Ks. Zdzisław Wójcik: - Ten, który był zawziętym wrogiem Chrystusa i Jego Kościoła, usłyszał pod Damaszkiem głos Pana i z prześladowcy stał się "wybraniem Bożym" dla głoszenia Ewangelii.
Brat Stanisław Rybicki: - Na nim też zdumiewająco sprawdziła się zasada, że pokutującego błąd nie rujnuje, lecz daje mu szansę usprawiedliwienia i powołania do odkrycia najszczytniejszego powołania. Piotr w godzinie męki haniebnie zaparł się ukochanego Mistrza; na szczęście łzami obmył jednak swoje tchórzostwo. Pan przyjął jego skruchę i po zmartwychwstaniu pozwolił błąd naprawić. Mimo grzechu, nie przestał być Skałą, na której Chrystus zbudował swój Kościół. Gdy po cudownym połowie ryb uznał swoją niemoc, gdy w pokorze powiedział w zachwycie: "Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny", ogarnęło go poczucie swej niegodności, zrozumiał, że spotyka Istotę nie z tej ziemi i przyjął łaskę powołania: "Odtąd już ludzi łowić będziesz". Magdalena łzami obmyła stopy Jezusa, włosami je wycierała, by usłyszeć Jego absolucję: "Wiele się jej przebacza, bo bardzo umiłowała". Stała się zwiastunką paschalnego Zmartwychwstania.
- Błądzić to zatem rzecz ludzka.
Reklama
- Uznać błąd i jak Niniwici, wzruszeni upomnieniem Jonasza, wielkodusznie pokutować - oto krok do cnoty, by otrzymać przebaczenie, by doznać Bożego Miłosierdzia - oto dzieje grzechu, ale też dzieje zbawienia.
Trwać w błędzie, odrzucać wezwanie do nawrócenia - oto sedno Judaszowego zatracenia. Nigdy nie jest "za późno", ale już jest czas: "Dzisiaj, gdy usłyszycie głos Pana, nie zatwardzajcie serc waszych":
Przez noc droga do świtania -
Przez wątpienie do poznania -
Przez błądzenie do mądrości -
Przez śmierć do nieśmiertelności
(Roman Zmorski)
- A więc nie "oko za oko", lecz "zło dobrem zwyciężać".
- Oto logika Krzyża, oto tryumf miłości nad grzechem. Skrucha, pokuta to coś o wiele więcej niż psychoterapia. Nawrócenie to powrót do zbawiającej prawdy: Bóg "pojednał nas ze sobą za pośrednictwem Chrystusa,
a nam (mówi Apostoł) zlecił posługę pojednania. Bóg (oto tajemnica miłosierdzia) pojednał w Chrystusie świat ze sobą, nie pamięta o grzechu ludzi, a nam nakazał głosić pojednanie" (2 Kor 5, 18-19). W
człowieku grzech dokonuje odwrócenie się od Bożej miłości, trzeba więc tego skruszonego człowieka odwrócić twarzą do Boga, pojednać z Bogiem.
Mityczny Edyp, świadom swej winy, pozbawia się wzroku. Magdalena zachowuje oczy, by łzami stopy Pana obmywać, włosami ocierać i otrzymać miłosierdzie przewyższające grzech.
Pomóż w rozwoju naszego portalu