To było łatwe do przewidzenia. Wychowywanie dzieci przez pary homoseksualne wiąże się z dużym ryzykiem dla rozwijającego się człowieka. Coraz więcej badań prowadzonych w Stanach Zjednoczonych potwierdza tę logiczną tezę. Wychowanie przez dwóch mężczyzn czy dwie kobiety udających matkę i ojca ma negatywny wpływ na sferę emocjonalną i wiąże się np. z 2- lub 3-krotnie większym ryzykiem wpadnięcia dziecka w depresję lub jego innych poważnych problemów psychicznych. Dzieci, które są adoptowane przez pary homoseksualne, po prostu częściej chorują. Niektóre państwa jednak, w imię poprawności politycznej, wprowadzają ustawodawstwo, które szkodzi najmłodszym obywatelom.
Na marginesie: Publikowanie takich badań jest aktem sporej odwagi, bo naraża autorów na ostracyzm części środowiska naukowego oraz nagonkę mediów głównego nurtu, które próbują wmówić, że pary jednopłciowe stanowią podobne środowisko wychowawcze jak naturalni rodzice.
Pomóż w rozwoju naszego portalu