Reklama

Papież walczy o przyszłość świata

Maroko liczy ponad 36 mln mieszkańców, z których 99 proc. to muzułmanie

Grzegorz Gałązka

Maroko liczy ponad 36 mln mieszkańców, z których 99 proc. to muzułmanie

Jakie efekty będzie miała wizyta papieża Franciszka w Maroku? Trudno to dostrzec od razu po jej zakończeniu, ale na pewno był to następny krok w dialogu z islamem. W Maroku Franciszek po raz kolejny upomniał się również u możnych tego świata o los co najmniej 22,5 mln osób, o których woleliby oni zapomnieć – emigrantów, którzy z różnych względów musieli opuścić swoje ojczyzny. Katolikom zaś, także w Europie, pielgrzymka pokazała, że nawet będąc w mniejszości, Kościół może być dynamiczny i z mocą świadczyć o swoim Panu, Mistrzu i Nauczycielu. Papieska pielgrzymka przebiegała pod hasłem: „Sługa nadziei”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieska pielgrzymka do Maroka – kraju, o którym Ojciec Święty powiedział w przemówieniu powitalnym, że jest pomostem między Afryką a Europą, miała globalne znaczenie. Po pierwsze – Franciszkowi chodziło o uczynienie kolejnego kroku na drodze dialogu z islamem – kwestii fundamentalnej dla przyszłości świata w ogóle i znajdującej się od początku pontyfikatu na szczycie jego agendy. Po drugie – Papież chciał po raz kolejny zwrócić uwagę świata na kwestie emigrantów. Maroko i inne kraje Afryki Północnej są głównym korytarzem, przez który wędrują oni do Europy. Myli się ten, kto sądzi na podstawie wyciszonej nieco dyskusji, że sprawa imigracji do Europy miała już swoje apogeum i została definitywnie załatwiona, a problem zniknął. Nic bardziej mylnego. Problem migracji – z różnych powodów, przede wszystkim z powodów wojen, ale i niedostatków sprawiedliwości – trwa. Niektórzy twierdzą, że będzie się nasilał i błędem jest postępowanie według zasady: stłucz termometr, a gorączka zniknie. Papież przypomniał w Maroku, że na dziś problem migracji dotyczy 22,5 mln osób. Po trzecie – pielgrzymką do Maroka Ojciec Święty chciał pokazać, że nawet mała, stanowiąca promile społeczeństwa, wspólnota kościelna jest w stanie świadczyć miłością o wielkiej miłości, którą obdarzył nas Chrystus.

Polskie akcenty marokańskiej pielgrzymki

Reklama

Warto wspomnieć o kilku „polskich smaczkach” wizyty Franciszka. Światowe media w jej kontekście wspominały rok 1985 – pierwsze lata pontyfikatu św. Jana Pawła II i spotkanie Papieża Polaka na stadionie w Casablance z muzułmańską młodzieżą z Maroka. Aby zademonstrować związek z tą wizytą, Franciszek w papamobile i król Mohammed VI w limuzynie przejechali tą samą drogą, którą 34 lata temu przejechał św. Jan Paweł II, który rozpoczął dialog z islamem. Owszem, ten dialog jest niełatwy także z tego powodu, że islam jest rozproszony, ale nie jest – jak sądzą niektórzy – niemożliwy. Dzięki uporowi i zaangażowaniu Franciszka widać w nim zresztą na przestrzeni ostatnich lat wyraźny postęp. Maroko, jeśli chodzi o populację, to kraj niemal identyczny jak Polska. Podobnie również jak w przypadku Polaków spora, 5-milionowa diaspora żyje na emigracji. Maroko jest też krajem jednorodnym pod względem wyznaniowym, tyle że zdecydowaną większość stanowią, oczywiście, muzułmanie. Trzeba dodać: umiarkowani muzułmanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek prosi muzułmanów o modlitwę

