MARGITA KOTAS: – W Europie panuje wiele, często bardzo krzywdzących, stereotypów na temat mieszkańców Bliskiego Wschodu. Powiedz, jacy są Jordańczycy, jaka jest Wasza kultura?
FADI ABDALLA: – Jordańczycy to naród, który jest bardzo otwarty na innych. Są bardzo przyjaźni, życzliwi, uśmiechają się do obcych, lubią pomagać, więc turysta czuje się wśród nas bardzo dobrze. Jordańczycy są też bardzo gościnni, dzielą się z innymi tym, co mają, nawet jeśli mają mało. To główne cechy mojego narodu.
– Dominującą religią w Jordanii jest islam sunnicki, który ma również statut religii państwowej, ale niemal na każdym kroku widzi się tu świątynie chrześcijańskie...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– To prawda, zdecydowana większość mieszkańców to muzułmanie, chrześcijanie stanowią mały procent mieszkańców Jordanii, ale wyznawcy obu tych religii żyją tu razem od bardzo dawna i nigdy nie było konfliktów między nimi. Jesteśmy sąsiadami. Jordania cieszy się wielką tolerancją, więc jak idziesz ulicą, widzisz świątynię muzułmańską, a obok – świątynie chrześcijańskie wielu odłamów. W Ammanie np. vis-a-vis meczetu Króla Abdullaha znajduje się świątynia koptyjska, a zaledwie kilkanaście metrów dalej – prawosławna cerkiew.
– A ilu katolików żyje w Jordanii?
Reklama
– Jest ich ok. 150 tys. W samym Ammanie funkcjonuje 15 kościołów katolickich, są też świątynie katolickie w innych miastach, m.in. w Madabie, Karaku czy Akabie.
– Dla turystów przybywających na Bliski Wschód niezwykle ważnym zagadnieniem jest bezpieczeństwo.
– Jordania jest wciąż prawdziwą oazą pokoju w gorącym regionie Bliskiego Wschodu. Cieszy się od lat spokojem i jest dla przybywających pielgrzymów oraz turystów naprawdę bezpiecznym krajem. Śmiało mogą wyjść na spacer nawet w nocy i zarówno w Ammanie, jak i w innych miastach nie ma dla nich zagrożeń. Bezpiecznie mogą się też czuć w Jordanii samotne turystki – tu nikt ich nie zaczepi ani nie zaatakuje. Jest odwrotnie – jeśli Jordańczyk zobaczy, że ktoś potrzebuje pomocy, pospieszy na ratunek. Zapraszam do swojego kraju.