Powszechnie mówi się o postępującym zeświecczeniu społeczeństwa i zobojętnieniu na sprawy religijne. Wiele osób dostrzega, że trzeba dziś na nowo odkryć własne chrześcijaństwo, odnaleźć jego dynamizm
i moc, które mogłyby przemieniać środowisko.
Jednym ze sposobów, który może w tym pomóc, jest odkrycie znaczenia sakramentów, na których opiera się życie chrześcijańskie, a szczególnie sakramentu chrztu. Ten sakrament jest przecież podstawą
całego "nowego życia", jakie jest darem Boga. Obserwując zaś życie chrześcijan jakże często można stwierdzić, że świadomość bycia ochrzczonym sprowadza się do pamięci o wydarzeniu, które minęło. Potem,
poza wielkimi i wyjątkowymi wydarzeniami jak Pierwsza Komunia św. czy bierzmowanie, zwykle niewiele już się dzieje w życiu religijnym przeciętnych chrześcijan. Łaska sakramentalna, którą Bóg dał, ale
zarazem i zadał, spoczywa spokojnie na dnie serca przysypana kurzem spraw codziennych...
Sobór Watykański II, w latach wielkiej odnowy, przywrócił różne stopnie katechumenatu dorosłych (czyli stopniowego wprowadzania kandydata do chrztu w tajemnice chrześcijańskie). Ojcowie Soborowi nawiązali
w ten sposób do praktyki czasów apostolskich i pierwszych wieków chrześcijaństwa. Chcieli, by dorośli przygotowujący się do przyjęcia chrztu św., stali się świadomymi chrześcijanami, pogłębiającymi swą
wiarę przez całe życie, w pełni korzystając z tej łaski, jaką Bóg im ofiarował w sakramencie chrztu.
Przywrócenie różnych stopni katechumenatu dorosłych zwróciło również uwagę na potrzebę formacji dorosłych, którzy zostali ochrzczeni jako dzieci. Nie chodzi tu tylko o późniejsze nauczanie, lecz także
o konieczny rozwój łaski chrztu w miarę dorastania człowieka.
Jedną z opatrznościowych odpowiedzi na tę naglącą potrzebę całego Kościoła jest Droga Neokatechumenalna. Jej początki sięgają jeszcze lat Soboru Watykańskiego II. W slumsach Palomeras Altas na przedmieściach
Madrytu spotkali się późniejsi założyciele Drogi: hiszpański artysta i malarz Kiko (Francesco Arguello) i Carmen Hernandez (wychowanka instytutu misyjnego, z zawodu chemik). Trzy lata ich wspólnej pracy
w środowisku ludzi ubogich i odrzuconych zrodziły podstawy tego, w jaki sposób Droga włącza się w głoszenie Ewangelii i prowadzi katechezę. Założyciele Drogi oparli się na potrójnym fundamencie: Słowie
Bożym, Liturgii oraz doświadczeniu wspólnotowego przeżywania chrześcijaństwa na wzór Świętej Rodziny z Nazaretu. Ówczesny arcybiskup Madrytu, Casimiro Morcillo, uznał, że w tym dziele jest obecne działanie
Ducha Świętego. Zachęcił również inicjatorów Drogi do przeniesienia jej do parafii, które o to poproszą.
Członkowie Neokatechumenatu już od początku podkreślali, że Droga nie jest ani ruchem, ani stowarzyszeniem czy inną samodzielną instytucją kościelną. Nie chce też być jakąś szczególną formą duchowości
chrześcijańskiej, ale stanowi "drogę wtajemniczenia i wzrastania w wierze". Istotą Neokatechumenatu jest bowiem właśnie droga, czyli przeżywanie daru chrztu jako drogi do przebycia, która ma prowadzić
do wiary dojrzałej. Neokatechumenat w tym widzi swe zadanie, jakie ma do spełnienia w parafiach. Członkowie Drogi są przekonani, że pogłębianie wiary zaowocuje odbudową małych wspólnot chrześcijańskich,
które przez miłość i jedność staną się znakiem dla zsekularyzowanego świata i przyczynią się do tego, iż parafie będą "wspólnotą wspólnot".
W poszczególnych diecezjach Droga Neokatechumenalna działa za pozwoleniem i pod kierownictwem biskupa diecezjalnego, a bezpośrednią opiekę (regionalną lub diecezjalną) sprawują Ekipy Odpowiedzialne
za Drogę, których zadaniem jest także dbanie o wierność wskazaniom zawartym w Statucie i w Dyrektorium katechetycznym Drogi Neokatechumenalnej, które zbierają ustną tradycję oraz ponad trzydziestoletnią
praktykę Drogi.
Wykorzystano tekst Informacji Katechistów odpowiedzialnych za Drogę Neokatechumenalną (dostępny na stronie diecezjalnej www.kielce.opoka.org.pl/czytelnia). Zainteresowanych odsyłamy na oficjalną stronę Drogi Neokatechumenalnej: www.camminoneocatechumenale.it/pl).
Pomóż w rozwoju naszego portalu