Reklama

Niedziela Lubelska

Rzymskie rekolekcje

Uczestnicy rekolekcji z abp. Konradem Krajewskim i abp. Stanisławm Budzikiem

Katarzyna Artymiak

Uczestnicy rekolekcji z abp. Konradem Krajewskim i abp. Stanisławm Budzikiem

Jak żyć „czystą Ewangelią”, jak służyć potrzebującym – te dwie myśli były tematem przewodnim rekolekcji watykańskich, które w dniach 18-23 września dla kapłanów archidiecezji lubelskiej prowadził jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł rekolekcji zrodził się w zeszłym roku w czasie narodowej pielgrzymki do Rzymu, podczas spotkania z abp. Konradem Krajewskim. Prośbę o poprowadzenie rekolekcji przyjął, ale zaznaczył: – Ojciec Święty nie pozwala mi wyjeżdżać, ale wy możecie przyjechać do mnie, a ja znajdę czas między moimi obowiązkami. W rekolekcjach wzięło udział prawie 30 kapłanów; przez dwa dni uczestniczył w nich także abp Stanisław Budzik. Organizatorami byli ks. Ryszard Podpora z Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Lublinie, a w Rzymie kapłani naszej diecezji – ks. Tomasz Trafny z Papieskiej Rady ds. Kultury oraz student ks. Damian Szewczyk. Na czas rekolekcji złożyły się nauki wygłoszone przez abp. Konrada Krajewskiego, świadectwo jego pracy wśród potrzebujących, a w końcu spotkania z bezdomnymi Rzymu.

Słowo i przykład

Reklama

– Jak się słucha abp. Konrada Krajewskiego, to jest coś głębszego niż to, co robi w ostatnich latach. Świadectwo etapów jego życia wskazuje, że już pewne rzeczy robił wcześniej, tylko one poszły bardzo mocno w formie tego, co realizuje papież Franciszek – zauważył ks. Marek Urban, proboszcz parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Lublinie, uczestnik rekolekcji. – Wyjeżdżam ubogacony świadectwem wiary abp. Krajewskiego, tym bardziej że towarzyszyliśmy mu nie tylko przez słowo, ale na co dzień w posłudze. Byliśmy razem z nim wśród bezdomnych, bezdomni posługiwali nam przy posiłkach. Spotykaliśmy się z nimi. To są rekolekcje. Słowo, ale przede wszystkim przykład. Zaprosił nas, żebyśmy przez kilka dni dzielili z nim życie. I to jest niezwykłe. Widzimy, ile tam prostoty, ile otwartości na ubogich. To jest przekonywujące – mówił ks. Adam Lewandowski, proboszcz archikatedry lubelskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Każdy przyjazd do Rzymu jest wydarzeniem ważnym i treściowo bogatym – powiedział ks. Marek Urban. – Tym bardziej, kiedy to są rekolekcje i prowadzi je osoba, która od wielu lat jest w Rzymie i realizuje to, co jest myślą przewodnią pontyfikatu papieża Franciszka, a jednocześnie znała poprzednich papieży. Dla mnie osobiście te rekolekcje na pewno są takim momentem refleksji nad życiem według Ewangelii. Z jednej strony jest to tak proste, a z drugiej tak trudne. Tak proste, bo nie trzeba się doszukiwać, ale przyjmować wskazówki Jezusa, a z drugiej strony, żeby nie wpadać w stereotypy, w które popadamy również w naszej posłudze kapłańskiej. Bardzo się cieszę, że ten czas został nam tutaj dany. Jest to czas modlitwy, czas doświadczenia powszechności Kościoła, ale też wspólnoty braterskiej, kapłańskiej. Dla nas to zawsze jest moment odnowienia naszych więzi i naszego życia kapłańskiego – podkreślał.

Reklama

W dwóch grupach lubelscy księża rozdali bezdomnym mieszkającym przy stacji kolejowej Termini i Tiburtina produkty zakupione z ofiar, które otrzymuje Ojciec Święty z całego świata, i zjedli wspólnie kolację. W spotkaniu tym uczestniczył też abp Stanisław Budzik. Bezdomni przygotowywali również codziennie obiad dla księży, który spożywali u jałmużnika. – Nie chodzi tylko o to, żeby przekazać produkty, ale także spojrzeć w oczy. Zawsze w tym czasie można się modlić: „To dla Ciebie, Jezu”. Ten, kto daje, musi mieć poczucie, że daje konkretnej osobie, w konkretnej potrzebie. Ci ludzie no ogół bardzo spokojnie przychodzą, stoją w kolejce. Widać, że coś w ich życiu się załamało – zauważył ks. Tadeusz Pajurek, proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny w Lublinie i prezes charytatywnego stowarzyszenia „Misericordia”. – Sytuacja bezdomności jest inna niż w Polsce. My często kojarzymy ją z alkoholizmem. W Rzymie to jest bardziej doświadczenie ludzi, którzy nie zmieścili się w ramach dzisiejszego życia. Napięcie tego świata jest duże; nie wszystko wyszło z pracą, wstyd powrotu do domu, ale też choroby psychiczne – mówił ks. Urban.

Doświadczenie Kościoła

Abp Konrad Krajewski często powtarza, że trzeba „opalać się przed Najświętszym Sakramentem”, zanim wyjdzie się do ludzi, stąd na intensywny program rekolekcji złożyły się codzienna Eucharystia i godzinna adoracja w ciszy lub animowana muzyką. Księża mieli okazję sprawować Msze św. przy grobie św. Jana Pawła II i św. Piotra. Szczególnym momentem była spowiedź w Bazylice św. Piotra. Każda konferencja była poprzedzona adoracją w ciszy, która miała miejsce głównie w kaplicy św. Peregryna w Watykanie. Jedną z konferencji księża mieli okazję wysłuchać w kaplicy Redemptoris Mater, pokrytej mozaikami przez o. Rupnika SJ na prośbę Jana Pawła II. Nie zabrakło również stałych punktów pielgrzymkowych Polaków: środowej audiencji generalnej z papieżem Franciszkiem i tzw. „polskiej” Mszy św. czwartkowej przy grobie św. Jana Pawła II.

Reklama

Na zakończenie audiencji abp Stanisław Budzik miał okazję osobiście pozdrowić Piotra naszych czasów. – Mogłem do Ojca Świętego podejść i powiedzieć mu, że jestem tutaj z dwóch powodów. Pierwszy powód to kapłani w liczbie 30, którzy odprawiają w Rzymie swoje rekolekcje. Prowadzi je jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski. Kiedy to powiedziałem papieżowi, to się zdziwił i uradował. Mówił, że to jest wspaniały człowiek, i pobłogosławił kapłanom. Dzisiaj rano odprawialiśmy Mszę św. przy grobie św. Piotra. Jutro będziemy odprawiać przy grobie św. Jana Pawła II. Nasi kapłani uczestniczący w rekolekcjach idą z abp. Krajewskim do ubogich. Wczoraj rozdawali im chleb. Będziemy to robić także jutro. Jest też wspólny obiad przygotowany właśnie przez ubogich. Drugi motyw mojej pielgrzymki tutaj do Rzymu to perspektywa zbliżającego się jubileuszu naszego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Chcemy także z tej okazji dziękować Bogu za stulecie działalności tego uniwersytetu i chcemy też odbyć pielgrzymkę do Rzymu, najpierw do grobu naszego profesora. Przez 24 lata św. Jan Paweł II dojeżdżał do Lublina. Chcemy, aby ta pielgrzymka była ważnym elementem na mapie tych wydarzeń, jakie czekają nas w związku z jubileuszem stulecia KUL-u – mówił Ksiądz Arcybiskup w rozmowie z Radiem Watykańskim.

Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II przewodniczył i homilię wygłosił abp Stanisław Budzik. Przypomniał w niej, że dzień wspomnienia św. Mateusza jest dniem, kiedy młody Jorge Bergoglio, obecny papież Franciszek, odkrył swoje powołanie. W wolnych chwilach księża odwiedzili niektóre dykasteria Kurii Rzymskiej. Ostatniego dnia zwiedzili katakumby św. Kaliksta i okoliczne kościoły, a także Bazylikę św. Jana na Lateranie. W jednej z kaplicy w katakumbach sprawowali Eucharystię. Rekolekcje zakończyła Msza św. pod przewodnictwem ks. Pawła Ptasznika z polskiej sekcji Sekretariatu Stanu, który w homilii podzielił się świadectwem swojej współpracy ze św. Janem Pawłem II i przypomniał przykłady służby Papieża Polaka Bogu i człowiekowi.

Katecheza papieża Franciszka

– Papieska katecheza mocno się wpisała w nurt naszych rekolekcji – zauważył ks. Mariusz Nakonieczny, proboszcz parafii bł. bp. Władysława Gorala w Lublinie. – Franciszek mówił o odkrywaniu wartości samego siebie w perspektywie Ewangelii, którą nam daje Jezus Chrystus, który zawsze nas kocha i który zawsze przychodzi nam z pomocą. Prosił, abyśmy nigdy nie tracili marzeń, lecz wręcz marzyli o rzeczach pięknych, mądrych. Jednocześnie byśmy tę radość życia mogli przekazywać parafianom. Papież mówił o nadziei, która wynika z Ewangelii; żeby tej nadziei nie tracić mimo tego, co się dzieje wokół nas w świecie, by umieć dostrzegać również dobro. Dziękujmy za to, co jest, umiejmy się tym radować i cieszyć. To pięknie wpisało się w nasze rekolekcje z abp. Krajewskim, który mówił: „Pokażcie Chrystusa sobą, nie słowem, nie kazaniem, ale swoim życiem”. Przez ten czas rekolekcji zaprosił nas, byśmy odkrywali Ewangelię, tak jak on to mówił „czystą Ewangelię” przez świadectwo jego życia, tych, którym służy, oraz tych, którzy mu pomagają w tej służbie. Czyli praktyczne przełożenie Ewangelii na życie, które było ciekawe, mocne i pozwoliło nam lepiej zrozumieć papieża Franciszka; to, o czym mówi nie tylko w oficjalnych wystąpieniach jak audiencja, ale również które głosi na co dzień w Domu św. Marty – dzielił się ks. Nakonieczny.

Podziel się:

Oceń:

2017-10-04 10:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje „Skrzydlatych”

Stypendyści na rekolekcjach spotykają się każdej jesieni

archiwum Caritas diecezjalnej

Stypendyści na rekolekcjach spotykają się każdej jesieni

W Jackówce w dniach 26-28 października odbyły się doroczne rekolekcje dla stypendystów programu „Skrzydła”. Wzięło w nich udział 20 uczestników. Rekolekcje poprowadził dyrektor Caritas diecezjalnej ks. Stanisław Podfigórny.

Więcej ...

Nowe ustalenia o Bożym Narodzeniu

2024-12-24 13:25
Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

O tym, że Jezus urodził się w Betlejem – wiemy dobrze z kart Ewangelii, natomiast o tym, gdzie powstało samo święto Bożego Narodzenia – badacze dyskutowali przez całe stulecia, wysuwając różne hipotez: że zrodziło się ono w Afryce, Rzymie czy Hiszpanii. Dopiero teraz, po XXI wiekach od przyjścia Jezusa na świat, ksiądz profesor Józef Naumowicz, wybitny badacz pierwszych wieków chrześcijaństwa, ustalił, że święto Narodzenia Jezusa powstało w Betlejem oraz że po raz pierwszy obchodzono je, gdy w 328 roku konsekrowano w tym miasteczku bazylikę zbudowaną nad grotą, którą tradycyjnie wskazywano jako miejsce narodzenia Jezusa – jak czytamy w przełomowej książce ks. Naumowicza pt. „Prawdziwe początki Bożego Narodzenia” (obecnie powstała nowa, rozszerzona wersja w języku angielskim).

Więcej ...

Wiliorze, Herody i szczodraki - te tradycje bożonarodzeniowe wciąż są żywe w Łódzkiem

2024-12-25 08:53

Muzeum Etnograficzne

Kolędowanie od początku Adwentu aż po Trzech Króli, karmienie zwierząt opłatkiem w wigilijną noc, czy rzucanie owsem na świętego Szczepana Męczennika to do niedawna powszechne tradycje bożonarodzeniowe w Łódzkiem. Które z nich są wciąż żywe opowiedziała PAP Olga Łoś, etnolog z MAIE w Łodzi

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Modlitwa przy wigilijnym stole

Rok liturgiczny

Modlitwa przy wigilijnym stole

Szokujący najazd na klasztor w poszukiwaniu Romanowskiego

Wiadomości

Szokujący najazd na klasztor w poszukiwaniu Romanowskiego

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Czy pragnę dziś do końca otworzyć swe serce dla Boga?

Wiara

Czy pragnę dziś do końca otworzyć swe serce dla Boga?

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?

Wiara

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?