Reklama

Niedziela w Warszawie

Chciał być świętym księdzem

Przygotowanie liturgii Mszy św. podczas wakacji
z młodzieżą w Poniziu w latach 70. XX wieku

Archiwum Ruchu Światło-Życie

Przygotowanie liturgii Mszy św. podczas wakacji z młodzieżą w Poniziu w latach 70. XX wieku

Gdy ks. Wojciech Danielski wstąpił do seminarium duchownego, siostra zapytała: Dlaczego chcesz zostać księdzem? – Bo chcę, aby wszyscy ludzie byli święci – odpowiedział

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Wojciech Danielski nie wyobrażał sobie życia bez liturgii. Spowiadał ludzi na kolanach. Przetłumaczył na język polski wiele pieśni, m.in. „Chrystus Pan karmi nas” czy „Głoś imię Pana”. Ci, którzy go znali mówią o nim: człowiek paschalny. Zmarł niespełna 32 lata temu w opinii świętości.

Był kapłanem archidiecezji warszawskiej. Przyszedł na świat w rodzinie o starych szlacheckich korzeniach w 1935 r. Do szkoły podstawowej chodził w rodzinnym Zalesiu Górnym. Wędrował codziennie 4 km, aby o siódmej rano służyć do Mszy św. Po wojnie jego losy związały się z Warszawą, do której przenieśli się jego rodzice. Po ukończeniu gimnazjum zgłosił się do seminarium. – Były w domu książki, które pomagały dzieciom poznawać sylwetki świętych. Wojtuś od dziecka był zafascynowany postaciami świętych – wspomina Barbara Daniel-Danielska, młodsza siostra ks. Wojciecha. – Kiedyś, w dniu imienin Wojtusia zapytałam: Czego ci życzyć? Odpowiedział: – Życz mi, abym był świętym księdzem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Moderator Ruchu Światło-Życie

Wojciech Danielski został przyjęty do seminarium, choć nie miał przepisowego wieku. Skierowano go do Lublina na dalsze studia z zakresu historii Kościoła w Polsce. Święcenia przyjął w 1958 r. Jako ksiądz podjął normalną pracę duszpasterską w archidiecezji warszawskiej, nie zaniedbując dalszej pracy naukowej. Od 1964 r. kontynuował naukę w Lublinie, uzyskując doktorat z historii Kościoła.

Reklama

Momentem przełomowym w jego życiu było przyjęcie funkcji krajowego moderatora Ruchu Światło-Życie. Ponieważ założyciel, sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, nie mógł wrócić z Niemiec do kraju, Episkopat Polski w lutym 1982 r. zlecił ks. Wojciechowi odpowiedzialność za ruch oazowy. Funkcję moderatora krajowego podjął w bardzo trudnym momencie dziejów Polski – w czasie stanu wojennego.

Ks. Danielski z Ruchem i z ks. Blachnickim związany był od wielu lat. Najpierw przy tworzeniu Instytutu Teologii Pastoralnej na KUL-u, później pomagał Założycielowi nieść ciężar kierowania Ruchem. Wszystkie swoje talenty i zdolności oddał Oazie, prowadząc go ją po linii wytyczonej przez Założyciela.

Któż jak Bóg

A jaki był na co dzień? Nigdy się nie skarżył. Jego siostra Barbara wspomina, że dla siebie bardzo mało wymagał. Żył i ubierał się skromnie. – Miał może dwie sutanny. Czasem ktoś z Warszawy jechał do Lublina, aby tam posprzątać pokój, wspólną łazienkę, kuchenkę, uprać, przyszyć – opowiada Barbara Daniel-Danielska. Przez całe kapłańskie życie w wewnętrznej kieszeni sutanny miał umieszczoną maleńką karteczkę z napisem „Któż jak Bóg”.

Reklama

Ostatni okres życia ks. Danielskiego był naznaczony krzyżem ciężkiej choroby, który przyjmował w duchu ofiary, prosząc Boga o więcej cierpienia. Zmarł w opinii świętości w Wigilię 1985 r. w Warszawie. W kościele św. Anny na Krakowskim Przedmieściu odbyło się całodobowe czuwanie młodzieży oazowej przy trumnie ks. Wojciecha. W liturgii Mszy św. pogrzebowej 30 grudnia 1985 r. w katedrze św. Jana udział wzięli biskupi, ponad 120 kapłanów i ok. 3 tys. przedstawicieli Ruchu Światło-Życie z całej Polski. Na życzenie zmarłego liturgię sprawowano nie w kolorze fioletowym, ale białym, aby podkreślić, iż śmierć jest przejściem do nowego życia. Spoczął na warszawskich Powązkach w kwaterze 153.

Proces beatyfikacyjny?

Mimo upływu lat postać ks. Danielskiego nie przestaje świecić jasnym blaskiem w dziejach Kościoła warszawskiego, ale i Kościoła w Polsce. Wkład w posoborową odnowę liturgii, pracowitość, głęboka duchowość, a szczególnie heroiczność cnót stają się dzisiaj przyczyną coraz liczniejszych głosów o wszczęcie jego procesu beatyfikacyjnego.

– Dla mnie, dla nas wszystkich, nasz brat zawsze będzie tym samym Wojtusiem, wrażliwym, delikatnym, dobrym. Czujemy jego obecność, szczególnie w chwilach trudnych, smutnych, rocznicach rodzinnych – mówi Barbara Daniel-Danielska. Wspomina szczególnie jego słowa pociechy skierowane do najbliższych w ostatnim liście do matki. „... bądźmy razem w każdej Komunii św., będę się modlił z wami wszystkimi, i z każdą z was” – napisał ks. Danielski.

Podziel się:

Oceń:

2017-07-06 10:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Stara i nowa plebania

Dom Księży Seniorów w Hrubieszowie

Archiwum al. Artura Młodzińskiego

Dom Księży Seniorów w Hrubieszowie

Więcej ...

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Więcej ...

Rządowy walec rozjedzie polskie rolnictwo?

2025-12-02 20:18

PAP/Piotr Nowak

Już w najbliższy czwartek Stały Komitet Rady Ministrów ma pochylić się nad projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu (nr UD213). Dla polityków w Warszawie to kolejny punkt w agendzie. Dla tysięcy rodzin na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu to być albo nie być. Środowiska rolnicze nie przebierają w słowach: to zamach na jedną z ostatnich dochodowych gałęzi polskiego rolnictwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Wiadomości

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Patron na czas epidemii

Niedziela Łódzka

Patron na czas epidemii

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Leon XIV

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Komunikat ws. reportażu

Kościół

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia"...

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka?

Kościół

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie...

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały