Reklama

Wiadomości

Prawo do ataku

Atak na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej podniósł i tak wysokie napięcie na Bliskim Wschodzie. I – na szczęście tylko na krótko – wywindował ceny ropy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ładunki wybuchowe na największą na świecie rafinerię w Abqaiq i pobliskie pola naftowe Khurais na wschodzie Arabii Saudyjskiej zrzuciły drony. Maszyn miało być 10-20 – świadkowie mówili o kilkunastu eksplozjach. To największy w historii tego kraju atak na infrastrukturę energetyczną.

Czy rebelianci Huti z pogrążonego w chaosie Jemenu – którzy szybko przyznali się do tego – mogli być sprawcami ataku na chronione instalacje Arabii Saudyjskiej? Mało kto w to wierzy. Wskazuje się na Iran, który wspiera Hutich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Epizod wojny

Konfliktów na Bliskim Wschodzie jest sporo. Trwająca prawie pięć lat wojna domowa w Jemenie, uznawana za wojnę zastępczą mocarstw regionalnych – szyickiego Iranu i sunnickiej Arabii Saudyjskiej, jest jednym z nich, ale przynosi największy dramat ludności cywilnej, która jest pozbawiona żywności i wody.

Oba państwa wspierają strony wojny w Jemenie: Arabia z kilkoma innymi państwami wysyła tam swoje wojska, Iran zaopatruje rebeliantów w broń. Atak na instalacje może być epizodem tej wojny.

Przyznanie się do ataku Hutich nie przesądza sprawy. Mieli motyw: Saudyjczycy od kilku lat regularnie bombardują ich pozycje i cele cywilne, zabijają ludzi i niszczą – m.in. unikatową starówkę Sany, stolicy Jemenu, która jest jednym z najstarszych wciąż zamieszkałych miast na świecie.

Reklama

Gorzej ze środkami. Dzięki Iranowi uzyskali dostęp do technologii i mogą atakować odległe cele – ale nie aż tak. Dokładne uderzenia, poprzedzone precyzyjnym rozpoznaniem terenu, wskazują na kogoś innego.

Główni oskarżeni

Tym bardziej że Amerykanie i wspierani przez nich Saudyjczyczy wskazują, iż atak nadszedł z północnego wschodu. Izraelski serwis Debka, mający wiarygodne źródła w służbach wywiadowczych, twierdzi, że atak w imieniu Hutich przeprowadziło Hashd al-Shaabi (Siły Mobilizacji Ludowej, zaprawione w bojach z ISIS) – szyickie ugrupowanie z Iraku, kontrolowane przez Iran.

Czy chodziło o podniesienie napięcia, zniechęcenie Saudów do interwencji w Jemenie, czy o wzrost cen ropy? Eksperci zachęcają do rozważenia, kto na ataku najbardziej zyskał. Mógł zyskać premier Izraela Beniamin Netanjahu, który gdy walczył o zwycięstwo w wyborach, liczył na głosy przestraszonych wizją wojny, oraz Rosja. Chaos w regionie i wyższe ceny ropy to woda na młyn tego państwa. Oczywiście, spekuluje się, że atak przeprowadził ktoś inny, sprowokowany lub na zlecenie. Mogli zyskać, ale i stracić główni oskarżeni – Iran i samooskarżający się Huti, którzy już zapowiedzieli dalsze ataki i zaznaczyli, że wobec agresji Saudów na ich kraj mają do tego prawo. Już wcześniej Huti dokonywali ataków na saudyjskie instalacje naftowe. W sierpniu celem ataku dronów było pole naftowe Shaybah. Motywy miał też Iran.

W górę i w dół

Reklama

Sądzono, że Saudowie, przeznaczając majątek na obronę przeciwlotniczą, zabezpieczyli swoje instalacje. Rafineria Abqaiq, własność państwowego giganta Saudi Aramco, wygląda jak twierdza. Kilkanaście kilometrów przed jej bramą, na drodze i na otaczającej pustyni, otaczają ją zasieki, a kontrole pojazdów i ich pasażerów są co rusz powtarzane. Nic dziwnego: przerabia się tam trzy czwarte tego, co wydobywają Saudyjczycy. Atak pokazał, że ich wrogowie mogą wpływać na dostawy i ceny ropy.

Skutkiem było wstrzymanie połowy dziennego wydobycia Arabii – a oznaczało to spadek o 5 proc. dostaw ropy na świecie. Cena baryłki ropy skoczyła o 15-20 proc., ale po deklaracji, że rafineria szybko uporała się ze skutkami ataku, cena spadła. Ropa znów kosztowała tyle, ile przed atakiem.

Ostrzeżenie dla Saudów?

Na korzyść Teheranu działały odejście z otoczenia prezydenta USA twardogłowego Johna Boltona, projektowanie spotkania prezydentów obu krajów i chęć uniknięcia przez Donalda Trumpa przed wyborami prezydenckimi kolejnej wojny. Iran chciałby pewnie zmusić USA do bezpośrednich negocjacji, a atak miałby wzmocnić jego pozycję w takich rokowaniach.

– Arabia Saudyjska powinna traktować ten atak jako ostrzeżenie, by zakończyć udział w wojnie w Jemenie – powiedział prezydent Iranu Hassan Rouhani w tamtejszej telewizji. Nie odniósł się do oskarżeń, że to Iran stał za atakami. Nie musiał.

Jakie będą polityczne skutki ataku? Media wskazywały, że Amerykanie rozważali ataki na irańskie instalacje naftowe. Rzeczywiście, początkowo prezydent Trump sugerował odwet wobec Iranu, potem zalecał ostrożność, wreszcie ogłosił zaostrzenie sankcji nałożonych na Iran.

Podziel się:

Oceń:

2019-09-25 09:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo żałobne w Magdeburgu: „nie pozwólmy, aby przemoc miała ostatnie słowo”

PAP/EPA/FILIP SINGER

Kilkaset osób zgromadził się wieczorem 21 grudnia w katolickiej katedrze w Magdeburgu na ekumenicznym nabożeństwie w intencji ofiar ataku na jarmark bożonarodzeniowy, do którego doszło dzień wcześniej. „Wczorajszy brutalny atak ogarnął nas uczuciem smutku i wściekłości, zakłopotania i strachu, niepewności i desperacji, zaniemówiliśmy, jesteśmy oszołomieni i głęboko poruszeni. Spotykamy się dziś wieczorem w katedrze z uczuciami, których nie da się pojąć” - powiedział rozpoczynając nabożeństwo katolicki biskup Gerhard Feige.

Więcej ...

Leon XIV o polskich męczennikach; apeluje do młodych Polaków

2025-12-06 08:37

Vatican Media

Leon XIV wystosował przesłanie z okazji 10-lecia beatyfikacji peruwiańskich męczenników, w tym o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego. W sposób szczególny zwrócił się w nim do młodych w Polsce, prosząc, by nie bali się odpowiedzieć na powołanie do kapłaństwa, życia konsekrowanego czy misji ad gentes. Polscy męczennicy mieli zaledwie po 30, 33 lata, a Pan Bóg pokazał przez nich, że owocność misji nie zależy od wieku, lecz od wierności – napisał Papież - informuje Vatican News.

Więcej ...

Radio Maryja świętuje rocznicę swojego powstania

2025-12-06 15:47

MK

W hali widowiskowo– sportowej w Toruniu trwają uroczystości z okazji 34. rocznicy powstania Radia Maryja. Głównym punktem tego modlitewnego spotkania będzie uroczysta Eucharystia, której przewodniczył będzie i homilię wygłosi ks. kard. Gerhard Mueller, były Prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Wydarzenie transmituje TV Trwam i Radio Maryja

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

„Nie mówić o Panu Bogu, to jest obciach” – Rafał...

Kościół

„Nie mówić o Panu Bogu, to jest obciach” – Rafał...

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Wiadomości

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja