Reklama

Niedziela Sandomierska

W mocy Ducha Świętego

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś uroczystość Zesłania Ducha Świętego, popularnie zwana Zielonymi Świątkami. W języku liturgicznym nazywa się ono Pięćdziesiątnicą, ponieważ właśnie pięćdziesiątego dnia po swoim zmartwychwstaniu Pan Jezus zesłał Ducha Świętego na Maryję i Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku. Wypełnił tym samym swoją obietnicę: „Gdy przyjdzie Duch Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie” (J 15, 26). Kościół przypomina, że Pięćdziesiątnica jest wypełnieniem i zakończeniem świąt paschalnych. Z kolei nazwa „Zielone Świątki” zapewne wzięła się stąd, że obchodzimy je w najpiękniejszej porze całego roku, gdy przyroda jest w pełnym rozkwicie. Kościoły, domy, obejścia przybierane są najczęściej młodymi brzózkami, a wszędzie wokół nas rozlewa się przepiękny widok.

W oczekiwaniu

Największe święta w Kościele mają swoje wigilie – oczekiwania. Również uroczystość Zesłania Ducha Świętego w wielu miejscach poprzedzona jest modlitewnym czuwaniem i przywoływaniem trzeciej Osoby Trójcy Świętej. Tak będzie np. w Sandomierzu, Tarnobrzegu czy Stalowej Woli. Te czuwania prowadzone będą przez osoby związane z Odnową w Duchu Świętym, z osobami przeżywającymi Seminarium Odnowy Wiary czy członkami Ruchu Światło-Życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypominam sobie, że w trakcie turnusów wakacyjnych rekolekcji oazowych wieczorem dwunastego dnia organizujemy z Diakonią Wychowawczą czuwanie przed Dniem Wspólnoty, który w Ruchu Światło-Życie przeżywany jest właśnie jako dzień Zesłania Ducha Świętego. Niewątpliwie dobre przeżycie i doświadczenie tej modlitwy powoduje, że wspólne spotkanie z uczestnikami innych turnusów nadaje dynamizmu i utrwala dotychczasowe Boże działanie w naszych sercach. Dodatkowo przy rekolekcjach pierwszego stopnia jest to o tyle istotne, że kolejny dzień – czternasty jest przeżywaniem ewangelizacji, czyli dzielenia się ze spotkanymi, często zupełnie przypadkowo, ludźmi doświadczeniem działania Boga w naszych sercach i świadectwem wiary.

Reklama

Odnowa w Duchu Świętym

Grupą szczególnie kojarzoną z działaniem trzeciej Osoby Trójcy Świętej jest Odnowa w Duchu Świętym. Ostatnim wielkim wydarzeniem towarzyszącym członkom tej wspólnoty było już dwudzieste drugie ogólnopolskie czuwanie na Jasnej Górze w dniach 19-20 maja. Zebranym towarzyszyły konferencje, modlitwa przed Chrystusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie, liczne świadectwa oraz koncerty uwielbienia. Centralnymi wydarzeniami obu dni była Eucharystia.

Jaka jest idea Odnowy w Duchu Świętym? „Odnowa w Duchu Świętym, zwana także Katolicką Odnową Charyzmatyczną, nie jest jednolitym ruchem o zasięgu światowym. W odróżnieniu od większości ruchów nie ma jednego założyciela lub grupy założycieli, nie ma też listy członków. Osoby i grupy łączy to samo doświadczenie. Stawiają sobie one również te same cele” – czytamy w preambule jej statutów. Ruch charyzmatyczny opiera się na założeniu, że chrześcijanie – podobnie jak w Kościele pierwotnym – są obdarowywani charyzmatami, którymi służą ku zbudowaniu wspólnoty Kościoła. Odnowa w Duchu Świętym gromadzi ludzi w różnym wieku i z różnych środowisk, odnajdujących dzięki niej swoje miejsce w Kościele i świecie. Osoby te tworzą grupy modlitewne. Łączy ich chrzest w Duchu Świętym – podstawowe doświadczenie wiary, znane pierwszym chrześcijanom. Grupy modlitewne spotykają się co tydzień na modlitwie. Ważne jest uwielbienie Boga, słuchanie Słowa Bożego, nauczanie czy osobiste świadectwo życia uczestników. Na typowym spotkaniu występuje modlitwa spontaniczna czy modlitwa wstawiennicza. Są katechezy oraz grupy dzielenia się Słowem. Każde spotkanie grup Odnowy jest nieco inne. Pojawia się na nich adoracja Najświętszego Sakramentu, medytacja biblijna czy Msza św. Tak dla przykładu w Nowej Dębie spotkania wspólnoty odbywają się w każdy poniedziałek. Członkowie grupy rozpoczynają zebranie od Mszy św., następnie odbywa się czuwanie modlitewne w sali konferencyjnej lub w kaplicy domu rekolekcyjnego. Wyjątkowo Msza św. wspólnotowa w drugi poniedziałek miesiąca odbywa się w kaplicy domu rekolekcyjnego.

