Reklama

Do Aleksandry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo proszę...

Jestem stałym czytelnikiem tygodnika „Niedziela” – od lat 80., gdy ponownie zaczęła się ukazywać. Obecnie jestem w bardzo trudnej sytuacji, z nieuleczalną ciężką chorobą – całkiem samotny – bez bliskich i rodziny. Pomimo już skrajnego załamania nie zrezygnowałem z tygodnika. Bardzo proszę i błagam o zamieszczenie w nim mojej prośby – może jeszcze w końcówce mojego życia znajdę odrobinę przyjacielskiego kontaktu. Oto mój apel: O ile nie jest ci obojętny los nieszczęścia w postaci cierpienia i samotności – nieuleczalnej choroby, która mi towarzyszy – o ile chcesz być mi obroną przed załamaniem – odezwij się do mnie.
MM

Czasami przychodzą takie listy i nie wiem już, co z tym robić. Bo to już siódmy list od tego Czytelnika... I nie wiem – czy nikt się do niego nie odzywa, czy nikt nie podejmuje dalszej korespondencji, czy wreszcie – nie stać nikogo, by się zaprzyjaźnić listownie z człowiekiem naprawdę tego potrzebującym. Bo tak wynika z tej korespondencji. A przecież nie musi to być zaraz jakiś głęboki związek, tylko odrobina serdeczności i zainteresowania drugim człowiekiem. Nikt do Czytelnika nie pisze, a może jednak jest ktoś, kogo poruszy ten list?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aleksandra

Rozbijanie ciszy

Reklama

Szanowna Pani Aleksandro!
Piszę do Pani w sprawie pana Antoniego („Domek pełen marzeń”). Ja tak jak Pani nie umiem sobie wyobrazić domku marzeń pana Antoniego. Mój dom z ogrodem – z kłaniającymi się na taras brzozami – jest realny. Gdy wiersz napiszę, to przyjaciół zapraszam, by rozbili mą ciszę. Kilka moich wierszy...
Natalia

Do listu dołączone są wiersze, ale jak zwykle brak miejsca, by coś zacytować. Ale ważne, że w ogóle są takie osoby, które dzielą się swoimi myślami. I nie tylko, bo nasza Korespondentka udziela się także społecznie, pomagając więźniom w odnajdywaniu dobrej drogi. I w takim życiu nie ma czasu na nudę czy zamartwianie się na wyrost. Gdy człowiek żyje dla innych, gdy dzieli się z innymi, czym może – to czuje sens i radość. A nawet jeśli coś boli, to jakby inaczej.

Życzę wielu sukcesów w tej pięknej posłudze.

Aleksandra

Podziel się:

Oceń:

2018-09-19 10:25

Wybrane dla Ciebie

Boże Narodzenie na Jamajce: jest bardzo ciężko

2025-12-26 09:56

archiwum s. Rity

Cały czas spotykamy ludzi, którzy nie mają w ogóle gdzie mieszkać. Teraz zaczęły się deszcze, więc jest naprawdę wielki problem. Ludzie nie mają co jeść - powiedziała portalowi Polskifr.fr s. Rita, sercanka, pracująca na Jamajce. Kraj zmaga się z tragicznymi skutkami huraganu Melissa z października br. Tegoroczne Boże Narodzenie na Jamajce jest bardzo trudne, choć nie brakuje nadziei.

Więcej ...

Rozważanie do Słowa Bożego: Jezus nie romantyzuje misji

2025-12-25 22:09

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Więcej ...

Lubańskie Jasełka

2025-12-26 09:44

ks. Janusz Barski

W parafii św. Maksymiliana Kolbe w Lubaniu wystąpiły przedszkolaki.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Kościół

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

Wiara

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko