Reklama

Święci i błogosławieni

Męczennica ziemi i anioł w niebie

Św. Maria Goretti

Archiwum autora

Św. Maria Goretti

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ze śmiercią kończy się zwykle pamięć o człowieku. U Marii Goretti było odwrotnie – napisał przed wielu laty ks. dr Stanisław Jezierski. – Okrutna jej śmierć rozsławiła jej imię, wywołała podziw, uwielbienie. Wszyscy mówili, pisali o niej jako o bohaterce. Mnożyły się oznaki czci wobec niej. Stała się istotą pociągającą duchowo, przewodniczką wielu chłopców i dziewcząt, rozdawała łaski, pomoce duchowe, rozsiewała radość”.

Początki opinii świętości

Męczeństwo tej 12-latki z włoskich Błot Pontyjskich, które nastąpiło w dniach 5-6 lipca 1902 r., szybko stawało się coraz bardziej znane w całej Italii. Sama Maria przez coraz większą liczbę ludzi uważana była za prawdziwie świętą orędowniczkę. Minęły zaledwie 2 lata od dnia narodzin dziewczynki dla nieba, gdy przy ołtarzu w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Nettuno postawiono dużą figurę przedstawiającą jej postać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1910 r. życiem Marii zainteresował się papież – św. Pius X. Za jego zgodą 26 stycznia 1929 r., w obecności mamy Assunty i zaprzyjaźnionej rodziny Cimarellich, na cmentarzu w Nettuno dokonano ekshumacji ciała małej bohaterki. W lipcu tego samego roku jej doczesne szczątki umieszczono w sanktuarium w Nettuno, powierzonym Ojcom Pasjonistom.

Reklama

Gdy mama Assunta wybierała się w podróż do Nettuno na tę okazję, córka ukazała się jej we śnie i powiedziała: „Mamo! Przed wyjazdem każ odprawić Mszę św., abyś była wolna od nieprzyjemności w czasie jazdy”. Rzeczywiście, zaistniały nieprzyjemności: podczas drogi zderzyły się 2 autobusy, a w jednym z nich byli mama Marii i inni pielgrzymi z Corinaldo – im nic się nie stało, podczas gdy liczni z podróżujących drugim pojazdem odnieśli poważne obrażenia.

Proces beatyfikacyjny

Ojcowie pasjoniści z Nettuno z wielką energią i gorliwością rozpoczęli starania o beatyfikację Marii Goretti. Proces beatyfikacyjny został oficjalnie zainaugurowany przez Świętą Kongregację 1 czerwca 1938 r. Nie było łatwo do tego doprowadzić... Wielu bowiem miało poważne wątpliwości, czy za świętego męczennika można uznać osobę, która nie poniosła śmierci bezpośrednio w obronie wiary, lecz oddała życie w konfrontacji z zagrożeniem dla osobistej moralności. Tym bardziej że sprawa dotyczyła dziecka nie mającego nawet 12 lat. Liczni teologowie i hierarchowie Kościoła dyskutowali na ten temat, zeznawało wielu świadków. Wśród nich był także Alessandro Serenelli – zabójca Marii, nawrócony w cudowny sposób przez swą ofiarę. Właśnie jego zeznania oraz fakt nadzwyczajnej przemiany jego życia najbardziej przyczyniły się do pomyślnego rozwoju procesu, wbrew początkowym – słusznym ze swej strony – wątpliwościom kardynałów, biskupów i teologów.

Beatyfikacja i kanonizacja

Reklama

Uroczystości beatyfikacyjne odbyły się 27 kwietnia 1947 r., 2 lata po kanonicznym zatwierdzeniu męczeństwa. W dniu tym na placu przed Bazyliką św. Piotra zgromadziła się ogromna liczba pielgrzymów z całych Włoch i z innych krajów, którzy pragnęli uczcić małą męczenniczkę. Obecna była także jej mama – Assunta wraz z rodzeństwem dziewczynki, która dostępowała chwały ołtarzy. Gdy tylko mama ukazała się obok Ojca Świętego, tłum zaczął wołać: „Viva la Mamma!” – Niech żyje Mama! Tylko sam Pan Bóg wie, jak wielka radość zapanowała w sercu pokornej, ubogiej staruszki, której ogromne matczyne cierpienie ukoronowane zostało wywyższeniem jej córki...

Pius XII wraz z kardynałami i biskupami wzniósł po raz pierwszy publiczną modlitwę liturgiczną Kościoła powszechnego do nowej błogosławionej: „Beata Maria, ora pro nobis!” – Błogosławiona Mario, módl się za nami!

Reklama

Dzień później, 28 kwietnia, Ojciec Święty na audiencji przyjął rodzinę Gorettich wraz z liczną młodzieżą włoską. Wygłosił wówczas piękne, płomienne przemówienie. Powiedział m.in.: „Dzień wczorajszy stał się naprawdę Waszym świętem, Waszym dniem. (...) Stał się świętem młodych, (...) dniem szlachetnych, pobożnych, tych wszystkich, dla których wiara katolicka jest rzeczywistością, bezcennym skarbem, najlepszym dobrem. (...) Dzień ten stał się także świętem rodziny chrześcijańskiej. (...) Maria jest dojrzałym owocem ogniska domowego, gdzie dzieci są wychowywane w bojaźni Bożej, w posłuszeństwie wobec rodziców, w miłości do prawdy, w skromności i nieskazitelności, gdzie dzieci od dzieciństwa przyzwyczajają się (...) być gotowymi do pomocy w domu, w gospodarstwie (...). Agnieszka..., Alojzy Gonzaga..., Maria Goretti... – wobec żądz osób bezwstydnych nie byli nieświadomymi, nieczułymi, lecz byli mocnego ducha. Byli mężni tą siłą nadprzyrodzoną, której nasienie przyjęli wszyscy chrześcijanie w czasie chrztu, a która poprzez stałe i pilne wychowywanie, przy czułej współpracy rodziców i dzieci, przynosi stokrotne owoce cnót i dobra. Taką była Maria Goretti! (...)”.

24 czerwca 1950 r. ten sam papież Pius XII ogłosił bł. Marię Goretti świętą. W dniu kanonizacji, w której podobnie jak w beatyfikacji wzięła udział matka św. Marii, papież wypowiedział aktualne także dzisiaj słowa: „Życie tego prostego dziewczęcia (...) godne jest nie tylko nieba, ale też godne, aby z podziwem i czcią spojrzeli na nie ludzie nam współcześni. Niech uczą się ojcowie i matki, jak starannie w prawości, świętości i męstwie należy wychowywać powierzone im przez Boga dzieci; jak kształtować je według zasad religii katolickiej, aby gdy staną kiedyś wobec próby, potrafiły z Bożą pomocą wyjść z niej zwycięskie, nietknięte i nieskażone. Niechaj uczą się wesołe dzieci, niech uczy się odważna młodzież, że nie wolno haniebnie ulegać urokom zwodniczych wad, złudnym i krótkotrwałym przyjemnościom, ale raczej, choćby w trudach i wyrzeczeniu, wytrwale zmierzać ku doskonałości chrześcijańskiego życia”.

Wspomnienie dowolne św. Marii Goretti przypada 5 lipca.

Podziel się:

Oceń:

2017-07-05 09:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie o uwolnieniu kard. S. Wyszyńskiego z internowania

FUNDACJA PO DRUGIE

Uwolnienie Prymasa Polski z ostatniego miejsca odosobnienia, którym był klasztor sióstr nazaretanek w Komańczy w Bieszczadach, wspominała w rozmowie z KAI matka Stanisława Nemeczek, wówczas asystentka w tamtejszym domu tego zgromadzenia.

Więcej ...

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Adobe Stock

Dominikanie opublikowali komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP. Poinformowano w nim, że jego "publiczna działalność została zawieszona aż do odwołania". Więcej w komunikacie poniżej.

Więcej ...

88. rocznica urodzin bł. Basi Ulmy

2025-10-06 10:20

Episkopat News

88 lat temu, 6 października 1937 roku w Markowej urodziła się bł. Barbara Ulma, jedno z siedmiorga dzieci bł. Wiktorii i Józefa Ulmów. Jej krótkie życie, przerwane przez niemieckich okupantów, stało się częścią historii o odwadze i solidarności, która łączy pamięć Polaków i Żydów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Kościół

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Wiara

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Wiadomości

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Kościół

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Wiara

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?