Reklama

Duch Święty, a dynamizm Kościoła

Pisząc o charyzmatach, przywołajmy założyciela Ruchu Światło-Życie ks. Franciszka Blachnickiego, który tak mówił: „Dary Ducha Świętego mają aspekt społeczny, służą budowaniu wspólnoty, dlatego powinniśmy prosić o nie w ramach wspólnoty”. Założoną przez siebie wspólnotę mocno związał z działaniem Ducha Świętego. Wśród filarów każdego oazowicza, tzn. Drogowskazów Nowego Człowieka czy dziesięciu kroków ku dojrzałości chrześcijańskiej, znajduje się Duch Święty. Dlatego każdy wyjeżdżający na wakacyjne rekolekcje czy podejmujący całoroczną formację w Ruchu Światło-Życie poważnie zmienia swoje życie i patrzenie na otaczający go świat. Oto kilka świadectw bycia we wspólnocie i działania Ducha Świętego.

Ania Sroka: – Dzięki Oazie wydarzyło się dużo dobrych rzeczy w moim życiu i tak naprawdę spotkałam Chrystusa. To miejsce pozwala wzrastać mojej wierze i uświadamiać sobie, jak wielka jest miłość Boga i troska o mnie.

Klaudia Błądek: – Oaza jest dla mnie sposobem na poznanie i doświadczenie Boga w sensie dosłownym. Nie jest tylko poznaniem prawd wiary czy tego, jaki On jest. To droga do zrozumienia i odczucia na własnej skórze, jak wielki jest nasz Zbawiciel. Dzięki niej można zbudować osobistą relację z Panem Jezusem.

Kasia Łatka: – Bycie w Ruchu Światło-Życie to wielka niekończąca się i najlepsza na świecie przygoda! Integracja, zabawa, nawiązywanie przyjaźni, wspólne wędrówki, taniec, a przede wszystkim formacja, czyli rozwój. Dzięki wspólnocie jestem sobą. Oazy wakacyjne? Góry, śpiew, spotkania w grupach, modlitwa, nocne rozmowy, krem czekoladowy i milion innych. A to wszystko razem – czyli najlepiej. Na rekolekcjach poznałam piękno chrześcijaństwa. To trzeba przeżyć – polecam każdemu!

Reklama

Ola Boguń: – Pierwszego zetknięcia z oazą doświadczyłam, mając 13 lat, teraz mam 19 lat i mogę przyznać, że moje życie bez niej nie byłoby tak ciekawe. Najlepiej wspominam rekolekcje wakacyjne, gdy przyjeżdżaliśmy z wielką niewiadomą, a na końcu ciężko było nam się rozstać z tym klimatem, ludźmi i miejscem. Tam mogę odpocząć, zatrzymać się na kilka chwil i zastanowić się nad tym, co jest ważne. Próbuję zrozumieć wiarę, otworzyć swoje oczy i serce ku Chrystusowi.

Wakacyjna oferta

O rekolekcyjnej oazowej ofercie na wakacje już wcześniej pisaliśmy na łamach „Niedzieli Sandomierskiej”. Dziś pokrótce chcę pokazać inne propozycje „Wakacji z wartościami”. To też jest niewątpliwie wołanie Ducha Świętego w naszym kierunku. Wielu trudzi się, aby zorganizować wypoczynek połączony z wartościową ofertą. Dużym trudem jest również podjęcie się prowadzenia takiej formy aktywnego wypoczynku.

Zobaczmy, co w naszej diecezji Kościół ma do zaoferowania.

• „Odkrywamy na nowo”
Radomyśl nad Sanem. 24-29 czerwca, 1-6 lipca, 8-13 lipca, 15-20 lipca, 22-27 lipca, 29 lipca – 3 sierpnia.
Kontakt: ks. Marian Bolesta (marianbol@op.pl, tel. 513-080-701).

• „Na styku kultur”
Serpelice nad Bugiem. 24-30 czerwca.
Kontakt: ks. Łukasz Maliński (mallukasz@wp.pl., tel. 511-079-739).

• „Zakopane z buta”
17-23 lipca.
Kontakt: ks. Łukasz Wojciechowski (gumiscool@op.pl, tel. 504-010-790).

• „Misja KSM-owicza”
Brok nad Bugiem.
10-16 lipca.
Kontakt: ks. Tomasz Zdyb (katezet@op.pl, tel. 691-452-818).

• „Poczuj smak wakacji”
Wakacje w górach dla ministrantów i lektorów.
17-22 lipca.
Kontakt: ks. Krzysztof Sibiga (tel. 668-031-061).

Podziel się:

Oceń:

0 0
2017-05-31 14:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Daj się poprowadzić miłości!

Bożena Sztajner/Niedziela

Więcej ...

Wszyscy mamy coś z kapłaństwa

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15
O. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...