Radni powiatu lubaczowskiego, miasta Lubaczowa i gminy Lubaczów swoją służbę samorządową rozpoczęli Eucharystią sprawowaną 28 grudnia 2018 r. w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej Lwowskiej, patronki życia społecznego.
Zawierzyć wszystkie sprawy
– Chcemy tę Eucharystię złożyć w waszej intencji, aby Pan Bóg błogosławił waszym wysiłkom, podejmowanym z pożytkiem dla mieszkańców (...). Módlmy się o dary Ducha Świętego dla wszystkich, o mądrość i roztropność w waszej służbie publicznej – powiedział na początku Mszy św. kustosz i zarazem dziekan dekanatu Lubaczów, ks. kan. Andrzej Stopyra.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii zauważył, że narodzony Jezus Chrystus przynosi ze sobą pragnienie dobroci. – Bóg jest dobry. Bóg jest dobrocią i tej dobroci oczekuje od nas, abyśmy w życiu kierowali się tą wartością i byli dobrzy w wymiarze społecznym i gospodarczym, rodzinnym i miłości do drugiego człowieka. Bóg przychodzi, by uczyć sprawiedliwości, którą mierzy się także miłością. Innej miary dla sprawiedliwości nie ma – mówił w homilii. Wiele uwagi poświęcił prześladowaniu Chrystusa i Kościoła. Zapoczątkował je król Herod i trwa ono do dnia dzisiejszego. – Bądźmy na wskroś oddani służbie drugiemu człowiekowi. Troszczcie się zwłaszcza o tych najsłabszych. Niech ta Boża mądrość przepełnia waszą służbę i pracę, by wydała piękne błogosławione owoce – życzył radnym lubaczowski dziekan.
Uroczysta sesja
Po modlitwie radni Rady Powiatu Lubaczowskiego udali się do sali narad w Starostwie Powiatowym na trzecią sesję, podczas której dokonali wyboru stałych komisji Rady i określili ich kompetencje. Uczcili pamięć walczących 100 lat temu o polskość Lubaczowa i ówczesnego powiatu cieszanowskiego. Radny Henryk Goraj, nawiązując do 550. rocznicy polskiego parlamentaryzmu, przypomniał sylwetki dwóch posłów na Sejm z okresu międzywojennego, a pochodzących z powiatu lubaczowskiego – Jędrzeja Zuchowskiego z Narola i Stanisława Hulaka ze Starego Dzikowa. Jędrzej Zuchowski był zarazem posłem i burmistrzem Narola. To za jego kadencji i dzięki jego staraniom zbudowano Dom Polski, zwany później Ratuszem, remizę strażacką i drogę do Młynków, gdzie stał młyn. Jego wnuk dr Jan Zuchowski utworzył Fundację im. Jędrzeja Zuchowskiego, udzielającą stypendiów najzdolniejszym uczniom. Stanisław Hulak walczył jako żołnierz na frontach I wojny światowej. W 1920 r. z listy PSL „Piast”, jako rolnik został posłem w I Sejmie II Rzeczypospolitej. Był jednym z najbardziej aktywnych posłów. Mimo że ukończył tylko pięć klas szkoły podstawowej, dysponował rozległą wiedzą i ciętym językiem. Miarą jego poselskiej działalności były liczne interpelacje i wystąpienia. Stawał w obronie pokrzywdzonych, walczył z nepotyzmem, samowolą władzy. Funkcję swoją wykonywał z wielkim zaangażowaniem. W jego domu można był zastać wielu interesantów. Jego staraniem w Starym Dzikowie wybudowano 7-klasową szkołę podstawową. Zmarł w 1925 r. w wieku 49 lat. Marszałek Sejmu na forum parlamentu powiedział: „Dnia 26 sierpnia w Starym Dzikowie zmarł nagle poseł Stanisław Hulak. Włościanin małorolny, mający ukończoną zaledwie szkołę ludową, mógł służyć niejednemu za wzór, o ile chodzi o zrozumienie spraw państwowych, o głębokie rozumienie obowiązków wobec państwa. Wytrwałą pracą nad sobą, dla której podziw mieć się musi, rozszerzał swój horyzont, pogłębiał swoje wiadomości, by spełniać jak najlepiej obowiązek poselski i jak najlepiej służyć państwu. Śmierć zabrała go w sile wieku, pozbawiając nas najlepszego kolegi, a kraj pożytecznego obywatela”. Kilka lat temu z inicjatywy byłego wójta Starego Dzikowa Stanisława Zająca, wnuczki posła Krystyny Ruckiej i radnego Henryka Goraja oraz Mariana Ważnego – dziennikarza „Kresowiaka Galicyjskiego”, wmurowano uroczyście na ścianie Szkoły Podstawowej tablicę upamiętniającą Stanisława Hulaka. – Zgłaszam wniosek, aby to moje przypomnienie posła Jędrzeja Zuchowskiego i Stanisława Hulaka było naszym skromnym, symbolicznym uczczeniem 550. rocznicy parlamentaryzmu w Polsce. Wyrażam przekonanie, że te dwie wybitne postacie, ich ideały i wartości, powinny być wzorem dla nas, samorządowców – powiedział radny Henryk Goraj. Wniosek jego został przyjęty, a pamięć o tych posłach ziemi lubaczowskiej okresu międzywojennego uczczono minutą ciszy.