück Barbara Piotrowska dodaje: – 11 listopada był zawsze dla mnie świętym dniem. Nawet w czasach PRL.

Obozowa gehenna

Pokolenie kombatantów zapłaciło wysoką cenę za poświęcenie się Ojczyźnie. Rodziny AK-owskie miały świadomość czyhającego niebezpieczeństwa. Mimo to, nie zaprzestawały konspiracyjnej działalności. Często ich los kończył się niewolą, wywózkami i śmiercią.

Reklama

Życie dwóch starszych pań, z którymi spotykam się w jednej z warszawskich kawiarni, cudem zostało ocalone. Jedną z nich jest Barbara Piotrowska, obok siedzi o 10 lat starsza, ponad 90-letnia Krystyna Zając. Są jednymi z nielicznych żyjących kobiet, które przeżyły niemiecki obóz koncentracyjny w Ravensbrück. To miejsce, w którym więziono m.in. 40 tys. Polek (w tym doktor Wandę Półtawską, poddawaną eksperymentom pseudomedycznym), przeżyło ok. 8 tys. Dziś została ich garstka.

Po upadku Powstania Warszawskiego rozmówczynie „Niedzieli” przewieziono najpierw do obozu przejściowego w Pruszkowie, a potem do Ravensbrück.

– Witano nas jako bandytki z Warszawy. Załadowano do zawszonego namiotu, potem po dwóch dniach zaprowadzono do łaźni, rozebrano do naga, golono głowy – wspomina tragiczne wydarzenia Krystyna Zając, dodając, że w zatłoczonych barakach na jedną pryczę przypadało trzy kobiety.

Były bite, poniżane, torturowane. Barbara Piotrowska wspomina, że podczas tzw. marszu śmierci jej pokaleczone nogi krwawiły. Mimo to szła dalej, bo kto przewrócił się ginął z rąk okupanta. Rowy pól, które mijały kobiety były pełne krwi. – Pewnej nocy mama wymknęła się i od pobliskich mieszkańców przyniosła głęboki dziecięcy wózek – opowiada ze wzruszeniem, wdzięczna za ocalone życie. Miała wówczas 9 lat.

Patriotyczny hart ducha

Trudno uwierzyć, ale w nieludzkich warunkach i gehennie, którą przeżywały, więźniarki Ravensbrück nie traciły hartu ducha. Uczestniczyły w potajemnym nauczaniu i życiu religijnym. Jedna z więźniarek założyła tam nawet konspiracyjną drużynę harcerską „Mury”.

Reklama

Barbara Piotrowska wróciła do Polski z mamą w lipcu 1946 r. Choć miały możliwość wyjechania za granicę, pozostały w peerelowskiej Polsce. Na jesieni 1946 r. ponownie zaczęła chodzić do jednej z warszawskich szkół, prowadzonej przez siostry zmartwychwstanki. Jej przyjaciółka Krystyna Zając wyznaje: – Pięćdziesiąt lat komunizmu zrobiło swoje. Chciałabym, aby młodzież kierowała się w życiu uczciwością i wartościami, które pomogły nam przetrwać obóz koncentracyjny – konstatuje.

Jak wspomina, silna wiara w Boga, pomoc słabszemu i niepoddawanie się w najbardziej upokarzających momentach sprawiły, że dała radę przeżyć ten czas. W obozie często powracała pamięcią do twórczości polskich poetów i pisarzy.

Obie panie podkreślają, że ich zdaniem ważne jest, aby nauczyciele z pasją przekazywali historię młodzieży. – A programy nauczania tego przedmiotu należy poddać korekcie. Tak, aby ocalić od zapomnienia różne, często tragiczne wydarzenia – mówią.

Świadkowie historii

Mimo podeszłego wieku obie panie przychodzą na spotkania z młodym pokoleniem, gdzie opowiadają o swoich przeżyciach. – Skoro Pan Bóg pozwolił mi przetrwać ten czas, dzisiaj to mój obowiązek przypominania o tych wydarzeniach – mówi Krystyna Zając.

Podobnie robi Jakub Nowakowski, który pełni m.in. funkcję rzecznika prasowego Okręgu Warszawa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. – Ciągle mam jakieś spotkania i uroczystości. Piszę różne artykuły, udzielam wywiadów. Nie mam czasu na nudę – śmieje się 90-letni powstaniec warszawski.

Byłe więźniarki Ravensbrück na spotkaniach z młodzieżą zawsze dużo miejsca poświęcają sprawie ich zdaniem najważniejszej – miłości do Ojczyzny. Uczą, aby szanować wolność, która nie jest dana raz na zawsze. Walczyły o nią przez lata pokolenia Polaków.

Podziel się:

Oceń:

2016-11-03 09:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Antek Smykiewicz: wiara jest jak dobra latarnia, która wskazuje jak żyć

Od dwudziestu dziewięciu lat wędruje na Jasną Górę, pierwszy raz - niesiony w brzuchu mamy . To wymarzony urlop, gdzie odnajduje Pana Boga w najprostszych rzeczach, które w tym czasie go otaczają. Modli się przed swoimi koncertami a w mediach nie wstydzi się mówić o Bogu.

Więcej ...

Dania/ Rząd wprowadzi zakaz korzystania z platform społecznościowych przez dzieci

2025-11-10 19:11

Adobe Stock

Rząd Danii uzgodnił w piątek z opozycją wprowadzenie zakazu korzystania z platform społecznościowych przez dzieci i młodzież do lat 15. Jak ustalono, nieletni w wieku 13-15 lat będą mogli używać aplikacji za zgodą rodziców

Więcej ...

Bp Bizzeti przed wizytą Leona XIV w Turcji: to czas dialogu i jedności

2025-11-11 07:47
Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

„Wizyta Leona XIV w Turcji to wielka okazja ekumeniczna” - mówi bp Paolo Bizzeti, wieloletni wikariusz apostolski Anatolii. Przed podróżą Ojca Świętego do Turcji hierarcha podkreśla w rozmowie z mediami watykańskimi, że kraj ten jest „laboratorium wiary”. To także miejsce, gdzie chrześcijanie i muzułmanie uczą się wspólnej służby cierpiącym.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy jestem gotowy wybaczyć z głębi serca?

Wiara

Czy jestem gotowy wybaczyć z głębi serca?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Marcin Kwaśny uhonorowany za rolę św. Maksymiliana

Świat

Marcin Kwaśny uhonorowany za rolę św. Maksymiliana

Gwardia Szwajcarska: trwa postępowanie wyjaśniające w...

Kościół

Gwardia Szwajcarska: trwa postępowanie wyjaśniające w...

Nota doktrynalna o tytułach maryjnych: Matka wiernego...

Kościół

Nota doktrynalna o tytułach maryjnych: Matka wiernego...

Oświadczenie

Jasna Góra

Oświadczenie

Jak uzyskać odpust za zmarłych nie tylko od 1 do 8...

Kościół

Jak uzyskać odpust za zmarłych nie tylko od 1 do 8...

Najważniejsza świątynia świata

Wiara

Najważniejsza świątynia świata

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką