Reklama

Rodzina

Dzieci a magia

ulza/fotolia.com

„Kiedy rozum śpi, budzą się demony” – ta znana maksyma doskonale ilustruje duchowy stan, w którym znalazła się obecnie cywilizacja Zachodu. Odrzucając rzekomo „ciemne” chrześcijaństwo, światli Europejczycy wpadają w sidła irracjonalnych zabobonów i praktyk magicznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myślenie magiczne jest dziś powszechne i nie mają tu znaczenia poziom wykształcenia, miejsce zamieszkania czy wykonywana praca. W ciągu wieków ludzie wytworzyli niezliczoną ilość przesądów, obecnie jednak nie tylko powielane są stare błędy, ale też w multikulturowym świecie mieszają się magiczne praktyki wielu kontynentów i wierzeń. Ten urok nowości przyciąga i daje złudne nadzieje. Szczególnie widoczne to jest w przypadku fascynacji religiami Wschodu, których okrucieństwo przesłaniają Europejczykom orientalne barwy, dźwięki i woń kadzideł.

Jest to problem wielu osób dorosłych, ale także dzieci zanurzonych w masową popkulturę, obfitującą w demoniczne kreskówki, lalki potwory, amulety i talizmany, wróżby i horoskopy – również w wersji dla najmłodszych. Są to tematy, o których rodzicom niełatwo rozmawiać z dziećmi. Nie tylko dlatego, że nie mają one odpowiedniej wiedzy, ale również dlatego, że nie widzą pewnych problemów. Dzieci ponadto nie lubią się wyróżniać wśród rówieśników i łatwo ulegają nachalnym modom, nad którymi pracuje przecież sztab specjalistów. A może z pobłażaniem przymknąć na to oko i oczekiwać, że z czasem dzieci same z tego wyrosną? Niestety – nie wyrosną. Fascynacja magicznym myśleniem zmieni tylko formę na coraz bardziej wysublimowaną i niebezpieczną; dzieci oswojone ze złem pod pozorami dobra (np. wampirze lalki „Monster High” czy postacie z gier komputerowych) uznają je za oczywisty element swego świata, budzący nie grozę, tylko sympatię. W jaki sposób najmłodsi są poddawani tej manipulacji, prześledził o. Andrea D’Ascanio w poruszającej książce „Cywilizacja śmierci”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ikonografii chrześcijańskiej zło i złe duchy zawsze były przedstawiane w sposób odrażający i budzący lęk. Jest to naturalna postawa, niosąca ze sobą przesłanie wychowawcze, że zła należy się wystrzegać. Dzisiejszy trend prezentowania zła w „uprzyjemnionej” i pozbawionej grozy formie rozmywa prawdziwą naturę zła i sprawia wrażenie, że złe duchy wcale nie są straszne, tylko śmieszne. Tak jednak nie jest – zło, diabły i piekło wciąż powinny nas przerażać.

Reklama

Pojawia się jeszcze o wiele subtelniejsze niebezpieczeństwo: jest nim fascynacja obcymi kulturami i cywilizacjami, stawianymi na równi (a nierzadko wyżej) z chrześcijańską cywilizacją Europy. Pod hasłem wielokulturowości czy walki ze stereotypami wprowadza się najmłodszych w świat totalnego chaosu kulturowego. Dzieci rosnące w takim przeświadczeniu bez żalu rozstaną się później ze swą duchową tradycją i dziedzictwem ojców jako „niemodnymi” i „zaściankowymi”. Już teraz dzieci świetnie wiedzą, co to są laleczki voodoo, jakie są znaki zodiaku, w co się przebrać na Halloween; nie identyfikują natomiast symboliki chrześcijańskiej, chrześcijańskich obrzędów czy postaci świętych. W ten sposób przez – wydawałoby się niewinne – zabawy i zabawki dusze dzieci są zawłaszczane i oddane na łup przeróżnym szarlatanom.

Ukazywanie pułapek czyhających na najmłodszych – jak wyżej wzmiankowane wampiryczne gadżety, ale także bajki i zabawki o erotycznym podtekście – nie jest łatwym zadaniem, bynajmniej nie dlatego, że brak materiałów. Dla liberalnych mediów (i ukształtowanych pod ich wpływem rodziców) zarzuty, że zabawki, gry czy bajki mają wydźwięk demoniczny czy erotyczny, są po prostu śmieszne. Jednak dane statystyczne dotyczące psychicznych zaburzeń u dzieci już śmieszne nie są. Pozostaje zagadką, dlaczego dorośli – i wydawałoby się inteligentni – ludzie zupełnie nie widzą związków między tym, czym się dzieci bawią i co oglądają, a tym, jak wzrasta liczba problemów emocjonalnych u najmłodszych, że pojawiają się agresywność oraz uzależnienie od pornografii.

Jak zauważyła Małgorzata Nawrocka: „Byłoby naiwnością założenie, że współczesna medialna seksualizacja kultury dziecięcej jest wytworem jedynie przypadkowych mód i handlu dochodowymi pomysłami. To sposób na duchową neutralizację całego dorastającego pokolenia”. Jest to naprawdę poważny problem, dotyka bowiem wszystkich dzieci. Nie ma takiej możliwości, by skutecznie odizolować dzieci od kultury masowej!

Warto podsunąć te treści nieświadomym rodzicom. Być może narazimy się w opinii innych na śmieszność. A jednak... Pan Jezus wyraźnie mówił o kamieniu młyńskim na szyje tych, którzy gorszą dzieci. Pytanie, co będzie z tymi, którzy się temu procederowi bezwolnie przyglądają.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2018-10-24 10:41

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Polacy nie chcą mieć więcej dzieci?

famgab

Więcej Polaków umiera, niż się rodzi. To katastrofa, demografowie łapią się za głowy. Konieczne są rozwiązania prawne, by ten proces zatrzymać. Co do tego panuje powszechna zgoda. Tylko pytamy, jak to zrobić...

Więcej ...

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20
Papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

Więcej ...

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous