Reklama

Na Maryjnym szlaku (124)

Modlitwa i pokora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli jesteś dumny z tego, że jesteś dzieckiem Najświętszej Marii Panny, zapytaj siebie samego, ile przejawów mego oddania się Pannie Świętej okazałem w ciągu całego dnia, od rana do nocy?
(św. Jose Maria Escriva Kuźnia)

Piękna to myśl świętego, który jak nikt swoją działalnością i słowami wzywał człowieka XX wieku do życia w prawdzie i uczciwości, w oddaniu się Bogu i ludziom. Był jednym z nas, nam współczesny. Wczytując się w jego myśli, wszystko wydaje się proste i łatwe. Dopiero przy realizacji okazuje się, ile trzeba wysiłku i samozaparcia, by żyć tak jak głosi twórca "Opus Dei".
Przecież szczycę się tym, że nazywam się dzieckiem Maryi. Czy na pewno nim jestem? Okres Wielkiego Postu, rekolekcje, własne rozważania związane ze spowiedzią wielkanocną zmuszają nas do odpowiedzi na to pytanie.
Czy przejawem mego oddania jest tylko modlitwa?
Kalendarz roku liturgicznego i z drugiej strony zwyczajny rytm dnia są w takiej modlitwie nieocenioną pomocą. Inne są modlitwy w czasie Wielkiego Postu, inne w Adwencie, a jeszcze inne w liczne uroczystości i święta. Kościół, różnorodne modlitewniki prowadzą nas przez 365 dni roku. Natomiast codzienny pacierz poranny i wieczorny, Anioł Pański (3 x dziennie), Różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego są przystankami, a na pewno powinny być, dla każdego robotnika i rolnika, urzędnika i nauczyciela, bezrobotnego i biznesmena, chłopca i dziewczyny. Kapłańska modlitwa brewiarzowa staje się również coraz częściej udziałem świeckich. W dużym stopniu wpłynęło na to chyba Radio Maria. Wielu słuchaczy tego radia swój dzień dostosowuje do modlitwy wspólnej w określonych godzinach. Ale nie o to chodzi, by tak zawsze czynić. Nie wszyscy słuchają radia. Nie wszyscy mają możliwość słuchania radia bez przerwy. Wreszcie nie wszystkim taki sposób modlitwy - "radiowy" - odpowiada. Przyznam się szczerze, że każdy z nas ma swoje własne, intymne relacje z Bogiem. A westchnienia do Matki Bożej? Czyńmy je stale i wszędzie, tak jak do Tej, "która wszystko rozumie".
Wracam do pytania: Czy modląc się, jestem na pewno dzieckiem Maryi?
Jeśli żyjemy i postępujemy inaczej niż się modlimy, to pewnie daleko nam do Niej. Modlitwa bez czynów martwa jest. A czyny to rzetelne, codzienne życie. I o tym pisze cały czas św. Jose Maria Escriva. Nie wymaga od nas bohaterskich, pełnych zaparcia działań. Chociaż i takie u każdego z nas co jakiś czas się pojawiają. Tak żyj, byś był świętym jakby "w ukryciu". Na końcu czasów okaże się, czy żyłeś dobrze. Twój osąd nie zawsze jest obiektywny.
I tu się zaczyna druga wielkopostna refleksja "dziecka Maryi".
Bądźmy pokorni. Niech ta nasza pokora będzie pokorą Maryi. Przecież przez całe swe życie - od zwiastowania aż po cierpienia pod Krzyżem - Matka Boża była cicha, pokorna, oddana bez reszty woli Bożej. Choć i nie zawsze rozumiała do końca, to zawierzyła.
W naszym codziennym bytowaniu też chyba nie zawsze tak jest. Piszę to bez dydaktyzmu i moralizowania. Po prostu też biję się w piersi, bo ta wada często i mnie dotyczy. Czy zawsze mam rację, jeśli czegoś nie rozumiem? Jeśli ktoś ma inne zdanie niż moje, to czy na pewno racja jest po mojej stronie? Czy upieranie się przy złej decyzji (kiedy już czuję, że coś jest nie tak), to nie jest brak pokory?
Za kilka tygodni rozpocznie się intensywny ruch pielgrzymkowy. Szczyt tego ruchu to w Polsce zawsze miesiąc sierpień, miesiąc Maryi.
Na pielgrzymkach nie tylko modlimy się, nie tylko śpiewamy. Słuchamy także konferencji, słuchamy kazań, dzielimy się doświadczeniem życia innych. Nawet na najbardziej rozśpiewanych gwarnych pielgrzymkach musimy znaleźć czas na wyciszenie się, na intymne spotkanie z Bogiem, z Maryją. Po to przecież pielgrzymujemy. Nie tylko prosimy i dziękujemy. Także się uczymy.
Dobrze jest mieć w pielgrzymim bagażu oprócz modlitewnika czy śpiewnika także jakąś niewielką książeczkę, którą możemy rozważać w tych innych, niedomowych, niecodziennych warunkach.
Ja w tym roku zapakuję niewielkiego formatu książkę, wydaną przez Księgarnię św. Jacka w Katowicach, św. Jose Marii Escrivy Droga. Bruzda. Kuźnia. Myśli świętego zawarte na blisko 700 stronach towarzyszą mi od kilku dobrych miesięcy w czasie codziennych czytań. Przeniosę je na grunt pielgrzymkowy. To będą moje "Warsztaty w drodze". Czas pielgrzymowania musi owocować później. Tak jak posiane ziarno daje plon po pewnym czasie. Chyba nie chcemy, aby nasza pielgrzymka była takim gruntem "jałowym", z którego przelatujące ptaki wydziobią wszystko, co w niego wrzuciliśmy.
A jacy będziemy po pielgrzymce, to zawsze najbardziej zależy od nas. Kończę to wielkopostne zamyślenie kolejną myślą z Kuźni: "Potrzebujesz życia wewnętrznego i informacji w nauce wiary. Bądź wobec siebie wymagającym! Jako chrześcijanin powinieneś być solą ziemi i światłem świata, gdyż masz obowiązek dawania przykładu ze świętą bezczelnością".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Więcej ...

Kalendarz Adwentowy: Radość pośród pytań

2025-12-13 20:09

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Z ołtarza rodzi się zobowiązanie

2025-12-14 19:39

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W III Niedzielę Adwentu – Niedzielę Gaudete Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz dokonał poświęcenia kościoła pw. Matki Bożej Śnieżnej w Zarzeczu. Uroczystość stała się jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach parafii, zwieńczeniem wieloletnich starań i znakiem duchowej dojrzałości lokalnej wspólnoty.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy...

Kościół

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy...

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Św. Jan od Krzyża

Kościół

Św. Jan od Krzyża

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Wiara

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Kościół

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kościół

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko