Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Unia bez celu

Niedziela Ogólnopolska 7/2017, str. 45

fotostar/pl.fotolia.com

Wszystkie unijne cele po kolei upadają, a najważniejszym wydarzeniem okazać się może wyjście Wielkiej Brytanii z Unii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dotychczas Unia Europejska zawsze o coś walczyła. Miała cel. Niekoniecznie mądry, ale miała. Cel się zmieniał, ulegał modyfikacji, ale był. Po wejściu Polski do Unii w 2004 r. najważniejszym celem była eurokonstytucja, czyli używając języka oficjalnego – przyjęcie i ratyfikowanie „Traktatu ustanawiającego konstytucję dla Europy”. Projekt ten jednak padł w referendach we Francji i w Holandii w 2005 r. Zanim unijni kreatorzy celów zdążyli wyjść z szoku, okazało się, że przyjęta w 2000 r. Strategia Lizbońska nie ma szans na powodzenie. Skrojono ją na 10 lat, ale już na półmetku, czyli w 2005 r., przybył do Parlamentu Europejskiego ówczesny szef Komisji Europejskiej José Manuel Barroso i oświadczył, że cel niestety nie zostanie osiągnięty. Przypomnę, że chodziło o gospodarcze dogonienie, a nawet prześcignięcie Stanów Zjednoczonych przez UE. Modyfikacja celów także niewiele dała i w 2010 r. Strategia Lizbońska zakończyła się kompletnym fiaskiem. Od 2006 r. nowym celem stało się przerobienie eurokonstytucji i podanie jej w formie Traktatu Lizbońskiego. Ostatecznie ratyfikowany został on w grudniu 2009 r., ale już niebawem okazało się, że jest mało aktualny. Kanclerz Niemiec Angela Merkel do niedawna jeszcze mówiła o konieczności przyjęcia nowej konstytucji, ale sprawa przycichła. Od momentu wejścia Polski do Unii karmieni byliśmy ideologią tzw. globalnego ocieplenia („global warming”). Celem więc było obniżenie przez kraje europejskie emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Unijni decydenci doskonale zdawali sobie sprawę, że same nasze działania niewiele dadzą, ale jak twierdził pan Barroso, „chcieliśmy dać przykład innym krajom na świecie”.

Nie zważano przy tym na ogromne koszty gospodarcze. Szef Komisji Europejskiej zapewniał, że pierwsze efekty naszych działań będą widoczne dopiero za 100 lat. Również z tego celu Unia zaczęła wycofywać się rakiem. Nastąpiło to w wyniku kryzysu gospodarczego w Grecji, który o mało nie zachwiał finansami całej wspólnoty. Jeszcze do niedawna unijni liderzy stawali w awangardzie walki ze zmianami klimatu („climate change”), będącej mutacją walki z globalnym ociepleniem, a także specyficzną ochroną, wręcz promocją tzw. mniejszości seksualnych, czyli LGBTI. Jednakże nowo wybrany prezydent USA Donald Trump ogłosił, że jego kraj wycofa się z wcześniejszych porozumień klimatycznych, przez co unijne cele klimatyczne staną się bezprzedmiotowe. Podobnie rzecz ma się z umowami bilateralnymi, jak np. Partnerstwo Transpacyficzne i Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP). Ta ostatnia miała być sztandarowym celem w obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego. Tak więc wszystkie unijne cele po kolei upadają, a najważniejszym wydarzeniem może się okazać wyjście Wielkiej Brytanii z Unii. Donald Trump oczekuje, że przykład brytyjski pociągnie innych. Chcąc temu zapobiec, unijni decydenci podpisują wzajemne porozumienia, których celem jest wspólna obrona przed „nacjonalistami i populistami”. To jednak tylko akcja defensywna. Po raz pierwszy na horyzoncie Unii nie widać pozytywnego celu – to pachnie już dekadentyzmem, a może czymś więcej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2017-02-08 10:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Unia bezradna wobec uchodźców

Archiwum Niedzieli Legnickiej

Więcej ...

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Więcej ...

„Z bł. Prymasem Czuwamy w Domu Matki”

2024-04-25 18:00

BPJG

„Cokolwiek bym powiedział o moim życiu, jakkolwiek bym zestawił moje pomyłki, to na jednym odcinku się nie pomyliłem: na drodze duchowej na Jasną Górę” - mówił bł. kard. Stefan Wyszyński.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim