Reklama

Wina i grzech, czyli inni winni

Niedziela lubelska 11/2003

Spotkanie w dniu 18 lutego br. w sali konferencyjnej Kolegium Jana Pawła II KUL zapoczątkowało IV całoroczne konwersatorium, poświęcone nauczaniu Ojca Świętego. Tym razem skoncentrowano się na zagadnieniu grzechu. Czym on jest, gdy się patrzy nań z ludzkiej perspektywy, a czym, gdy się próbuje ujrzeć go w perspektywie Bożej? "Taka problematyka żywo poruszała Karola Wojtyłę, jeszcze jako wykładowcę KUL" - mówił ks. prof. Tadeusz Styczeń, dyrektor Instytutu Jana Pawła II. "Potem znalazła konkretny wyraz w encyklikach, pisanych w czasie pełnienia posługi papieskiej".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nie każda wina jest grzechem, ale każdy grzech jest winą". Ks. prof. Janusz Nagórny zdaniem tym wybitnie wskazał na rolę teologii moralnej w zbawieniu człowieka. Ona to - rozumiana jako pewna wiedza - pomaga uświadomić ludziom zależność ich życia od relacji z Bogiem. Opisuje, czym grzech jest w istocie. Że nie tylko "przestępstwem" wobec prawa Bożego, przekroczeniem przykazań; ale że jest zadaniem bólu sobie samemu, "przyłożeniem ręki" do poniżenia własnej godności. Oczywiście, co się stało, to się nie odstanie. Na szczęście Bóg spieszy grzesznemu człowiekowi z pomocą, obdarzając go łaską miłosierdzia. Rozumne korzystanie z tej łaski - paradoksalnie - pogłębia świadomość bycia dzieckiem Bożym, a więc osobą od Boga zależną, ale też przez Niego ukochaną.
Ks. prof. Janusz Nagórny dotykał problemu zależności między etyką a teologią moralną. Gdyby na życie człowieka spojrzeć tylko z perspektywy etyki, nie byłoby mowy o grzechu. Mówiło by się jedynie o poczuciu winy, jako następstwie popełnionego zła. Tak obciążony psychicznie człowiek nadal winien mieć potrzebę zadośćuczynienia. Jednakże w dzisiejszych czasach rezygnuje z tego, gdyż w jego życiu często "nie ma Boga", a więc nie ma też pojęcia grzechu. A sama etyka dysponuje jedynie pojęciem winy. Tymczasem współczesny świat - przez źle pojęte praktyki z pogranicza psychologii, psychoanalizy itp. - próbuje zrzucić z człowieka balast odpowiedzialności za własne czyny. W tak intensywny sposób akcentuje okoliczności zewnętrzne, które rzeczywiście sprzyjały popełnieniu zła, że człowiek, także przestępca, czuje się uniewinniony. "Winni są bowiem inni" - jak nieco ironicznie zauważył ks. prof. J. Nagórny. Takie podejście do winy w rzeczywistości krzywdzi człowieka. Nie ma już bowiem nic, co by mogło dopingować do świadomej poprawy postępowania. Do zmiany, która kosztuje wysiłek. Wręcz przeciwnie. Uczy się zrzucać odpowiedzialność na innych. Konsekwencją jest znikoma świadomość szkodliwości własnych czynów oraz życie w poczuciu bezkarności. Skutki tego są widoczne w obecnym, zdemoralizowanym życiu politycznym, gdzie nawet osoby, którym zarzuca się poważne przestępstwa i udowadnia winę - wypowiadają się publicznie z uśmieszkiem na twarzy, czasem wręcz bezczelnie patrząc ofiarom w oczy.
Teolog, dla którego punktem odniesienia jest Bóg i któremu sprawa zerwanych więzi człowieka z Bogiem leży na sercu, bo leży mu na sercu i jego zbawienie i życie wieczne - przypomina więc, że za winą stoi często grzech, do którego dopuszcza się człowiek obdarzony wolną wolą. Jednak nie trzeba uciekać od tej świadomości, bo przecież jest sakrament pokuty, a i łaska Boża wylewa się obficiej, gdy grzech jest większy. Miłość Boża, chociaż przerasta prawo - zaznaczył ks. prof. J. Nagórny - grzechu nie znosi. Wniosek więc taki, że grzech - jakkolwiek może być zgładzony - podlega ocenie. Dzięki temu człowiek ma głębszą świadomość własnej grzeszności, a tym samym większą szansę na rozwój i świętość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

Więcej ...

Wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej

2024-03-28 12:37
Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Archiwum parafii

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Parafia wprawdzie niewielka, ale zaangażowanie i hojność wiernych – bardzo duże. Parafia św. Stanisława Kostki to zielonogórski fenomen. W tym roku na procesję z darami na Mszę Wieczerzy Pańskiej uzbierano tam ogromną sumę, a w samą procesję zaangażowało się ponad 200 osób!

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

Wiara

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...