Reklama

Rosarium Virginis Mariae

Niedziela Ogólnopolska 18/2018, str. 47

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wykonawstwo muzyki dawnej z poszanowaniem wszelkich zasad panujących w czasach, kiedy ta muzyka powstawała, zaczyna być powoli naszą polską specjalnością. Wydaje się, że w tym nurcie muzyka sakralna, odwołująca się do polskiej spuścizny, jest istną perłą. Z tym większą radością kreślę tych kilka słów o najnowszej płycie zespołu La Tempesta pod dyrekcją Jakuba Burzyńskiego – śpiewaka (kontratenor), dyrygenta i teoretyka muzyki. To ten ogarnięty nieprzeciętną pasją artysta, badacz polskiej muzyki dawnej, wybitny, a może najwybitniejszy w naszym kraju znawca spuścizny po Mikołaju Zieleńskim, dokładnie dwadzieścia lat temu powołał swój zespół, z którym regularnie koncertuje i nagrywa muzykę z czasów od XVI do XIX wieku w nurcie HIP (Historically informed performance), czyli historycznie poinformowanym, bazującym na dogłębnej wiedzy wynikającej z badań w zakresie interpretacji. Tym razem artyści skupieni wokół niego sięgnęli po oratorium „Rosarium Virginis Mariae” Zieleńskiego, czyli muzykę z przełomu XVI i XVII wieku.

A należy wiedzieć, że Zdzisław Jachimecki, historyk polskiej muzyki i znawca, uznał Mikołaja Zieleńskiego za najwybitniejszego polskiego kompozytora przed Fryderykiem Chopinem. Co tu ukrywać, Zieleński był kompozytorem europejskiego formatu, a wspierany mecenatem prymasa Polski Wojciecha Baranowskiego mógł jako organista w służbie łowickiego hierarchy skupić się na muzyce. Ogólnie o samym Zieleńskim wiemy niezbyt wiele, a przynajmniej niewiele z tego, co można byłoby uznać za pewnik. Nie znamy daty jego narodzin (ok. 1550 r.), choć znamy miejsce – Warkę; nie znamy daty śmierci (1615-20), wiemy jedynie, że w 1611 r. był organistą prymasa i ten wyłożył pieniądze na wydanie nut drukiem, a także to, że prymasowską kapelę rozwiązano po śmierci donatora – w 1615 r. Znamienne jest to, że dzięki publikowaniu swoich prac drukiem w Wenecji (oficyna Jacoba Vincentiusa) muzyka Zieleńskiego przetrwała do dzisiaj. A należy wiedzieć, że właśnie Wenecja była podówczas centrum wydawniczym, nazywa się ją wręcz stolicą ówczesnego drukarstwa muzycznego. Dzieło polskiego kompozytora jest sygnowane datą 1 marca 1611 r., a znamienny jest fakt, że w tym samym miejscu chwilę przed dziełem Zieleńskiego zostały wydane słynne „Nieszpory Najświętszej Maryi Panny” Claudia Monteverdiego. Co więcej, cztery lata później w tym samym miejscu ukazały się „Symphoniae sacrae” Giovanniego Gabrielego. Nomen omen, o Zieleńskim czasami mówi się, że był polskim Gabrielim. Dwutomowy zbiór Zieleńskiego jest zatytułowany „Offertoria et Communiones totius anni”, z zaznaczeniem, że to zbiór na cały rok liturgiczny. To łącznie 123 wokalno-instrumentalne utwory utrzymane zarówno w stylu polifonii późnorenesansowej, jak i w wówczas nowoczesnym stylu barokowym.

Album „Rosarium Virginis Mariae” jest zagrany i wyśpiewany w sposób mistrzowski. Wydanie go przez renomowaną szwajcarską wytwórnię Divox gwarantuje, że polska muzyka trafi do kolekcjonerów na całym świecie. A trzeba wiedzieć, że ta muzyka – oparta na tajemnicach Różańca, naturalnie podzielona na trzy części: tajemnice radosne, tajemnice bolesne i tajemnice chwalebne, łącząca w spójną całość szesnaście kompozycji bardzo zróżnicowanych pod względem aparatu wykonawczego i ekspresji – to dźwięki, które od pierwszych nut zabierają nas do świata muzycznego sacrum i pozostajemy tam w duchowym uniesieniu przez blisko godzinę. Nie będę tutaj przywoływać nazwisk wszystkich wykonawców, znajdą je Państwo na stronach internetowych. Jedynie nadmienię, że wśród śpiewaków są tacy mistrzowie, jak Paweł Wojtasiewicz (sopran), Aleksander Kunach (tenor) i Artur Janda (bas-baryton). Są też światowej sławy polski zespół puzonowy Trombastic, wybitny lutnista Paweł Zalewski i wielu wspaniałych śpiewaków oraz instrumentalistów. Krążek wydany w wersji hybrydowej (SACD/CD) dopełnia bardzo ciekawa wkładka w kilku językach, przybliżająca zarówno postać kompozytora i jego muzykę, jak i wyzwania interpretacyjne opisane przez szefa tego przedsięwzięcia. Co tu ukrywać, Jakub Burzyński to prawdziwy ambasador naszej muzyki w świecie dźwięków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2018-04-30 11:29

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Otton?

Wikipedia

Święty Otton (lub Otto) z Bambergu od chwili erygowania diecezji szczecińsko-kamieńskiej (28 czerwca 1972 r.) jest drugim obok Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła jej patronem.

Więcej ...

Bóg nic nie czyni bez naszego zaangażowania

2024-06-30 14:12

ks. Łukasz Romańczuk

W ramach Dnia Marynarza Rzecznego, w katedrze wrocławskiej pw. św. Jana Chrzciciela sprawowana była Eucharystia, której przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF.

Więcej ...

Wojenne mogiły

2024-07-01 05:51

Julia Zubenko

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Muzeum Auschwitz przygotowuje się do remontu

Wiadomości

Muzeum Auschwitz przygotowuje się do remontu

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Wiara

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Trzecia tajemnica fatimska

Wiara

Trzecia tajemnica fatimska

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...