Reklama

Kurs na eliminację fundamentalizmu Maroko wzięło w 2004 r. Rok po zamachu terrorystycznym w Casablance, w którym zginęły 43 osoby. Władza, w szczególności król Mohammed VI, dąży do tego, aby wyplenić wszelkie przejawy fundamentalizmu w państwowej religii, którą jest islam. Najbardziej wyraźny znak tej woli stanowi otwarcie przed czterema laty Instytutu Mohammeda VI – uczelni, która kształci imamów i kaznodziejów muzułmańskich, mężczyzn, ale również – to znaczące – kobiety. Franciszek odwiedził to ważne miejsce, ale nie przewidziano podczas tego punktu wizyty oficjalnych przemówień. Mówili jedynie studenci. Programową mowę Ojciec Święty wygłosił podczas ceremonii powitania, która odbyła się przed meczetem Hassana II, z największym na świecie – 210-metrowym – minaretem. Franciszek nawiązał w swoim wystąpieniu do dokumentu katolicko-muzułmańskiego z Abu Zabi pt. „Braterstwo między ludźmi dla pokoju na świecie i wspólnej koegzystencji”. Podkreślało to łączność obydwu pielgrzymek do krajów muzułmańskich. W Maroku Ojciec Święty wspomniał również św. Franciszka z Asyżu i 800. rocznicę jego spotkania z sułtanem jako przykład odwagi „spotkania i wyciągniętej ręki”, co jest jedynym sposobem na osiągnięcie „pokoju i zgody” wśród ludzkości. Po raz kolejny padły też stwierdzenia, których nigdy nie dość powtarzać, że zarówno po stronie katolików, jak i większości muzułmanów nie ma zgody na instrumentalizowanie religii i wykorzystywanie Boga do usprawiedliwiania przemocy. – Fanatyzmowi i fundamentalizmowi trzeba bowiem koniecznie przeciwstawić solidarność wszystkich wierzących i uznać za bezcenne punkty odniesienia dla naszego działania wartości dla nas wspólne – zaapelował Papież. Co ciekawe i niespotykane, Ojciec Święty we wpisie do złotej księgi w Mauzoleum króla Mohammeda V poprosił muzułmanów o modlitwę w jego intencji.

Jak pomóc imigrantom?

Nie mniej ważna – dla Franciszka, ale również i dla świata – była boląca i paląca kwestia imigrantów. Maroko, jak wspomniano, jest jednym z korytarzy, przez który zmierzają oni do wymarzonego świata. Władze i społeczeństwo marokańskie, w tym garstka katolików, która sama nazywa się Kościołem samarytańskim, żyje nim na co dzień. Obecnie w Maroku przebywa ok. 80 tys. nielegalnych imigrantów, przede wszystkimi z Afryki Subsaharyjskiej. Franciszek spotkał się z niektórymi w siedzibie marokańskiej Caritas. No właśnie, co zrobić z nielegalnymi imigrantami? Według Franciszka, najpierw należy szukać „konkretnych środków w celu wyeliminowania przyczyn, które zmuszają wielu ludzi do opuszczenia swojej ojczyzny”; następnie trzeba dążyć do „poszerzenia legalnych annałów migracyjnych”, „uproszczenia nadzywczajnych procedur legalizacji, zwłaszcza w przypadku rodzin i małoletnich”. Franciszek odrzuca natomiast zbiorową deportację. Nie można wkładać wszystkich emigrantów do jednego worka.

Ekumenizm miłosierdzia receptą na zakaz prozelityzmu

Drugi i ostatni dzień wizyty Papież spędził z małą trzódką Kościoła w Maroku, którą w przemówieniu do duchowieństwa nazwał ewangelicznym zaczynem błogosławieństw i miłości braterskiej. Marokańska konstytucja, która stanowi islam religią państwową, gwarantuje zasadniczo wolność wyznania, ale w pewnych granicach. Zabroniony jest prozelityzm i utrudnione publiczne głoszenie innych religii. Jak zatem ma głosić Ewangelię 40-tysięczna wspólnota, Kościół młody, w dużej części rekrutujący się właśnie spośród imigrantów? „Wypełnianiem przykazania miłości” i „ekumenizmem miłosierdzia wobec maluczkich i ubogich, więźniów i migrantów” – podkreślił papież Franciszek.

Podziel się:

Oceń:

2019-04-03 10:07

Wybrane dla Ciebie

Czy w pełni uczestniczę w Eucharystii?

BP KEP

Rozważania do Ewangelii Łk 14, 15-24

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

3,5-letnia dziewczynka znaleziona w piżamie na przystanku. Matka spała

2025-11-05 09:22
Mała dziewczynka w piżamie została zauważona o poranku na przystanku

Adobe Stock

Mała dziewczynka w piżamie została zauważona o poranku na przystanku

Białostocka policja ustala okoliczności, w jakich w środę wczesnym rankiem znalazła się na ulicy mała dziewczynka. Dziecko w samej piżamie zauważono na przystanku autobusowym, policjanci wezwali karetkę, która zabrała dziecko do szpitala. Udało się odnaleźć matkę dziewczynki.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pójście za Jezusem to nie romantyczna historia

Wiara

Pójście za Jezusem to nie romantyczna historia

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Czy w pełni uczestniczę w Eucharystii?

Wiara

Czy w pełni uczestniczę w Eucharystii?

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Wiara

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

To ile za te wypominki?

Kościół

To ile za te wypominki?

Nowenna za dusze czyśćcowe

Wiara

Nowenna za dusze czyśćcowe

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Niedziela Przemyska

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Wiara

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana

Wiadomości

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana