Reklama

Kościół

Pomocnicy Maryi

Niedziela Ogólnopolska 34/2019, str. 18-19

– Po 50 latach Ruch Pomocników Matki Kościoła wciąż jest potrzebny Kościołowi i Polsce – mówi ks. dr Teofil Siudy, mariolog i krajowy duszpasterz tej wspólnoty w rozmowie z ks. Mariuszem Frukaczem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MARIUSZ FRUKACZ: – Początki Ruchu Pomocników Matki Kościoła wiążą się z listem założycielskim kard. Stefana Wyszyńskiego z 26 sierpnia 1969 r. Jakie były i są główne idee tego ruchu?

KS. DR TEOFIL SIUDY: – U podstaw Ruchu Pomocników Matki Kościoła (początkowo Pomocników Maryi Matki Kościoła) były idee Soboru Watykańskiego II i polska droga maryjna. Powstanie naszego ruchu poprzedziły takie wydarzenia, jak Jasnogórskie Śluby Narodu i Milenijny Akt Oddania Maryi. Kardynał Wyszyński był ojcem Soboru i pasterzem Kościoła w Polsce, a zatem w jego osobie zbiegły się te dwie drogi: soborowa droga Kościoła i polska droga maryjna. Bardzo ważne było odkrycie przez sobór na nowo obecności i odpowiedzialności ludzi świeckich w Kościele. Z drugiej strony – polska droga maryjna ze swoimi doświadczeniami czekała na to, aby znaleźli się ludzie, którzy na serio potraktują wszystko, o czym mówił sobór. Chodziło też o ludzi oddanych Matce Bożej.
Konstytutywne dla Ruchu Pomocników Matki Kościoła jest oddanie Matce Bożej. Duchowość ruchu opiera się na podstawowym fundamencie: „Być tak jak Maryja”. Są trzy filary działalności naszego ruchu. To eklezjalność, czyli odnalezienie siebie we wspólnocie Kościoła, maryjność, czyli działanie na wzór Maryi, i pomocniczość, czyli bycie otwartym dla drugiego człowieka, troska o ojczyznę, rodzinę i małżeństwo.

– Kiedy powstawał Ruch Pomocników Matki Kościoła, był inny czas w Polsce, zmaganie się z systemem komunistycznym...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Działalność Ruchu Pomocników Matki Kościoła można śmiało wpisać w zmaganie się o kształt wolności w Polsce. Milenijny Akt Oddania Matce Bożej dokonał się przecież za wolność Kościoła w Polsce i w świecie. Temat wolności był bardzo istotny, żeby to, czym żyły przez wieki naród i Kościół w Polsce, nie było zniewolone. Chodziło o odpowiedzialność za wolność. Kościół w Polsce musiał walczyć o przestrzeń wolności dla siebie. Zakłócane były same obchody Milenium Chrztu Polski i bardzo mocno kontestowane przez władze, które urządziły własne obchody tysiąclecia państwa. I Ruch Pomocników Matki Kościoła starał się na to zmaganie odpowiedzieć. W owym czasie ruch obejmował niemal cały Kościół w Polsce. Grupy pomocników Matki Kościoła były wtedy bardzo liczne.

– Jaka jest sytuacja ruchu dzisiaj?

– Sytuacja przez 50 lat bardzo się zmieniła, ponieważ na mapie Kościoła w Polsce pojawiło się wiele innych ruchów i stowarzyszeń, także maryjnych. Jesteśmy jednym z wielu ruchów maryjnych w Polsce. Z racji Aktu Oddania Matce Bożej jesteśmy ruchem bardzo wymagającym. Oddanie się Matce Bożej – zrealizowane do końca, według myśli św. Ludwika Marii Grignion de Montfort – jest aktem heroicznym. Przekreślenie siebie, aby na pierwszym miejscu byli Chrystus i Maryja, to jest heroizm.
Aktualnie są trzy główne miejsca działalności naszego ruchu: Warszawa – archidiecezja warszawska i diecezja warszawsko-praska; Poznań – tak jak w innych diecezjach rozwijał się ruch oazowy, w archidiecezji poznańskiej rozwijał się Ruch Pomocników Matki Kościoła; i oczywiście archidiecezja częstochowska – tutaj nasz ruch zaczął działać praktycznie w 1987 r. Grupy Pomocników Matki Kościoła są także w Łodzi, w Kaliszu. Myślę, że dzisiaj w Polsce ruch liczy ok. 1000 osób. Główną jego siedzibą jest, według naszego statutu, Dom Pamięci kard. Stefana Wyszyńskiego w Częstochowie.
W działalności ruchu ważna jest stała formacja. Materiały formacyjne opierają się na programie duszpasterskim Kościoła w Polsce. Duży akcent kładziemy na modlitwę różańcową. (W ostatnim czasie ukazała książka „Różańcowa szkoła życia” z rozważaniami kard. Stefana Wyszyńskiego).
Pomocnicy Matki Kościoła w archidiecezji poznańskiej otrzymali od abp. Stanisława Gądeckiego kościół w parafii Ludomy k. Obornik Wielkopolskich, poświęcony przez księdza arcybiskupa 10 czerwca br.

Reklama

– Ruch Pomocników Matki Kościoła wydaje się wciąż bardzo potrzebny Kościołowi...

– Pomoc Kościołowi przez Bogarodzicę ma bardzo konkretne znaczenie. Najpierw chodzi o pomoc Kościołowi na wzór Maryi. Ona w pełnej wolności przyjmowała zbawienie. Wciąż aktualna i do zrealizowania pozostaje Społeczna Krucjata Miłości. To jest także zadanie pomocników Matki Kościoła. Każdy chrześcijanin powinien być aktywnie obecny w życiu społeczności, Kościoła i ojczyzny.

– Jak Ruch Pomocników Matki Kościoła może odpowiedzieć na profanacje wizerunków Matki Bożej?

– To rzeczywiście bardzo bolesny problem. Wydaje się jednak, że najbardziej potrzebne jest tu osobiste świadectwo życia chrześcijańskiego. Potem także wyjście na ulice, żeby bronić świętych znaków, wartości chrześcijańskich. Bardzo ważna jest również troska, wręcz zmaganie się o rodziny. Jak widzimy, po 50 latach Ruch Pomocników Matki Kościoła wciąż jest bardzo potrzebny Kościołowi i Polsce.

Podziel się:

Oceń:

2019-08-21 11:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Przepis na Kościół

stock.adobe.com

Jakość wspólnoty Kościoła zależy od właściwej proporcji między jej dwoma fundamentalnymi składnikami: duchownymi oraz świeckimi. Zbyt dominująca obecność biskupów, kapłanów, diakonów, osób życia konsekrowanego grozi klerykalizmem. Przesadna zaś aktywność laikatu skutkuje zeświecczeniem

Więcej ...

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47
Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

Więcej ...

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza