Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. koncelebrowaną przez arcybiskupa łódzkiego Władysława Ziółka, który w kazaniu powiedział m.in.: - Wielki Post to czas refleksji i przemyśleń. Dobrze, że to spotkanie
wypada akurat w tym szczególnym czasie, ma ono charakter symboliczny. Wielki Post to czas otwartości na potrzeby innych. Z należytym szacunkiem odnoszę się do ludzi, którzy pełnią ważne funkcje w życiu
publicznym. Nawiązując do słów Jana Pawła II, pragnę zwrócić uwagę na znaczenie słowa "solidarność" - to dążenie do dobra wspólnego bez względu na poglądy polityczne. To powinno być priorytetem samorządów
terytorialnych. Rozwój społeczny zależy od dobra każdej jednostki, liczy się człowiek i jego potrzeby. On jest podmiotem i jemu wszystko powinno być podporządkowane. Idea samorządności opiera się właśnie
na tym dążeniu do dobra każdego człowieka. Dla Ojca Świętego solidarność jest zaangażowaniem na rzecz dobra. Niech nikt nie nosi swojego brzemienia sam. Człowiek jest podmiotem społeczności, nierzadko
jest to człowiek potrzebujący pomocy. Działalność samorządowa powinna być skierowana na takie potrzeby. Zdolność dawania siebie innym jest darem łaski Bożej.
Następnie głos zabrał prezydent Jerzy Kropiwnicki, który stwierdził, że nie ma konfliktu między interesami samorządów i ogólnopaństwowymi. Prezydent zwrócił się też do prawicy o zjednoczenie: - Musimy
szukać podobieństw programowych, nie wyszukiwać różnic - powiedział - zbyt często w polityce zwyciężał interes prywatny. Teraz musimy działać wspólnie dla dobra narodu.
Jerzy Kropiwnicki nawiązał też do wyzwań, jakie stawia dziś Unia Europejska. Stwierdził, że musimy stanowczo walczyć o swoje interesy, bo nikt w Unii za nas tego nie uczyni.
Na koniec uchwalono deklarację polityczną, w której uczestnicy zgodzili się z tezą, że trzeba zabiegać o większą władzę dla samorządów i nie dopuścić do rozproszenia środowisk i partii prawicowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu